Witam kochani cieplutko,u mnie w Koln lejeeee,wieje i zimno jak cholera.Moja babcia dzisiaj ogladala reportaz z Polski a pokazywali jak jedna babka gotowala bigos,jak sie nie rozdarla zeby szybko przyjsc,ja o malo co nie dostalam ataku serca,lece biegiem bo myslalam ze cos jej sie stalo,a ta sie pyta co to takiego jest ten bigot (dokladnie tak powiedziala) i pyta czy ja to umie ugotowac.Tak wiec stanelo na tym ze jutro gotuje bigos,a bacia tak mi aaadrenaline dzisiaj podniosla tym krzykiem ze do jutra bedzie ze mnie uchodzic,pozdrawiam.