06 maja 2013 20:52 / 1 osobie podoba się ten post
SZCZUPAK FASZEROWANY
szczupak ok. 1,5 kg
pęczek włoszczyzny
2 cebule
3 jajka
1 czerstwa bułka maślana
100 ml mleka
2 łyżki masła
liść laurowy, sól, pieprz, ziele angielskie,
dodatkowo:
żelatyna spożywcza (w ilości odpowiadającej do 1 litra płynu)
2 arkusze gazy (dużej)
2 łyżki masła do smarowania gazy
wata do przefiltrowania wywaru
1 łyżka octu 10 %
Szczupaka sprawiam - odcinam płetwy, ogon, głowę (skrzela i oczy usuwam) myję rybę, skórę ściągam z ryby, Odfiletować. Z ości obrać mięso.
Żelatynę namaczam w niewielkiej ilości zimnej wody.
Jeżeli chcę zrobić szczupaka faszerowanego z odrobiną mięsa przy skórze (aby ryba wyglądała tak jak jest na zdjęciu), to z tuszki ryby najpierw wyciągam kręgosłup i ścinam mięso pozostawiając około 0,5 - 1 cm mięsa przy skórze. W takim przypadku muszę też zwiększyć ilość ryby o kolejne 60 dag. fileta ze szczupaka.
Głowę (bez oczu i skrzeli), kręgosłup oraz płetwy zalewam wodą, dodaję oczyszczoną włoszczyznę oraz liść laurowy i gotuję 45 minut na małym ogniu. Doprawiam solą i pieprzem (ziarna). Po ugotowaniu wywar przecedzam go przez sito.
Mięso szczupaka mielę trzykrotnie, po zmieleniu i dodaniu odrobiny soli wyrabiam mięso z 1/2 szklanką zimnej wody (kolagen zawarty w mięsie wchłania wodę dzięki czemu po ugotowaniu ryba jest delikatna i sprężysta) mielę również namoczoną w mleku bułką, podsmażoną w małej ilości oliwy cebulę.
Jajka rozdzielam żółtka od białek, a następnie żółtka ucieram z masłem, łączę z mięsem szczupaka, doprawiam solą i pieprzem. Jedno białko kurze ubijam na sztywną pianę i łączę z masą rybną.
Jeden arkusz gazy moczę w zimnej wodzie, po wykręceniu jej rozkładam na stole, smaruję miękkim masłem. Na gazie rozkładam skórę ryby(oczywiście wierzchnią warstwą skóry do gazy) nakładam mięso formując walec, a następnie zawijam walec ryby w gazę. Związuje tylko końce gazy (tak jak cukierek)
Rybę układam w w podłużnym garnku z wywarem. Gotuję około 45 minut na bardzo małym ogniu. Po ugotowaniu delikatnie rybę wyciągam z wywaru i schładzam.
Aby otrzymać klarowną galaretę do odmierzonego 1 litra gotującego się wywaru wkładam namoczoną wcześniej w zimnej wodzie żelatynę, (po wyjęciu ryby), wlewam 1 łyżkę octu (wywar zmętnieje - drobiny białka ulegną ścięciu), a następnie na wierzchu rozkładam ubitą pianę z 2 białek kurzych. Całość gotuję na wolnym jeszcze około 5 minut przelewając płyn przez pianę. Otrzymaną galaretę filtruje przez gazę na której rozłożona jest wata (bibułki, filtry do kawy itp. nie dają tak dobrego efektu jak gaza z watą).
Przestudzoną rybę kroję w plastry o grubości ok. 0,5 cm, wykładam na półmisek i zalewam tężejąca galaretą.Przed zalaniem ryby można udekorować warzywami ugotowanymi w wywarze, cząstkami cytry, zieloną pietruszką bądź też gałązkami kopru.
Mój ulubiony przepis na szczupaka... Spróbujcie polecam ... palce lizać....