Odleżyny – zapobieganie i leczenie

02 stycznia 2015 16:27 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Do tego wszystkiego dodam jeszcze jak najczęstsze,w miarę możliwości wietrzenie zaatakowanych miejsc.
Jesli trafisz na współpracujacego i podatnego na Twoje sugestie lekarza to ok ale jak nie i do tegop przemądrzałe Pflege....To nawet Hiszpania przestanie Ci się podobać...Ale oczywiście jeśli się zdecydujesz na wyjazd to zycze powodzenia:)Ty chyba lubisz takie trudne oferty:)Pamietam tego chłopca,do którego pojechałąś.

Lubie wyzwania, lubie byc pomocna i cieszy mnie kazdy maly sukces w poprawie zdrowia czy mala nawet ulga w cierpieniu, co nie znaczy ze nie wiem gdzie jest moje miejsce w szeregu, nie! Boziu broń! Z info jakie dostalam na temat tego zlecenia, wyczytalam miedzy wierszami ze wszyscy właczyli olewatory, dla mnie wazne jest ze pdp jest sprawny umyslowo, chce zyc, wiec jak myslicie? Moim zadaniem jest pomóc, nie mam zamiaru sama leczyc zaawansowanych odlezyn, ale info na temat leczenia jest niezbedne do rozmowy i wdrozenia odpowiedniego dzialanie wspolnie z tym konowalem pod ktorego opieka jest podp.
 
02 stycznia 2015 16:31 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

Przed swietami jeszcze dostalam propozycje do ciezkiego przypadku, pdp lezacy, sparalizowany od polowy w dół, włada rękoma jest sprawny umysłowo. Pflege 2xdziennie. Odlezyny w kilku miejscach. Przyznam sie ze z opisu tragicznie to wszystko wyglada, ale kraina mnie ciągnie, pacjent niemiecki na stale mieszkajacy w Hiszpanii. 14 wyjazd. Czym smarujecie te odlezyny? W sytuacji tego pdp z wywiadu wynika, ze plastry sie do tej pory nie sprawdzaja. Ja mialam niewiele wspolnego(moze z 2 razy)z odlezynami, sudo krem i po problemie bylo w cięzszych przypadkach plastry.

Tam,gdzie byłam,używany był sudocrem,a potem specjalny paliative creme.
Plastry najpierw były bodajże Traumasive (nie pamietam dokładnie nazwy) przylegające do ran. Potem siostry z paliative sprowadziły specjalne plastry z takimi grubymi "gąbkami" na rany.
 
W ogóle ranami zajmowały się pielęgniarki,ja tylko "dogladalam" i dbalam,by nie tworzyły się nowe.
02 stycznia 2015 16:35 / 6 osobom podoba się ten post
Margolciu jesli moge coś poradzić to nie bierz takiego zlecenia. Odleżyny i nieprzyjemny zapach to tylko lekarz i zlecenie dla pielęgniarki.
Jak rodzina to rozwiąże to ich sprawa. Opiekunkom raz że nie wolno, a drugie to bardzo niebezpieczne.
I nie proponuj jakichkolwiek swoich medikamentów. Oni wiedza swoje.
Aby były efekty leczenia to należy równiez zmieiać pozycje pacjenta najlepiej co 2 godziny i w nocy też.
Bardzo dużo pracy a o efekt pozytywny leczenia bardzo trudno.
02 stycznia 2015 16:39 / 1 osobie podoba się ten post
I własnie takie rady są mi od Was potrzebne, pojade i bede załowac.... trudno, wstepna umowa na 1 mc(jest mozliwosc), dowiem sie jeszcze o tym gronkowcu, mam bezposredni kontakt z pflegedienst i opiekunem prawnym pdp.
02 stycznia 2015 16:42 / 1 osobie podoba się ten post
IGGA

Margolciu jesli moge coś poradzić to nie bierz takiego zlecenia. Odleżyny i nieprzyjemny zapach to tylko lekarz i zlecenie dla pielęgniarki.
Jak rodzina to rozwiąże to ich sprawa. Opiekunkom raz że nie wolno, a drugie to bardzo niebezpieczne.
I nie proponuj jakichkolwiek swoich medikamentów. Oni wiedza swoje.
Aby były efekty leczenia to należy równiez zmieiać pozycje pacjenta najlepiej co 2 godziny i w nocy też.
Bardzo dużo pracy a o efekt pozytywny leczenia bardzo trudno.

