Wegetarianizm

10 stycznia 2015 18:32
Magdalena_Sewicka

O kurcze, to nawet nie kupujesz chlebka,buleczek,ciast?Drogo Cie kosztuje Twój styl odżywiania? Mam sporo przyjaciól wegetarianów,ale wegankę tylko jedna koleżankę

Nigdy nie przepadałam za mięsem owszem zjadłam ale mogło dla mnie nie istnieć,ale za ciastami a szczególnie czekoladą szalałam.
Jest takie powiedzenie   JESTESMY TYM ,CO JEMY . Chociaż nie zawsze się to sprawdza. Ja moją przygodę z tym sposobem odzywiania zaczęłam tak na poważnie z powodu torbieli i cyst ,które miałam w piersiach ,było ich tak dużo ,że gdybym usunęła je operacyjnie nie miałabym wcale piersi tak powiedział lekarz. Zresztą i tak bym nie poszła na żadną operację. Tak więc grzebiąc całymi dniami w internecie -duzo czasu bo pracy było mało- doszukałam się pewnej diety ,jednej pani ,którą zastosowałam dwa razy po dwa tygodnie .Jest to dieta bardzo surowa,do której musimy przygotowywac i  się powoli ,stopniowo odejmując pewne produkty z codziennej diety ale równiez musimy nastawić się psychicznie na to bo nic niestety na siłę.Tak więc po moich cystach czy torbielach ani śladu i to bez zadnej operacji.Ta dieta usuwa wszelkie torbiele ,zrosty...itp w naszym organiźmie , i inne schorzenia ale też nie wszyscy moga ją zastosować.I tak zostałam 100% weganką jest mi z tym dobrze i cieszę się z tego sposobu odzywiania. Długo nosiłam w sobie to postanowienie, przyszedł odpowiedni moment na taki krok i jestem weganką i polecam ,ale to są indywidualne ,osobiste wybory.
10 stycznia 2015 18:35
Tak,tak indywidualna, ja bym wybrała operacje na Twoim miejscu z kolei ;)
10 stycznia 2015 18:41 / 6 osobom podoba się ten post
kociara

Nigdy nie przepadałam za mięsem owszem zjadłam ale mogło dla mnie nie istnieć,ale za ciastami a szczególnie czekoladą szalałam.
Jest takie powiedzenie   JESTESMY TYM ,CO JEMY . Chociaż nie zawsze się to sprawdza. Ja moją przygodę z tym sposobem odzywiania zaczęłam tak na poważnie z powodu torbieli i cyst ,które miałam w piersiach ,było ich tak dużo ,że gdybym usunęła je operacyjnie nie miałabym wcale piersi tak powiedział lekarz. Zresztą i tak bym nie poszła na żadną operację. Tak więc grzebiąc całymi dniami w internecie -duzo czasu bo pracy było mało- doszukałam się pewnej diety ,jednej pani ,którą zastosowałam dwa razy po dwa tygodnie .Jest to dieta bardzo surowa,do której musimy przygotowywac i  się powoli ,stopniowo odejmując pewne produkty z codziennej diety ale równiez musimy nastawić się psychicznie na to bo nic niestety na siłę.Tak więc po moich cystach czy torbielach ani śladu i to bez zadnej operacji.Ta dieta usuwa wszelkie torbiele ,zrosty...itp w naszym organiźmie , i inne schorzenia ale też nie wszyscy moga ją zastosować.I tak zostałam 100% weganką jest mi z tym dobrze i cieszę się z tego sposobu odzywiania. Długo nosiłam w sobie to postanowienie, przyszedł odpowiedni moment na taki krok i jestem weganką i polecam ,ale to są indywidualne ,osobiste wybory.

No,jeśli jesteśmy tym, co jemy, to ja nie chciałabym byc marchewką, albo, o zgrozo - brukwią. Toż to brzmi jak obelga - "ty brukwio". :D
To ja już wolę byc apetyczną szyneczką. Byle nie baleronem. :D
Byłam kiedyś wegetarianką, a konkretnie makrobiotyczką. Było fajnie, do czasu. Po 2 latach już przestało byc fajnie.
Obecnie jadę na diecie bezglutenowej i bezmlecznej, bo okazało się,że mam nietolerancję. Jak przeszłam na mięcho i warzywa i minimalna ilość zbóż bezglutenowych, schudłam bez wysiłku ok. 18 kilo. I to bez efektu jojo. Wagę trzymam.
10 stycznia 2015 18:51 / 3 osobom podoba się ten post
mleczko47

Ciesze sie bardzo juz nas jest dwie.Wprawdzie przepisow w necie jest dużo, ale jak masz cos ciekawego to proszę, napisz.

Przepraszam musialam popracowac troche.  .
 
