Na wyjeździe

14 maja 2013 22:20
hogata76

No i wlasnie stalo sie to czego sie obawialam,sasiadka druga mnie zaczepila i zapytala czy znalazlam klucze,obok Niej stala ta od ktorej wzielam zapasowe.Nie oddalam ich wiec jednoznaczne bylo ze tych zgubionych nie znalazlam.Poczulam sie tak jakbym conajmniej kogos zabila,powiedziala do mnie..
-Ja mieszkam tutaj juz40 lat i Pani tu przyjechala ,a ja musze zamykac drzwi od mieszkania na klucz.
Grzecznie jej odpowiedzialam,ze syn wie ,ze bardzo mi przykro i ze troche przesadza,wiec ona na to..
-Ze jezeli je ktos znalazl,to napewno bedzie chodzil po calej dzielnicy i bedzie probowal do ktorych drzwi klucze pasuja,a wtedy moze wejsc w nocy i....co wtedy??????????
Przeprosilam jeszcze raz,powiedzilam dobranoc i zamknelam drzwi.Nie bede dzwonic juz do syna,podjelam juz decyzje i niech sie dzieje co chce ,tak wlasnie zrobie.Koniec i kropka.Jak przyjedzie ,to mu powiem co o tym mysle i juz,truno albo sie spodoba ,albo nie:(
Tak podle sie czuje,ze masakra,w takich sytuacjach,potwierdza sie to ze Niemcy ,to bardzo dziwny i trudny narod.Ku przestrodze !!!!Dziewczyny zawsze podchodcie z wielkim dystansem do pracy,bo jesli sie cokolwiek wydarzy,nikt sie Wami nie bedzie przejmowal.

Hogatko wiem,jak podle sie czujesz ale staraj chociaz za bardzo nie stresowac...to tylko klucze i napewno (JEZELI WOGOLE) to nie zazadaja gory kasy.... wiem latwo mowic i doradzac ale pomysl sobie,ze sa gorsze rzeczy.Wiem,ze niemcy a w szczegolnosci starsi,sa baaaardzo wrazliwi na klucze hehehhe mam nadzieje,ze po rozmowie z synem wszystko sie jakos ulozy i po jutrze bedziesz sie z tego smiala.Powiedz ,ze zle sie z tym czujesz ale... jestes tylko czlowiekiem i zapytaj co mozesz zrobic.Trzymam kciuki i wierze,ze nie bedzie zle!
14 maja 2013 22:21
...niczego nie podejrzewalam do momentu... gdy piet szybko oddalajacych nie zobaczylam... a obaw naprawde nabralam... jak ruch po lewej stronie domu zauwazylam... no coz komorke i tak musialabym w najblizszym czasie zmienic... wiec to wydarzenie przyspieszylo jej zakup... oczywiscie... ze oberwalo mi sie od mena... i to ostro... moja wina... moja bardzo wielka wina... teraz bede ostrozniejsza...
14 maja 2013 22:24
Zmykam do lozka... dobranoc wszystkim.... milych i spokojnych snow...
14 maja 2013 22:27
opiekun_Janusz

Czy ja wiem czy Niemcy to dziwny naród? Po prostu mają Polskę za nieco cofnięty naród (ale zauważyłem że i tak zaczynają nas bardziej doceniać). Postaw siebie na jej miejscu. Przyjeżdża ktoś z krajów trzeciego świata (czyli dla nich Polska) i taki numer. Nie przejmuj się tym. Niejeden Polak został niesłusznie o coś oskarżony. Na każdego patrzą spode łba. 

Znam to uczucie,ze postrzegaja jako narod cofniety:)pierwszy raz sie z tym spotkalam wlasnie w aktualnym miejscu,nigdy wczesniej.I tak bylam wkurzona na to na poczatku,ze szok:)ale z czasem wszystko sie unormowalo,w sensie,ze przekonali sie ,ze ja nie taka z lasu haha Ale ile musialam sie'namordowac"zeby zmienic te poglady to brak slow,ale cel osiagniety.
14 maja 2013 22:35 / 1 osobie podoba się ten post
Jak mają postrzegać, skoro media lansują właśnie taki obraz Polski.
Wiele prasy nie czytam, ani tv nie oglądam, ale kiedyś w Spieglu czytałam artykuł o polskim rolnictwie i zobrazowany był zdjęciem jakiegoś gospodarstwa rodem z średniowiecza chyba. Chata chyba jeszcze z drewna, wielkie kałuże na podwórku, wóz gdzieś tam stał (taki drewniany), stadko gęsi w błotku się taplało. No takie obrazki to u nas jedynie w skansenie widziałam. Albo program o Bożym Narodzeniu w Polsce - też wystrój domu jakiś PRL-owski, facet miał sweter taki, jaki mój tata chyba z 30 lat temu nosił. A do tego często Polacy, z którymi się stykają narzekają jak to w Polsce ciężko, jaka bieda. I stereotypy tylko się pogłębiają.
14 maja 2013 22:41
wichurra