Z tego co piszecie, będzie cięzko, ale wiecie przeciez, ze gdzie diabeł nie moze tam opiekunke posle, hahahahaha! Zobaczymy, spróbuje, najwyzej bede Wam na forum płakac w kołniezyk a Wy bedziecie jechac po mnie i pisac: a nie mowiłyśmy?
02 stycznia 2015 16:52 / 4 osobom podoba się ten post
margolcia

Lubie wyzwania, lubie byc pomocna i cieszy mnie kazdy maly sukces w poprawie zdrowia czy mala nawet ulga w cierpieniu, co nie znaczy ze nie wiem gdzie jest moje miejsce w szeregu, nie! Boziu broń! Z info jakie dostalam na temat tego zlecenia, wyczytalam miedzy wierszami ze wszyscy właczyli olewatory, dla mnie wazne jest ze pdp jest sprawny umyslowo, chce zyc, wiec jak myslicie? Moim zadaniem jest pomóc, nie mam zamiaru sama leczyc zaawansowanych odlezyn, ale info na temat leczenia jest niezbedne do rozmowy i wdrozenia odpowiedniego dzialanie wspolnie z tym konowalem pod ktorego opieka jest podp.
 

Jedz margolcia,tymi ludzmi tez ktoś musi sie zając.Opieka to nie balet,to cięzka praca.Nie bedziesz nic robiła przy ranach,bo Ci nie wolno.Pomoc Ci chcę pisząc czego Ci nie wolno robić: podciagac bezposrednio pdp łapiąc go pod pachy - tylko na czymś np na przescieradle czy jakimś mocnym kawałku płotna,nie wolno przekręcać jak jest w pozycji lezącej w łózku a chcesz pdp posadzić .Czy takich ruchach mozna zerwac skore ze swiezo zagojonej rany.Sudocrem mozna uzywac profilaktycznie jak nie ma ran.Tak jak pisze kasia wietrzyć to bardzo pomocne i jak pisze tyciek.Teraz sa takie srodki opatrunkowe,żelowe,wchlaniajace sie,nasączone srodkiem gojącym.
 
To nie to co było 10 i węcej lat temu.Wszystko zalezy od opiekunki jak potrafi powiedziec czego potrzebuje i czego wymaga da rade.A Twoj niemiecki jest perfekcyny.
 
Buena suerte!
02 stycznia 2015 17:07 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Jedz margolcia,tymi ludzmi tez ktoś musi sie zając.Opieka to nie balet,to cięzka praca.Nie bedziesz nic robiła przy ranach,bo Ci nie wolno.Pomoc Ci chcę pisząc czego Ci nie wolno robić: podciagac bezposrednio pdp łapiąc go pod pachy - tylko na czymś np na przescieradle czy jakimś mocnym kawałku płotna,nie wolno przekręcać jak jest w pozycji lezącej w łózku a chcesz pdp posadzić .Czy takich ruchach mozna zerwac skore ze swiezo zagojonej rany.Sudocrem mozna uzywac profilaktycznie jak nie ma ran.Tak jak pisze kasia wietrzyć to bardzo pomocne i jak pisze tyciek.Teraz sa takie srodki opatrunkowe,żelowe,wchlaniajace sie,nasączone srodkiem gojącym.
 
To nie to co było 10 i węcej lat temu.Wszystko zalezy od opiekunki jak potrafi powiedziec czego potrzebuje i czego wymaga da rade.A Twoj niemiecki jest perfekcyny.
 
Buena suerte!

Jednak pojade, troche juz dzieki forum wiem, reszty sie dowiem i komu w droge temu kij i kompas, hahaha.
02 stycznia 2015 17:10 / 3 osobom podoba się ten post
margolcia

Jednak pojade, troche juz dzieki forum wiem, reszty sie dowiem i komu w droge temu kij i kompas, hahaha.

No i to mi sie podoba.Nawet bardzo.Powodzenia margolciu,dasz rade.
02 stycznia 2015 17:14 / 5 osobom podoba się ten post
margolcia

Z tego co piszecie, będzie cięzko, ale wiecie przeciez, ze gdzie diabeł nie moze tam opiekunke posle, hahahahaha! Zobaczymy, spróbuje, najwyzej bede Wam na forum płakac w kołniezyk a Wy bedziecie jechac po mnie i pisac: a nie mowiłyśmy?

Pamietaj o aseptyce,dezynfekcji itp. ,żebys sama czego do domu nie przywiozła!!!Reżim sanitarny -bo jak tam juz "smrodek" to bakterie w powietrzu lataja całymi eskadrami.Bezwzglednie zażądaj wszelkich potrzebnych Ci środków.Jak ta siostrzyczka sie tak "ładnie" opiekowała to nic tam pewno nie ma.Jedź i pisz nam co i jak.Oby tylko PDP rzeczywiście kumaty był i chętny do współpracy-będzie duzo łatwiej:)Powodzenia.
Osobiscie nie wzięłabym takiej oferty-nie dlatego ,że odlezyny,dlatego że dźwiganie i to nie raz  ....Nie dla mnie.
02 stycznia 2015 17:17 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko47

Jedz margolcia,tymi ludzmi tez ktoś musi sie zając.Opieka to nie balet,to cięzka praca.Nie bedziesz nic robiła przy ranach,bo Ci nie wolno.Pomoc Ci chcę pisząc czego Ci nie wolno robić: podciagac bezposrednio pdp łapiąc go pod pachy - tylko na czymś np na przescieradle czy jakimś mocnym kawałku płotna,nie wolno przekręcać jak jest w pozycji lezącej w łózku a chcesz pdp posadzić .Czy takich ruchach mozna zerwac skore ze swiezo zagojonej rany.Sudocrem mozna uzywac profilaktycznie jak nie ma ran.Tak jak pisze kasia wietrzyć to bardzo pomocne i jak pisze tyciek.Teraz sa takie srodki opatrunkowe,żelowe,wchlaniajace sie,nasączone srodkiem gojącym.
 
