Pierwszy wyjazd - porady

24 kwietnia 2014 23:39
asia123v

 haj Scarlet nawet nie wiesz jak miło że o mnie pamiętałas, wyjechalam, dojechalam, spojrzalam na zegarek to az przetarłam oczy, wyjechalam 10.30 i rowno o tej samej porze po dobie zajechalam na miejsce.Babcia jest bardzo fajna ale dziadek ktorym mam sie opiekowac jest w szpitalu, ponoc nic powaznego podstawowe badania i przegląd rozrusznika serca, wiec niespodzianki dopiero przed mną, dziadek z demencją, wiec nie wiem co mnie czeka. U mnie język tak samo jak dziewczyny dzisiaj piszą, rozmowa  z panią z firmy przez telefon to pikuś, ja oceniam siebie tak, ze ja duzo mowie, babcia mnie rozumie ale odwrotnie to gorsza sprawa, ciężko mi jest wszystko zrozumiec co ona mowi.Obawiam sie dziadka i tu tez wlaśnie chodzi mi o język, tylko o język,z resztą poradzę, pozdrawiam, jutro opisze spotkanie z dziadkiem

Jakoś to będzie bo musi być... trzymaj się....))))
25 kwietnia 2014 23:19 / 7 osobom podoba się ten post
Pierwsze koty za płoty, konczy się mój trzeci dzień w Oerlinghausen, do teraz jestem zadowolona, spotkanie z dziadkiem też ok,bałam się bo nie mam doświadczenia z demencją, przywitał sie ze mną jak ze starą znajomą, caly czas uśmiechnięty, lubi jak proszę go o pomoc jeśli mam problem z językiem, tłumaczy mi, fajnie naprawde dziś było fajnie, oby tak dalej.
23 października 2014 22:53 / 4 osobom podoba się ten post
Wiem, co warto na wyjazd zabrać - dodatkowy portfel.
Ja akurat przed pierwszym wyjazdem wzięłam 2 z zamiarem trzymania w jednym euro, a w drugim złotówek. Ale drugi przydał się w innym celu - na pieniądze na prowadzenie domu, które dostaję od pdp.
24 października 2014 13:27 / 3 osobom podoba się ten post
Zawsze wożę z sobą drugi potrfel z euro,kiedyś wybrałam się bez i złotówki musiałam trzymać w woreczku na mrozonki :))
24 października 2014 13:30 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Zawsze wożę z sobą drugi potrfel z euro,kiedyś wybrałam się bez i złotówki musiałam trzymać w woreczku na mrozonki :))

To ja muszę się pochwalić. Dostałam tutaj pieniądze na zakupy od razu z potfelem. Nie musiałam kombinować. A własne złotówki trzymam w saszetce z dokumentami. W portfelu mam euro. Zamienię przed wyjazdem do domku
24 października 2014 15:54 / 1 osobie podoba się ten post
Też tutaj dostałam portfel:) No ale nie zawsze się dostaje, więc i tak warto zabrać dwa.
24 października 2014 18:36 / 2 osobom podoba się ten post
O Jezu .Dziewczyny wszystko jedno w czym, żeby tylko dużo i nie brakowało
bo z rodzinami różnie bywa.
27 października 2014 08:31 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Wiem, co warto na wyjazd zabrać - dodatkowy portfel.
Ja akurat przed pierwszym wyjazdem wzięłam 2 z zamiarem trzymania w jednym euro, a w drugim złotówek. Ale drugi przydał się w innym celu - na pieniądze na prowadzenie domu, które dostaję od pdp.

Dobry pomysł!
Muszę spakować.
27 października 2014 09:03 / 1 osobie podoba się ten post
Wichurra bardzo dobry pomysł z tym portfelem. Ja często idąc na zakupy brałam swój portfel (w razie gdybym chciała coś kupić), a pieniądze od rodziny na zakupy wkładałam do kieszeni. Potem miałam ładny bałagan, bo miałam poupychane po kieszeniach wszystko co mi wydano w sklepach jako resztę.
27 października 2014 09:08
Daria01

Wichurra bardzo dobry pomysł z tym portfelem. Ja często idąc na zakupy brałam swój portfel (w razie gdybym chciała coś kupić), a pieniądze od rodziny na zakupy wkładałam do kieszeni. Potem miałam ładny bałagan, bo miałam poupychane po kieszeniach wszystko co mi wydano w sklepach jako resztę.

