Na wyjeździe

21 czerwca 2013 20:26
http://www.srf.ch/player/video?id=C5EEC0A1-FA05-41D1-8C2F-FA2BEE18A3A0&
21 czerwca 2013 20:28
margolcia

Sprzatanie, podmywanie, gotowanie, pranie, prasowanie i wiele innych obowiazkow i jeszcze zabawianie(gry), jak myslicie, czy to nie za duzo?

Ach za duzo Margolcia za duzo a o pieczeniu zapomniałas w niedziele moja pani ma urodzinki mozna kota bedzie dostac:(((((((( Joasiu ja to jak bym w Berlinie pracowała to corka by do mnie mogła przyjezdzac ja do Szczecina mam 40kil.bajka;))))
21 czerwca 2013 20:37
ty mnie mamuśka nie strasz, ze moze dojśc do rękoczynow, a tak naprawde to nasza praca jest cieższa niż gornikow,teraz to wiem juz na bank!!!1
21 czerwca 2013 20:50
Tamara ja cię nie strasze u mnie tak było,ale babci w szpitalu dobrali leki i teraz jest oki,więc pogadaj z kimś o zmiane leków dla babci,sama pisałaś że babcia zaczyna być agresywna więc do bicia też może dojśc,chodż nie musi,czas pokaże.
21 czerwca 2013 20:53 / 4 osobom podoba się ten post
A ja miałam ostatnio wpadkę sama ze sobą . Moja Babcia bierze takie kropelki przeciwbólowe, powinna je brać ok. 3 razy na dzień po 15 kropli, ale jak lepiej się czuje, to czasami bierze tylko 2 razy dziennie, albo raz... Ona sama sobie to reguluje, ja jestem tylko od podawania. Ponieważ nie zauważyłam jakieś poprawy po tych kroplach, a i sama nazwa krople ( jak dla mnie) brzmi tak jakoś mało przekonywująco, nigdy nie podchodziłam do ich podawania aż tak skrupulatnie, ot tak, 2 kropelki w tą, dwie kropelki w tamtą stronę        . Tym bardziej, że one tak wolno z tego dozownika spływają, że nie mam cierpliwości za bardzo stać nad nimi . Ostatnio dość porządnie bolał mnie brzuch (sprawy kobiece) i babcia sama zaproponowała, abym spróbowała jej kropelków, "bo są dobre i pomagają". Dość sceptycznie do nich podeszłam, nie wierząc w ich skuteczność. Aby nie machac łapką i czekać w nieskończoność na te ok 15 kropelek "pociągnęłam sobie z gwinta". Po kilku chwilach nie wiedziałam po czym chodzę, po podłodze, czy po suficie          . Kropelki zadziałały tak przeciwbólowo,że mogliby mnie chyba kroić, a nie poczułabym . Patrzyłam tylko na babcię z głupią miną... Od tego czasu odmierzam równiutkie 15 kropelek, ani jednej więcej, ani mniej .
21 czerwca 2013 21:18 / 3 osobom podoba się ten post
Witam szanowne Koleżanki i Kolegów.

Melduję posłusznie, że macie przed sobą dyplomowaną opiekunkę
osób starszych, co potwierdza stosowny papier podpisany, a jakże,
przez szanowną komisję ha..ha..ha.

Wstydu Wam nie przyniosłam, egzamin z niemca zaliczyłam na 6!!
Czekam na pochwały, tylko się proszę nie przepychać ha..haa

Dziękuję wszystkim za wsparcie duchowe, to dzięki Wam tak dobrze mi poszło.

Dzisiaj był koniec kursu, od jutra szukam roboty, a narazie raczę się zimnym piwkiem,
jak braknie, to mam jeszcze 2 butelki pysznych naleweczek /prezent od ukochanej szwagierki na imieniny/.
21 czerwca 2013 21:24
Scarlet! Serdeczne gratulacje!!!
Wypiję za Twoje zdrowie i powodzenie w pracy jak wrócę do domu:)))
21 czerwca 2013 21:24
Respekt Skarlet :) Z takimi kwalifikacjami nie bedziesz długo czekac. Na nowej drodze zycia zawodowego życze ci samych sprawnych, młodych duchem podopiecznych .
21 czerwca 2013 21:55
No proszę,gratulacje wielkie...
21 czerwca 2013 22:01 / 2 osobom podoba się ten post
Andrea dzisiaj masz zielona noc! ha ha ha uwazaj!
 