To nie to co było 10 i węcej lat temu.Wszystko zalezy od opiekunki jak potrafi powiedziec czego potrzebuje i czego wymaga da rade.A Twoj niemiecki jest perfekcyny.
 
Buena suerte!

Dodam jeszcze coś odnosnie opatrunków pochłaniających wydzielinę z rany i stosowanych do tzw.leczenia wilgotnego rany odlezynowej.To są m,in takie opatrunki,jakie zostały wyżej wymienione,ale jest ich duzo.Ich działanie polega na pochłanianiu nadmiaru wydzieliny i niedopuszczeniu do zbyt szybkiego zamknięcia się rany, co mogłoby powodować stany zapalne.Nie tworzy się strup,ale tkanka odrasta pomału.Jeżeli lekarz będzie podejrzewał zakażenie rany, to może przepisać opatrunek ze srebrem.Firm produkujących takie opatrunki jest wiele i róznorodnie się one nazywają.Jednak lekarz musi obejrzeć ranę i zastosować odpowiednie leczenie.Opiekunki nie powinny opatrywać głębokich odlezyn,ale objawem ,który może być przesłanką do wezwania lekarza do już opatrzonej wcześniej np. przez Pflegedienst rany, to przesięk wydzieliny przez opatrunek,cuchnący zapach.
02 stycznia 2015 20:17 / 4 osobom podoba się ten post
mleczko47

No i to mi sie podoba.Nawet bardzo.Powodzenia margolciu,dasz rade.

margolcia a co z twoim kręgosłupem ? miałas już z nim problemy ,zastanów sie jak czujesz się na siłach to jedz ,ale ja bym sie zastanowiła i wypisała na kartce za i przeciw :)Pozdrawiam
02 stycznia 2015 20:19 / 3 osobom podoba się ten post
fiona

margolcia a co z twoim kręgosłupem ? miałas już z nim problemy ,zastanów sie jak czujesz się na siłach to jedz ,ale ja bym sie zastanowiła i wypisała na kartce za i przeciw :)Pozdrawiam

margolcia ma juz swoje lata i staz jako opiekunka.Możemy radzić roznie to jest forum, ale decyzje podejmuje margolcia.Sama margolcia.
02 stycznia 2015 20:22 / 3 osobom podoba się ten post
Mnie całkiem obcej powiedziałaś kiedyś: nie jedź!!!
Nie pojechałam i to było Andrea bardzo mądre.
Pozdrawiam
02 stycznia 2015 20:25 / 5 osobom podoba się ten post
Gosiap

Mnie całkiem obcej powiedziałaś kiedyś: nie jedź!!!
Nie pojechałam i to było Andrea bardzo mądre.
Pozdrawiam

Przeciez mozna do opieki nie jeżdzić, tylko w domu siedzieć.Zwłaszcza jak sie nie potrafi samemu decyzji podjąc.W dodatku skad wiesz jak by było, skoro nie pojechałaś.
02 stycznia 2015 20:30 / 5 osobom podoba się ten post
margolcia

Lubie wyzwania, lubie byc pomocna i cieszy mnie kazdy maly sukces w poprawie zdrowia czy mala nawet ulga w cierpieniu, co nie znaczy ze nie wiem gdzie jest moje miejsce w szeregu, nie! Boziu broń! Z info jakie dostalam na temat tego zlecenia, wyczytalam miedzy wierszami ze wszyscy właczyli olewatory, dla mnie wazne jest ze pdp jest sprawny umyslowo, chce zyc, wiec jak myslicie? Moim zadaniem jest pomóc, nie mam zamiaru sama leczyc zaawansowanych odlezyn, ale info na temat leczenia jest niezbedne do rozmowy i wdrozenia odpowiedniego dzialanie wspolnie z tym konowalem pod ktorego opieka jest podp.
 

Trudne wyzwanie i trudne zlecenie.Jednak jak pdp chce zyc,jest sprawny umyslowo,potrafi docenic twoja prace to moze byc calkiem fajnie.Fakt umeczysz sie wiecej fizycznie.Mialem takiego pdp z odlezynami ( kosc ogonowa,piety,posladki ),amputowana czescia stopy,cukrzyca.Jednak on chcial zyc.Mozesz zobaczyc sobie filmik ktory wkleilem na swoim blogu przy okazji omawiania rolatora.To wlasnie tam widac mojego pdp i jego checi do zycia.Pracowalem w jego domu rok i bardzo sobie chwale ten czas