Na wyjeździe

24 grudnia 2012 22:44
Berlinka, to az tyle tych prezentow bylo? Opowiedz, prosze.
24 grudnia 2012 22:46
Brawo Mycha,dalam Ci pucika. punkcika oczywiscie
24 grudnia 2012 22:50
Mycha oj nie wiem,nie wiem może zazdrosne o nas,dziś wigilia ubrałam się elegancko a babcia w szkoku,dziadek jest za mną a ją to wkurza,choc muszę powiedzieć już raz byłam u małóżeństwa a babcia była wspaniała kobiety z busa myślały że to moja rodzona babcia,tak mnie wylewnie żegnala,więc chyba zależy od charakteru.
24 grudnia 2012 23:21
jak Germanie z Rzymianami walczyli, to ciekawie było, bo oni swoje baby, te wredne wtedy jak i teraz, co o nich piszecie, ze sobą na wojny brali i gdy chcieli uciekać z pola walki, to one zapory z wozów robiły, na wozach siedziały i wrzeszczały, żeby się nie poddawali, bo w niewolę iść nie chcą. Takie to były twarde sztuki. Ale kiedy w kurorcie Uberlingen usługi pracownicze kiedyś świadczyłam, to zauważyłam, że tam starsi panowie ze starszymi paniami w wielkich ilościach chodzili, znaczy się stadła swoje szanują i młodych laseczek jak się który kasy dorobi, tak nagminnie jak Polacy sobie nie fundują.
Moderatorze, czy już nie cierpisz dłużej z mojego powodu, nasycony dobrami doczesnymi i wiecznymi na okoliczność Wigilii?Jaguar pod domem od teściów w prezencie stoi?
24 grudnia 2012 23:35
tak bylo bardzo bardzo duzo prezentow haha duperele poowijane w papierki i tyle, wiecej smieci nawynosilam jak to wszystko warte

ale ja dostalam prezent -balsam do ciała z firmy body-schop i 100e
24 grudnia 2012 23:38
Berlinko, ale 100 euro to fajny papierek, musisz przyznać...
24 grudnia 2012 23:42 / 1 osobie podoba się ten post
wiecie co ja prawie nie mam wolnego tutaj, bo babke moge zostawic samą na max 1 godz. i to jeszcze rrobie zakupy do domu.

Przyjechała coreczka myslalam ze odpoczne, coreczka lezy na kanapie i mnie wola ze babka chce do toalety, pytam sieb gdzie jest mój wony czas? moze moja agencja mi zrekonpensuje ze niewykorzystany wolny czas



24 grudnia 2012 23:48
Berlinka, to jest jeden w głównych problemów w naszej pracy, wywalczyć sobie czas wolny. Procedura jest taka - jak się z rodziną dogadać nie da, dzwonisz do firmy i prosisz o pomoc. Najczęściej działa.
24 grudnia 2012 23:56
chcialam dzisiaj do miasta wyskoczyc nie udalo sie..ja nie tu nie mam wolnego czasu tygodniami.
dzwonie do firmy po swietaqch i bede sie dopominac o swoje
25 grudnia 2012 00:00 / 1 osobie podoba się ten post
No to Berlinko zawiodlas mnie liczylam na dluzsza opowiesc.A wolny czas, coz to dopiero bylaby opowiesc.A jak sie ma nasza annaM?
25 grudnia 2012 00:08
nikogo nie chce zawodzic, mam doła i rycze pomozcie mi dziewczyny
25 grudnia 2012 00:13
Berlinka, toz najgorsze masz za soba! A pamietasz ile dni nam zostalo? Toz to tylko dotknac! 11go sie pakujemy!
25 grudnia 2012 00:16
Witaj świątecznie i nie płacz kochana,pomyśl o miłych dla Ciebie rzeczach i o tym co będziesz robiła jak przyjedziesz do kraju.Płacz Ci w niczym nie pomoże ,chyba że jest to sposób na odstresowanie się .
25 grudnia 2012 00:25
Anula62 żyję ale nie było mnie na forum bo córka babci zrobiła kolację i tymi ich obfitościami żeśmy się objadali (kapusta czerwona, steki,ikluski) no i rozpakowywanie prezentów ja dostałam zestaw kosmetyków z S.oliwier. Skontaktowałam się sms z firmą i prawdopodobnie 27.12 lub 28.12zjadę do domu.
25 grudnia 2012 00:31
To dobrze, ze nie siedzisz sama w obcym domu.A kiedy pierwotnie mialas zjezdzac?