Hejka a ja mam dzis obiadek podany przez fajna ULE juz w pracy!
Hejka a ja mam dzis obiadek podany przez fajna ULE juz w pracy!
Musze sie pochwalic:) Piers gesina zjedzona:) Male paluszki wylizane, talerze, patelnie i garnki tez:) Moje dzieci jeszcze nigdy tak dobrego kurczaka nie jadly;););) Dla mnie zostala czerwona kapusta...
Miało być spagethi ale nie wyjęłam mięsa z zamrażalnika i teraz mam kamień-będzie jutro.
Pomyślałam o czymś innym ale olej potrzebny-sprawdzam wyszedł.
Mam wodę mineralną i jogurt dla babci ale to chyba za mało na obiad.
Na razie nie mam ideei co dalej.
Agamor, ja wiem, ze to dobre:) Tyle, ze moje dzieci wybredne i ciezko mi u nich trafic. Dlatego rezygnuje z wielu rzeczy, ktore ja lubie, bo zawsze istnieje niebezpieczenstwo, ze bede miala obiad na 3 dni, a dzieci glodne chodzic beda;)
Dzieci wbrew pozorom zagłodzić się nie dadzą,mają swoje sposoby na zjedzenie hamburgera czy inne świństwo:) Jak polubiły gęsinę to już zawsze będą lubić. Moja córka np jak miała tak z 4 latka jadała żeberka gotowane ale tylko z kurczaka,jak jej mówiłam,że te są ze świnki to jeść nie chciała,a jak powiedziałam że z kurczaka to te same wcinała he,he.
Moja pdp mnie dziś podtruła obiadem ,a do kolacji zapomniała wyjać pieczywo z zamrażalnika. Widziałam ,że jest tylko półtorej bułki,ale nic nie powiedziałam,pomyślałam,że jak zjem połowę to nie umrę z głodu,a ona może przetanie tak pilnować pieczywa. Babcia ukarała się sama,żeby nie wyjść na łapczywą też zajdła tylko połowę bułki,a teraz słyszę siedząc na górze jak burczy jej w brzuchu :))))
Dzieci wbrew pozorom zagłodzić się nie dadzą,mają swoje sposoby na zjedzenie hamburgera czy inne świństwo:) Jak polubiły gęsinę to już zawsze będą lubić. Moja córka np jak miała tak z 4 latka jadała żeberka gotowane ale tylko z kurczaka,jak jej mówiłam,że te są ze świnki to jeść nie chciała,a jak powiedziałam że z kurczaka to te same wcinała he,he.
Moja pdp mnie dziś podtruła obiadem ,a do kolacji zapomniała wyjać pieczywo z zamrażalnika. Widziałam ,że jest tylko półtorej bułki,ale nic nie powiedziałam,pomyślałam,że jak zjem połowę to nie umrę z głodu,a ona może przetanie tak pilnować pieczywa. Babcia ukarała się sama,żeby nie wyjść na łapczywą też zajdła tylko połowę bułki,a teraz słyszę siedząc na górze jak burczy jej w brzuchu :))))
Czytałam wyżej co tam u Ciebie na obiad dziś było-sosem Cię podtrułą?To nie możesz sobie wziąć tyle chleba ile chcesz tylko wydziela???Ooooo,ja bym strajkowała-nie cierpię głodna iśc spać!
Czytałam wyżej co tam u Ciebie na obiad dziś było-sosem Cię podtrułą?To nie możesz sobie wziąć tyle chleba ile chcesz tylko wydziela???Ooooo,ja bym strajkowała-nie cierpię głodna iśc spać!
podałaś ten obiad czy nie , bo nie mam co zaplusować:)))))
a wodę mam w domu, jogurt też :))