Jak mają postrzegać, skoro media lansują właśnie taki obraz Polski.
Wiele prasy nie czytam, ani tv nie oglądam, ale kiedyś w Spieglu czytałam artykuł o polskim rolnictwie i zobrazowany był zdjęciem jakiegoś gospodarstwa rodem z średniowiecza chyba. Chata chyba jeszcze z drewna, wielkie kałuże na podwórku, wóz gdzieś tam stał (taki drewniany), stadko gęsi w błotku się taplało. No takie obrazki to u nas jedynie w skansenie widziałam. Albo program o Bożym Narodzeniu w Polsce - też wystrój domu jakiś PRL-owski, facet miał sweter taki, jaki mój tata chyba z 30 lat temu nosił. A do tego często Polacy, z którymi się stykają narzekają jak to w Polsce ciężko, jaka bieda. I stereotypy tylko się pogłębiają.

Nawet nie wiesz, ile takich obrazkow do dnia dzisiejszego w PL istnieje "na zywo"... Oczywiscie, sa miasta, wsie, wioski o wysokim stopniu rozwoju, ale tak ok. 30% wsi polskich tak wlassnie wyglada, jakby to byl jeden wielki, zas...ny skansen, w dodatku bardzo zaniedbany. Nie wiesz jak wygladaja wioski po pgr-ach, jaki jest przecietny standard zycia w tych "skansenach", lacznie z brakiem wody biezacej, kanalizacji, drog i tysiaca innzch "drobiazgow" ...
14 maja 2013 22:43 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Jak mają postrzegać, skoro media lansują właśnie taki obraz Polski.
Wiele prasy nie czytam, ani tv nie oglądam, ale kiedyś w Spieglu czytałam artykuł o polskim rolnictwie i zobrazowany był zdjęciem jakiegoś gospodarstwa rodem z średniowiecza chyba. Chata chyba jeszcze z drewna, wielkie kałuże na podwórku, wóz gdzieś tam stał (taki drewniany), stadko gęsi w błotku się taplało. No takie obrazki to u nas jedynie w skansenie widziałam. Albo program o Bożym Narodzeniu w Polsce - też wystrój domu jakiś PRL-owski, facet miał sweter taki, jaki mój tata chyba z 30 lat temu nosił. A do tego często Polacy, z którymi się stykają narzekają jak to w Polsce ciężko, jaka bieda. I stereotypy tylko się pogłębiają.

Dokladnie Wichurra,tez o tym jakis czas temu pisalam,chyba nie umiemy sie zareklamowac medialnie odpowiednio,jak ja widze,te programy w tel.niemieckiej z wychudzonym koniem,ktory ciagnie woz,to mnie chol....zaraz bierze,nie twierdze,ze jest super,ale czy np.nasza Wielkopolska przecudna odbiega od rzeczywistosci niemieckiej?smiem watpic:) 
14 maja 2013 22:46
Emilko prawde mówisz ja mieszkam na zachodzie ,byłam na wakacjach na podlasiu i powiem Tobie jest róznica co najmniej o 20-lat Podlasie jest do tyłu do Dolnego śląska ,ale jest o wiele piekniejsze przez swa prostote:)))
14 maja 2013 22:48 / 4 osobom podoba się ten post
Wiem, jak wyglądają wioski po PGR-ach i na pewno nie tak, jak na tym obrazku. Przynajmniej w mojej okolicy są to normalne domy + ze 2-3 niskie bloki. Nie wydaje mi się, żeby tam prądu nie było, skoro talerze od telewizji cyfrowej z nich wystają. Tym bardziej woda chyba jest. Może nie znam dokładnie każdego zakątka Polski, ale tam gdzie byłam, nie widziałam aż takiej biedy. A z drugiej strony skoro twierdzimy, że tak własnie jest - brak wody, prądu itd. to dlaczego Niemcy mają nas postrzegać inaczej.
14 maja 2013 22:51
No dobrze że PGR bloki postawił bynajmniej ludzie mają kąty a nie tylko burżuazja po salonach:)))
14 maja 2013 23:01
fiona