 
 
 
 
 
Jutro mozesz na poskarzyjkach napisac jak rano zobaczysz sie w lustrze.A jaki kolor lubisz?
21 czerwca 2013 22:04
Scarlet gratulejszyn! :)
 
A kto chętny na "Zwiedzanie Niemiec w biegu z Giuntą"? :D Zapraszam! ;)
 
 
21 czerwca 2013 22:06
Gratulacje Scarlet! Właśnie tak czekałam, aż coś napiszesz.
21 czerwca 2013 22:07
scarlet

Witam szanowne Koleżanki i Kolegów.

Melduję posłusznie, że macie przed sobą dyplomowaną opiekunkę
osób starszych, co potwierdza stosowny papier podpisany, a jakże,
przez szanowną komisję ha..ha..ha.

Wstydu Wam nie przyniosłam, egzamin z niemca zaliczyłam na 6!!
Czekam na pochwały, tylko się proszę nie przepychać ha..haa

Dziękuję wszystkim za wsparcie duchowe, to dzięki Wam tak dobrze mi poszło.

Dzisiaj był koniec kursu, od jutra szukam roboty, a narazie raczę się zimnym piwkiem,
jak braknie, to mam jeszcze 2 butelki pysznych naleweczek /prezent od ukochanej szwagierki na imieniny/.

Ja też Ci gratuluję !! Nawet przez chwilkę nie wątpiłam ,że zdasz.:)
 
A moi Hartmutowie pojechali na grilla do znajomej.Od 19-tej jestem sama na mertażu-chyba wiecie co to dla mnie znaczy,chlebek i te sprawy he,he.
Ja też byłam proszona,ale wymigałam się jak zobaczyłam,że Harmut od rana obiera z 6 kilo szpargelu !! Wolałam dlatego zostać w domku.
Wymyśliłam sobie po kolacji spacerek i właśnie z niego wróciłam. Okazało się,że tu mieszka sporo Turków i jest pełno salonów fryzjerskich.Sprawdziłam też drogę do Bobligen i doszłam do wniosku,że na piechotkę w niedzielę spokojnie mogę się przejść.
21 czerwca 2013 22:10
Ja mam zupełnie inny problem.Musiałam odświerzyć komputer , mam zakupiony przez niemiecką rodzine stick z O2 ,wgrałam ten O2 , ale jak włanczam mojego laptopa to w pierwszej kolejności pojawia mi się internet Wlan i do tego on działa.Tutaj dziadki nie mają internetu , czy możliwe jest to że podkradam go sąsiadom , czy może okolice Hamburga mają jakąś darmówke ,nie instalowałam go i nie mam bladego pojęcia skąd się wziął.Być może że to zięć dziadków wgrał jak instalował mi O2 u siebie w domu ale oni mieszkają z innej strony miasta ok.40 km.stąd.Może ktoś z was spotkał się już z czymś podobnym , bo ja mam boja , że ktoś mnie ukara za kradzież sygnału , staram się od razu przełączać na sticka , ale nie chciałabym kłopotów.
21 czerwca 2013 22:11
Asik

Hogata!!! Jaa chceeee naaa Majooorkeee!! Od pozczatku mojej "kariery" opiekunkicoraz bardziej na zachód mnie niesie. A ja tak chce zobaczyc czy na zachodzie bez zmian :))
Dobranoc wszyskim. Po dzisiejszym temacie naszla mnie ochota na film "Nietykalni"...trzeci raz ogladam i wiecie co? Za kazdym razem cos nowego odkrywam...czegos innego sie ucze. Ide spac w dobrym nastroju...tylko siedzenie mnie boli :) Kto mi odda 20 kilo? Brakuje mi do amortyzacji w razie czego. Jutro podejde sprawdzic czy ulicy, mienia panstwowego nieopatrznie nie uszkodzilam. A niedawno ją remontowali. Kurcze musze sie ubezpieczyc na takie wypadki. Dobranoc pchły na noc.

Asik-bierz ode mnie nawet 30kg-dopłacę:):):):):)