Mi sprawdza sie taki najprostrzy zapinany na rzep.Jest miejsce na bilon i ma dwie przegrody.Wiec jedna na ojro a druga na rachunki
06 listopada 2014 11:15 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Mi sprawdza sie taki najprostrzy zapinany na rzep.Jest miejsce na bilon i ma dwie przegrody.Wiec jedna na ojro a druga na rachunki

Ja wolę patent z wieloma przegródkami i suwakiem zamiast rzepu. Zatrzaski odpadają - zawsze bokiem się drobniaki wysypują w torebce albo w kieszeni.
06 listopada 2014 13:06 / 1 osobie podoba się ten post
Dzisiaj nie spałam całą noc czytałam forum i zastanawiłam sie czy  zadzwonić do jakiejś agencji,ktora pośredniczy w zatrudnianiu opiekunek do Niemiec.Proszę Was dziewczyny napiszcie mi jak mam postapić,jezyk niemiecki tak jak w profilu jedna gwiazdka, ale w miare w kuchni i przy podopiecznym dam sobie radę przy Waszej pomocy .Co mnie zachęciło do podjęcia takiej decyzji ? -  to Wasze wpisy i wysokosc zarobków.Posiadam referencje w jezyku włoskim, czy musze je przetłumaczyc  w kraju?Zalezy mi na opiniach od Was wszystkich, ale najbardziej od tychy, ktore są po raz pierwszy w Niemczech w pracy.
 
Krótko napiszę o sobie jestem otwarta,przebojowa,daje sobie radę w życiu, a moj tato mowi na mnie w domu "ostatnie słowo" dlatego,że lubie wszystko wyjaśnic do końca.
06 listopada 2014 13:11 / 4 osobom podoba się ten post
kotka

Dzisiaj nie spałam całą noc czytałam forum i zastanawiłam sie czy  zadzwonić do jakiejś agencji,ktora pośredniczy w zatrudnianiu opiekunek do Niemiec.Proszę Was dziewczyny napiszcie mi jak mam postapić,jezyk niemiecki tak jak w profilu jedna gwiazdka, ale w miare w kuchni i przy podopiecznym dam sobie radę przy Waszej pomocy .Co mnie zachęciło do podjęcia takiej decyzji ? -  to Wasze wpisy i wysokosc zarobków.Posiadam referencje w jezyku włoskim, czy musze je przetłumaczyc  w kraju?Zalezy mi na opiniach od Was wszystkich, ale najbardziej od tychy, ktore są po raz pierwszy w Niemczech w pracy.
 
Krótko napiszę o sobie jestem otwarta,przebojowa,daje sobie radę w życiu, a moj tato mowi na mnie w domu "ostatnie słowo" dlatego,że lubie wszystko wyjaśnic do końca.

ja sie dziwie ze jeszcze nie poskladalas aplikacji,dolacz slowo ze pracowalas w opiece we Wloszech referencje pisemne masz i ze wrazie ..w.. przetlumaczysz.............teraz jest bardzo duza szansa ze wyjedziesz,,,zaraz,, poniewaz to okres swiateczny i jest duze zapotrzebowanie
06 listopada 2014 13:17 / 1 osobie podoba się ten post
kotka

Dzisiaj nie spałam całą noc czytałam forum i zastanawiłam sie czy  zadzwonić do jakiejś agencji,ktora pośredniczy w zatrudnianiu opiekunek do Niemiec.Proszę Was dziewczyny napiszcie mi jak mam postapić,jezyk niemiecki tak jak w profilu jedna gwiazdka, ale w miare w kuchni i przy podopiecznym dam sobie radę przy Waszej pomocy .Co mnie zachęciło do podjęcia takiej decyzji ? -  to Wasze wpisy i wysokosc zarobków.Posiadam referencje w jezyku włoskim, czy musze je przetłumaczyc  w kraju?Zalezy mi na opiniach od Was wszystkich, ale najbardziej od tychy, ktore są po raz pierwszy w Niemczech w pracy.
 
Krótko napiszę o sobie jestem otwarta,przebojowa,daje sobie radę w życiu, a moj tato mowi na mnie w domu "ostatnie słowo" dlatego,że lubie wszystko wyjaśnic do końca.

Kotek nie zastanawiaj sie tylko skladaj,jak najwiecej,najlepiej mailowo,-zaoszczedzisz na kosztach telefonu,a firmy napewno bardzo szybko sie odezwa.posiadasz doswiadczenie,referencje -w jezyku wloskim to zadna przeszkoda,-;
06 listopada 2014 18:23 / 2 osobom podoba się ten post
Będę pytała chyba sie nie obrazicie,co? jak z pensją czy agencje proponują stałą stawkę przy pierwszym wyjeździe, czy mozna z nimi trochę podyskutować?czy okres pierwszego zatrudnienia jest krotszy czy taki ogólnie przyjęty?jak to jest ? wysłałam dzisiaj parę meili,mam troche podwyzszona tem.to ze strachu chyba.Nie wiem czy dam rade.Ale czytałam wpisy opiekuna, niku nie pamietam to wydaje sie,że on bez podstaw językowych wyjechał.Duzo mu pomagałyście,fajne babki  jesteście:)