No dobrze że PGR bloki postawił bynajmniej ludzie mają kąty a nie tylko burżuazja po salonach:)))

Tak, bloczki postawili, w nich jest woda, szamba nawet, a do tego, o jej, jest prad ! I przy tzm nawet piec, w ktorym mozna drewnem napalic, coby te wspaniale apartamenty ogrzac, a nawet wode na mycie zagrzac ... Taa, luksusy... Tyle, ze PGR-ow juz nie ma,wiec nie ma komu i nie ma kto przeciekajacych dachow naprawiac, okna takie jakies krzywe sie porobily ... Tak, sa anteny - tak mniej wiecej w najblizszej mi wiosce tego typu - na 6 bloczkow ze trzy by sie znalazlo - ale tam teraz mieszkaja "mrowki" od papierosow i paliwa ...
 
Fakt, nie umiemy sie reklamowac, fakt, ze mamy naprawde sporo ciekawych, pieknych miejsc, jest ich coraz wiecej. Jestem jednak dziwnie spokojna, ze dokad w PL beda mogli Niemcy znalezc takie wsie z chudymi konmi - to wykorzystaja to do bolu. Nie lezy w ich interesie pokazywanie dobrobytu, w naszym - owszem, tylko jakos chetnych do tego nie ma.
14 maja 2013 23:04 / 3 osobom podoba się ten post
emilia

Nawet nie wiesz, ile takich obrazkow do dnia dzisiejszego w PL istnieje "na zywo"... Oczywiscie, sa miasta, wsie, wioski o wysokim stopniu rozwoju, ale tak ok. 30% wsi polskich tak wlassnie wyglada, jakby to byl jeden wielki, zas...ny skansen, w dodatku bardzo zaniedbany. Nie wiesz jak wygladaja wioski po pgr-ach, jaki jest przecietny standard zycia w tych "skansenach", lacznie z brakiem wody biezacej, kanalizacji, drog i tysiaca innzch "drobiazgow" ...

Emilia , nie wiem , w jakich Ty wioskach bywasz, Ale nie obrażaj 30% polskich rolników . Znam wioski - różne , w różnych stronach Polski i uwierz mi , w beskidzkich wioseczkach , gdzie diabel dobranoc mówi dojedziesz asfaltem do prawie wszystkich gospodarstw .Mam rodzinę w Kieleckiem, domy i  gospodarstwa piękne i super wyposażone .  Bywałam często w Białymstoku- biedne jest Podlasie , ale czyste , zadbane domki , choć skromne .Bywam w Lubuskiem - tam może zróżnicowanie jest największe i obok zadbanych , ładnych domow trafiają się popegeerowskie , obskurne często bloki . Ale nie jest skansenem co trzecie gospodarstwo w Polsce .A bez bieżącej wody to albo bardzo starzy , samotni ludzie żyją , albo patologia , ktora i w miastach też jest. Jak Niemcy mają o nas dobrze mówić skoro sami psy na sobie wieszamy ?
14 maja 2013 23:09 / 1 osobie podoba się ten post
Nikt tu nie mówi o luksusach, ale nie jest tak, że ludzie mieszkają tam bez wody i prądu. Poza tym podejście typowo PGR-owskie - mi się należy, więc niech mi dach naprawią, okna wymienią, a od siebie to najlepiej nic.
14 maja 2013 23:12
Mozah: przyjedz na Warmie, zobacz inne okolice, niz osrodki na Mazurach, zobacz wioski w Pomorskim, Zachodniopomorskim, dawnym dolnoslaskim. Ja nie wieszam psow, ja tu zyje na codzien, a nie bywam ! Szkoda, ze nie mam zdjec, jak wyglada to cos, co z asfaltu zostalo, a po tym czyms dojezdza sie do miasta gminnego, szkoda, ze nie mam zdjec dojazdu do trasy na Gdansk, szkoda, ze nie mam zdjec wlasnego samochodu utopionego po osie na drodze do mojego domu ... Nie jest prawda, ze bez wody zyja tylko starzy ludzie, albo szumowiny, jest wiele gmin, gdzie nie ma wodociagow, a jeszcze wiecej, gdzie nie ma kanalizacji! Ja nikogo nie chce obrazac, nie twierdze, ze te, w mojej oceenie, 30 % to jakies dno moralne - owszem, wiele z tych osob dba o te chatki, jak moze - ale te chatki istnieja !
14 maja 2013 23:15 / 1 osobie podoba się ten post
Wielka mi rzecz kanalizacja - na mojej ulicy też dopiero z 10 lat temu założyli a wcześniej było szambo i też było ok.