Brattwurst, weißkraut i ziemniaki
Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #2
basiaim
Weißkraut u nas tez bylo dzisiaj,oczywiscie gotowiec,a Ty robisz sama?;))
Taka miła niespodzianka mi sie dzisiaj zdarzyła wybierając z woreczka ziemniaczki na placuszki ziemniaczane o to co ujrzałam:)))pokazuje to dziadkowi i babci,a dziadek:) ze daruje mi te serca 2:))))
kacha25
Taka miła niespodzianka mi sie dzisiaj zdarzyła wybierając z woreczka ziemniaczki na placuszki ziemniaczane o to co ujrzałam:)))pokazuje to dziadkowi i babci,a dziadek:) ze daruje mi te serca 2:))))
placuszki ziemniaczaane z musem jabłkowym
Magdalena_Sewicka
Weißkraut u nas tez bylo dzisiaj,oczywiscie gotowiec,a Ty robisz sama?;))
W De z puszki ;))))))
Stek wołowy, buraczki czerwone na ciepło i ziemniaki.
Żeberka smażone z kapustą kiszoną,ziemniaki.sałatka owocowa na deser.
A ja bym se rosołku pojadła.....takiego polskiego z maga i kluseczkami....buuuuuu.Coś czuje ,ze na kolację będzie chińska zupka:)Mam zapasik w razie W:)
kasia63
A ja bym se rosołku pojadła.....takiego polskiego z maga i kluseczkami....buuuuuu.Coś czuje ,ze na kolację będzie chińska zupka:)Mam zapasik w razie W:)
Jutro taki ugotuje z wołowiną mam dyżur w kuchni.A maga jeszcze zielona w ogrodzie.Podesle Ci :)
kasia63
A ja bym se rosołku pojadła.....takiego polskiego z maga i kluseczkami....buuuuuu.Coś czuje ,ze na kolację będzie chińska zupka:)Mam zapasik w razie W:)
Robiłam rosół w niedzielę... Z polskim makaronem ;)
Dzisiaj makaron z sosem serowym i sałatą. Moja PDP uznaje tyko obiady w 20 minut robione, bo kiedyś jej tatuś powiedział, że tak powinno być.
Pieczona gęsia pierś z jabłkami w majeranku, czerwona kapusta, pyry 
Dzień spóźnienia, ale św.Marcin uczczony ;)
Dzień spóźnienia, ale św.Marcin uczczony ;)
A ja mam właśnie nerwa to nie jedzenie na obiad ale nie wiem gdzie wpisać -stałam całe 1,5 godziny w kuchni i zrobiłam dorsza w sosie greckim -bardzo lubię to jedzonko i wiem ,że mojej też zawsze smakowało . Moja Pdp wzieła pierwszy kęs i wykrzywiła "buźkę " miałam ochotę na coś złego . Mam nadzieję ,że to nie złośliwość tylko zmiany w kubkach smakowych. Troche było mi przykro ale jedno dobre całe jedzonko dla mnie .
kasia63
A ja bym se rosołku pojadła.....takiego polskiego z maga i kluseczkami....buuuuuu.Coś czuje ,ze na kolację będzie chińska zupka:)Mam zapasik w razie W:)
Kasieńko,jak ja Ciebie rozumiem. Już zapowiedziałam córce,że w święta nagotuję gar rosołu i codziennie będziemy jadły:))
Tutaj to ciągle takie bezbarwne to jedzenia,ciagle to samo:smażone,tłuste i rzadkie...
Dziś miałam obiad z wczoraj bo był smaczny,a pdp wyjeła mi tłuszcz i mówi do mnie żebym sobie szpecle usmażyła...Powiedziałam,że ja smażonego w Polsce wcale nie jadam...ugotowałam więc sobie te szpecle ,a ona patrzyła z niesmakiem :))
Tutaj to ciągle takie bezbarwne to jedzenia,ciagle to samo:smażone,tłuste i rzadkie...
Dziś miałam obiad z wczoraj bo był smaczny,a pdp wyjeła mi tłuszcz i mówi do mnie żebym sobie szpecle usmażyła...Powiedziałam,że ja smażonego w Polsce wcale nie jadam...ugotowałam więc sobie te szpecle ,a ona patrzyła z niesmakiem :))
U mnie jutro ma być polenta/z torebki/-nie jadłam jeszcze,sama jestem ciekawa czy będzie zjadliwe:)Na gorąca wodę wsypuje się proszek,miesza ,ściąga z palnika i dalej miesza i gotowe:)Ano zobaczymy:)Tu gotuje córka,ja za podkuchenna robię-zjadliwie nawet gotuje.Zresztą ,ja z żarciem problemu nie mam o ile go nie brakuje :)A tak nieszczęśliwie jeszcze nie trafiłam,póki co żebym głodna chodziła czy za swoje kupowała.Dopóki na stole nie ma żadnych podrobów -zjem wsio:)
Golabki z sosem grzybowym