Nie wiem, czy to już wrzucałam, ale to kiedyś też był niemiecki hicior - Laura&Oli P. - Immer wieder
Muzyka która dodaje Ci sił #3
www.youtube.com/watch?v=3q5o9C8o47I
Nie wiem, czy to już wrzucałam, ale to kiedyś też był niemiecki hicior - Laura&Oli P. - Immer wieder
I dla miłośników disco-polo - Herzilein, czyli Serduszka dwa, ale niemiecka wersja nawet znośna jest.
wichurra
A kiedy to było i czy tylko na vivie to grali ;) :P?
Słucham od lat Antenne Bayer i tam nie puszczali.. A wcześniej słuchałam Bayern 3 i też nie było..
Wrzuciłam całkiem niedawno to:
Jak znajdujesz tego pana ;)? Wg mnie jak na niemiecka muzykę jest całkiem ok :).
Słucham od lat Antenne Bayer i tam nie puszczali.. A wcześniej słuchałam Bayern 3 i też nie było..
Wrzuciłam całkiem niedawno to:
Jak znajdujesz tego pana ;)? Wg mnie jak na niemiecka muzykę jest całkiem ok :).
salazar
A kiedy to było i czy tylko na vivie to grali ;) :P?
Słucham od lat Antenne Bayer i tam nie puszczali.. A wcześniej słuchałam Bayern 3 i też nie było..
Wrzuciłam całkiem niedawno to:
Jak znajdujesz tego pana ;)? Wg mnie jak na niemiecka muzykę jest całkiem ok :).
To dawno było - może końcówka lat 90-tych, może początek nowego stulecia.
Na pewno znam to z VIVY albo MTV.
Antenne Bayer kojarzy mi się raczej z poważnym radiem, chociaż nie wiem- dawno mnie na Bawarii nie było:)
Tego pana nie znałam, ale teraz już się w niemieckiej muzyce tak nie orientuję. Bardziej w hip-hopie, chociaż też mało.
No tak powiem, że ani mi się on szczególnie podoba, ani nie podoba. Rodzaj muzyki nie mój, ale lubię w sumie niemal wszystkie niemieckie piosenki ze względu na język:)
Na pewno znam to z VIVY albo MTV.
Antenne Bayer kojarzy mi się raczej z poważnym radiem, chociaż nie wiem- dawno mnie na Bawarii nie było:)
Tego pana nie znałam, ale teraz już się w niemieckiej muzyce tak nie orientuję. Bardziej w hip-hopie, chociaż też mało.
No tak powiem, że ani mi się on szczególnie podoba, ani nie podoba. Rodzaj muzyki nie mój, ale lubię w sumie niemal wszystkie niemieckie piosenki ze względu na język:)
Tak też myślałam (VIVA lub MTV) ;).
Jak jeszcze dziecko do mnie przyjeżdżało, to miałam na bieżąco, ale było to daaawno temu. Wtedy byłam katowana Tokio Hotel i tym, tak zwane "autka" ;). To byl super czas, miałam złudną nadzieję, że tak zostanie :(
Jak jeszcze dziecko do mnie przyjeżdżało, to miałam na bieżąco, ale było to daaawno temu. Wtedy byłam katowana Tokio Hotel i tym, tak zwane "autka" ;). To byl super czas, miałam złudną nadzieję, że tak zostanie :(
Oooo, i jeszcze to, kuźwa, nie wiem jak ja to znosiłam :D
Nawet nie wiem, czy w Pl to puszczali, mam nadzieję, że nie :D
Nawet nie wiem, czy w Pl to puszczali, mam nadzieję, że nie :D
He, he, Andrea, jakoś tak się składa, że Semino od zawsze kojarzy mi się tylko z inseminacją ;) :D
salazar
Tak też myślałam (VIVA lub MTV) ;).
Jak jeszcze dziecko do mnie przyjeżdżało, to miałam na bieżąco, ale było to daaawno temu. Wtedy byłam katowana Tokio Hotel i tym, tak zwane "autka" ;). To byl super czas, miałam złudną nadzieję, że tak zostanie :(
Outcast lubię, Tokio Hotel nigdy nie słyszałam i jakoś tak mam nadzieję, że tak pozostanie:)
Yyy - co to ma być? :)
salazar
Oooo, i jeszcze to, kuźwa, nie wiem jak ja to znosiłam :D
Nawet nie wiem, czy w Pl to puszczali, mam nadzieję, że nie :D
No to chyba cały świat zna:)
wichurra
Outcast lubię, Tokio Hotel nigdy nie słyszałam i jakoś tak mam nadzieję, że tak pozostanie:)
TH wstrzelili sie w czas. Teraz brzmią nieciekawie, ale wtedy było ok, możesz mi wierzyć :). Trzeba to docenić, nie mówiąc o tym, że wzbudzili w młodych ludziach (ok, w małoletnich panienkach ;)) zainteresowanie tym nieludzkim językiem ;).
W Polsce mieli wielu fanów, moje dziecię pojechało na ich pierwszy w Polsce koncert do Warszawy. Prawie trzeba było się bić o bilety!. Córka poznała tam osobiście koleżankę (znały się wczesniej z fanklubowego forum TH, czyli prawie jak my ;)), która teraz studiuje germanistykę, a moja córka też nawija po niemiecku i lubi (!) ten język chyba bardziej niż angielski.
W Polsce mieli wielu fanów, moje dziecię pojechało na ich pierwszy w Polsce koncert do Warszawy. Prawie trzeba było się bić o bilety!. Córka poznała tam osobiście koleżankę (znały się wczesniej z fanklubowego forum TH, czyli prawie jak my ;)), która teraz studiuje germanistykę, a moja córka też nawija po niemiecku i lubi (!) ten język chyba bardziej niż angielski.
przyjemnych snów :)))