Moze okienko,po ktorym jezdzisz palcem jest zanieczszczone?
A tak Wogole ,to witam:)Nie wyspana, a oczy mam zapuchniete,od plakania,ehhhh.
Moze okienko,po ktorym jezdzisz palcem jest zanieczszczone?
A tak Wogole ,to witam:)Nie wyspana, a oczy mam zapuchniete,od plakania,ehhhh.
Hogatko ściskam mocno za Ciebie kciuki :) U mnie dziś spokój i cisza tylko wypłata prawie o 100 pln niższa niż w zeszłym miesiącu. Czyżby euro aż tak obniżyło kurs ?
Pozdrawiam całe opiekunkowo i życzę miłej reszty dnia :)
hogata co z tymi kluczami nieszczęsnymi??????????
Jeśli ktoś ma możliwość dziś obejrzeć film dokumentalny to polecam, na RBB o 20.15 będzie film o moich kochanych Gorach Sowich, a konkretnie o projekcie Hitlera o nazwie Riese (czyli olbrzym). W czasie II wojny światowej w Gorach Sowich naziści rękami jeńców wybudowali siedem kompleksów podziemnych, w tym jeden pod Zamkiem Książ.
Jeśli będziecie mieć ochotę to mogę coś na ten temat więcej napisać, ale to może w dziale hobby... nie wiem czy kogoś to zainteresuje...
Bingo!! Pytałam Mana, córki, brata...."wymienic klawiature albo laptop". Za twoja rada pozyczylam od corki Skarbow mysze i dziala wszystko jak nalezy, az pisac sie chce. jestes zlota, kochana..bo przez to mniej sie wkurzam i mniej pale. A jednak cie pocieszam ze wszystko co przykre sie konczy a potem to tylko dobrze moze byc.
Jeśli ktoś ma możliwość dziś obejrzeć film dokumentalny to polecam, na RBB o 20.15 będzie film o moich kochanych Gorach Sowich, a konkretnie o projekcie Hitlera o nazwie Riese (czyli olbrzym). W czasie II wojny światowej w Gorach Sowich naziści rękami jeńców wybudowali siedem kompleksów podziemnych, w tym jeden pod Zamkiem Książ.
Jeśli będziecie mieć ochotę to mogę coś na ten temat więcej napisać, ale to może w dziale hobby... nie wiem czy kogoś to zainteresuje...
No i wlasnie stalo sie to czego sie obawialam,sasiadka druga mnie zaczepila i zapytala czy znalazlam klucze,obok Niej stala ta od ktorej wzielam zapasowe.Nie oddalam ich wiec jednoznaczne bylo ze tych zgubionych nie znalazlam.Poczulam sie tak jakbym conajmniej kogos zabila,powiedziala do mnie..
-Ja mieszkam tutaj juz40 lat i Pani tu przyjechala ,a ja musze zamykac drzwi od mieszkania na klucz.
Grzecznie jej odpowiedzialam,ze syn wie ,ze bardzo mi przykro i ze troche przesadza,wiec ona na to..
-Ze jezeli je ktos znalazl,to napewno bedzie chodzil po calej dzielnicy i bedzie probowal do ktorych drzwi klucze pasuja,a wtedy moze wejsc w nocy i....co wtedy??????????
Przeprosilam jeszcze raz,powiedzilam dobranoc i zamknelam drzwi.Nie bede dzwonic juz do syna,podjelam juz decyzje i niech sie dzieje co chce ,tak wlasnie zrobie.Koniec i kropka.Jak przyjedzie ,to mu powiem co o tym mysle i juz,truno albo sie spodoba ,albo nie:(
Tak podle sie czuje,ze masakra,w takich sytuacjach,potwierdza sie to ze Niemcy ,to bardzo dziwny i trudny narod.Ku przestrodze !!!!Dziewczyny zawsze podchodcie z wielkim dystansem do pracy,bo jesli sie cokolwiek wydarzy,nikt sie Wami nie bedzie przejmowal.