Nie jadam miesa  z wyboru,nie mam wyjscia...bialko zwierzece mi szkodzi.
Przywykłam do tego,jem za to, duzo owocow i warzyw,nabiału i oczywiscie tez rybki,
jednym slowem wszystko to co nie jest mieskiem, (moze nie do konca wszystko).
Do tego dozywiam sie wit. B 12 i wit. B 17. Wit. B12 jest tylko w miesie,podobno nie ma jej w warzywach ,owocach czy rybkach .
Czuje sie bardzo silna fizycznie i zdrowo. Nigdy nie mialam problemow zdrowotnych z tego powodu.
Gotowanie (nie tylko wegetarianskie,ale rownież miesne potrawy)i pieczenie ciast jest moja pasją,
Uwielbiam wymyslac rozne potrawy, Z pewnoscią do pięt Magdy Gessler nie dorastam , ale gotuje dobrze i smacznie rowniez miesne posiłki.
Nigdy nie bede mogla jesc potraw z miesa,ale jestem bardzo zadowolona i
nawet gdybym mogla juz wrocic do diety miesnej to teraz z wlasnego wyboru pozostalabym na diecie wegetarianskiej.
Wydaje mi sie ,ze jest duuuuzo zdrowsza.
Pozdrawiam wszystkich Wegetarianów.
10 stycznia 2015 19:09 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Tak,tak indywidualna, ja bym wybrała operacje na Twoim miejscu z kolei ;)

Nie rozumiem Cie ,to lepiej się kroić ,narkoza,STRES ...a tak wszystko odbyło sie powoli, bez żadnej ingerencji ciał obcych w organiźmie .
10 stycznia 2015 20:19
kociara

Nie rozumiem Cie ,to lepiej się kroić ,narkoza,STRES ...a tak wszystko odbyło sie powoli, bez żadnej ingerencji ciał obcych w organiźmie .

Tak, bo ja potrzebuje szybkiego efektu,operacje mnie nie stresuja,w koncu lekarze wiedza co robia
10 stycznia 2015 20:53 / 2 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Tak, bo ja potrzebuje szybkiego efektu,operacje mnie nie stresuja,w koncu lekarze wiedza co robia

....w koncu lekarze wiedza co robia  -  ha,ha,ha..................
10 stycznia 2015 20:58
Ciekawa historia Andreo... Kociara,mój wie...A pozatym ja tez jestem kociara;)
10 stycznia 2015 21:09 / 1 osobie podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

Ciekawa historia Andreo... Kociara,mój wie...A pozatym ja tez jestem kociara;)

Podajmy sobie ręce ,cieszę sie ,że jesteś kociarą !!!
10 stycznia 2015 21:12 / 2 osobom podoba się ten post
Ser feta zapiekany w sosie pomidorowym z pokruszonym na drobno pumperniklem. Oczywiscie na ostro:) Pychota taka, ze tylko palce lizac:)
10 stycznia 2015 21:12 / 1 osobie podoba się ten post
kociara

Podajmy sobie ręce ,cieszę sie ,że jesteś kociarą !!!

10 stycznia 2015 22:08 / 3 osobom podoba się ten post
Magdalena_Sewicka

11 stycznia 2015 01:15 / 1 osobie podoba się ten post
Zakładając wątek "tematyczny" należy/można/wypadałoby(?) zapoznać się z właściwym znaczeniem słowa "wegetarianizm" :):  
 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wegetarianizm
http://empatia.pl/str.php?dz=72&id=1009
http://www.obeznani.pl/s/1/czy-ryby-to-zwierzeta
11 stycznia 2015 06:58 / 5 osobom podoba się ten post
salazar

Zakładając wątek "tematyczny" należy/można/wypadałoby(?) zapoznać się z właściwym znaczeniem słowa "wegetarianizm" :):  
 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wegetarianizm
http://empatia.pl/str.php?dz=72&id=1009
http://www.obeznani.pl/s/1/czy-ryby-to-zwierzeta

I po co wklejasz te linki uważasz,że jak miesa nie jem nie potrafie korzystać z internetu.A gdzie ja napisalam,że jestem wegetarianką? napisałam,że nie jem miesa a to chyba jest roznica.Skoro jej nie widzisz to poszukaj informacji w necie.Jeśli lubię drewno nie muszę mieć tartaku.Załóż sobie topik "Tropicielka wpisów mleczko" i pisz,bedziesz miała ułatwienie.Juz cie prosiłam daj mi spokoj na forum.
11 stycznia 2015 08:50 / 2 osobom podoba się ten post
I na tym polega dyskuja,że roznimy sie poglądami,rozumieniem wpisów i wieloma jeszcze innymi czynnikami. Jakoś nie odczuwam braku zainteresowania, bo tego nie potrzebuje.Jak Ci zalezy na dobrej atmosferze to poczytaj swoje wczesniejsze wpisy.Nie dodawa dziegciu do miodu.Ja pisze złośliwie w Twoim zrozumieniu, a Ty lubisz podtrzymawać ta "dobra" atmosferę na forum.Miłej niedzieli.