Język niemiecki - od czego zacząć?

28 grudnia 2017 19:54 / 1 osobie podoba się ten post
halinka55

https://www.youtube.com/watch?v=8COnpyMX9Kw
Najlepiej osłuchać się z językiem. Agencje mają też swoje materiały, specjalnie przygotowane pod pracę jako opiekunka. Mogę wysłać jeśli ktoś potrzebuje.

Chętnie przygarnę, mój e mail w profilu. Nie jestem już początkująca. Sama siebie oceniam A2/B1, a może odrobinkę, odrobineczkę wyżej? Profil masz zamknięty, więc to Ty musisz mnie zaprosić.
30 grudnia 2017 13:30
ivanilia40

Jesli można to i do mnie na priv proszę.

Ja również poprosze na mój mail :) 
(usunięto ze względów bezpieczeństwa)
03 stycznia 2018 12:01 / 1 osobie podoba się ten post
osluchac sie z jezykiem to jedno, ale potem na zleceniu nie trzeba sie wstydzic mowic, ja tego doswiadczylam ostatnio jak mialam podopiecznego, ktory mnie po prostu nie slyszal i musialam mowic glosno, co dodatkowo mnie krepowalo i chyba w mowieniu najgorszy jest ten strach przed blamazem :( Odwaga to podstawa :)
03 stycznia 2018 12:38 / 3 osobom podoba się ten post
No to ma się sporo czasu na pozbycie się wstydu bo tzw. "osłuchanie się " z językiem trwa około 3 lat...
03 stycznia 2018 14:19 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

No to ma się sporo czasu na pozbycie się wstydu bo tzw. "osłuchanie się " z językiem trwa około 3 lat...

Tak mówią czy to doświadczenie? Znam koleżanki po fachu co po kilku latach wciąż mówią wciąż mocno drewnianym niemieckim a znam i takie - wcale niemłode już panie, co naprawdę ładną mową mogą zabłysnąć :) Najgorsze są dialekty.. ;)
03 stycznia 2018 14:29 / 4 osobom podoba się ten post
terenia99

Tak mówią czy to doświadczenie? Znam koleżanki po fachu co po kilku latach wciąż mówią wciąż mocno drewnianym niemieckim a znam i takie - wcale niemłode już panie, co naprawdę ładną mową mogą zabłysnąć :) Najgorsze są dialekty.. ;)

 
Tzw. "osłuchanie" to umiejętność nie tylko poprawnej wymowy, ale już i myslenia w jezyku obcym, co się własnie przekłada na sprawne posługiwanie nim. Prostym przykładem jest posługiwanie się idiomami własciwymi dla danego jezyka nie próbując tłumaczyć ich dosłownie. Po prostu mózg sie musi "przestawić" a na to trzeba czasu.
To nie jest mój wymysł, a wykładowców języków obcych-no i to potwierdza się w praktyce- bo osłuchanie to nie tylko powtarzanie słówek czy zdań w sposób poprawny fonetycznie. Dodam jeszcze ,że nigdy nie mozna powiedziec , że się ktoś jezyka nauczył, bo to proces długotrwały. Można mówic o stopniu posługiwania się nim.
03 stycznia 2018 14:42 / 1 osobie podoba się ten post
aniao

Chętnie przygarnę, mój e mail w profilu. Nie jestem już początkująca. Sama siebie oceniam A2/B1, a może odrobinkę, odrobineczkę wyżej? Profil masz zamknięty, więc to Ty musisz mnie zaprosić.

Obawiam się że niestety nie pomogę, ponieważ sama dawno już dostałam te materiały a są one dla początkujących :)
03 stycznia 2018 14:49
hawana

:lol2:Sorry, nie moglam sie powstrzymac.

Dopiero wnuczka wytlumaczyla mi o co chodzilo z mailem. Mam nadzieje, ze doszly materialy ktore wyslalam.
 
03 stycznia 2018 15:00
Własnie sie zorientowalam, ze nic wam nie wyslalam. Drogie kolezanki, wcisnelam wam zaproszenie poniewaz nie widze mozliwosci napisania wiadomości prywatnej.
03 stycznia 2018 16:34
tina 100%

 
Tzw. "osłuchanie" to umiejętność nie tylko poprawnej wymowy, ale już i myslenia w jezyku obcym, co się własnie przekłada na sprawne posługiwanie nim. Prostym przykładem jest posługiwanie się idiomami własciwymi dla danego jezyka nie próbując tłumaczyć ich dosłownie. Po prostu mózg sie musi "przestawić" a na to trzeba czasu.
To nie jest mój wymysł, a wykładowców języków obcych-no i to potwierdza się w praktyce- bo osłuchanie to nie tylko powtarzanie słówek czy zdań w sposób poprawny fonetycznie. Dodam jeszcze ,że nigdy nie mozna powiedziec , że się ktoś jezyka nauczył, bo to proces długotrwały. Można mówic o stopniu posługiwania się nim.

Tina, jestem pedagogiem a więc potwierdzam :) bardzo ładnie opisałaś cały ten proces. Tak dzieje się i w języku i w przyswajaniu czegokolwiek - wyrobienie stosownych nawyków językowych (mam nadzieję że nie czytają tego jacyś językoznawcy, bo piszę to bardziej na czuja ;)) Bardzo zaintrygował mnie czas który podałaś, tzn wpomniane trzy lata dlatego posłużyłam się przykładem znajomych. Wiadomo też, że trzy lata to nie termin styczeń roku x do końca grudnia roku x+3 ;D Jasne, że to uproszczenie. Ale tak, może i coś w tym jest. To bardzo interesujące zagadnienie. Pozdrawiam!
04 stycznia 2018 12:52
w tym uczeniu się języka, to chodzi o zdobywanie kompetencji komunikacyjnej i ramach tej sprawności, a są cztery: słuchanie ze zrozumieniem, mówienie, pisanie i czytanie ze zrozumieniem A mówi się, że "ohne Horen kein Sprechen", więc osłuchanie się języka jest kluczowe, ale słuchanie ze zrozumieniem, czyli musimy wiedziec co ktos do Nas mówi. Moja córka konczyła kolegium nauczycielskie języka niemieckiego i uczyłam się glottodydaktyki razem z nią :)
21 lutego 2018 18:51 / 2 osobom podoba się ten post
Jak wiadomo ogólnie jestem słuchaczką Uniwersytetu Trzeciego Wieku to dla tych około 90-siątki. Dzisiaj byłam na rekonansie zapisałam sie na konwersacje w języku niemieckim. 15 złociszy płace miesięcznie ( to skladki ). Cieszę sie bardzo . Będę szlifowała język, bo w maju wracam do D. To dobry sposob nauki i utrwalania .
02 marca 2018 10:41 / 2 osobom podoba się ten post
Ot i "hamerykę" odkryła:):):)Że ja tego wcześniej nie wiedziałam....A link do nauki to gdzie?Zapomiałaś?
02 marca 2018 12:08 / 3 osobom podoba się ten post
Zapomniałaś dodać, że koniecznie z rodzajnikami nalezy się tych słówek uczyć. 
02 marca 2018 12:23 / 6 osobom podoba się ten post
No tak, sluchacze uniwersytetu moga nie wiedziec, ze trzeba zaczac od slowek(z rodzajnikami ), wiec dodam, ze warto je zapisywac( wielka litera jesli to rzeczowniki).
A tak na marginesie, to kto zrobil tego byka w tytule watku?
Przymiotniki utworzone od nazw wlasnych piszemy mala litera, taka jest zasada w jezyku polskim.
Stanowczo za dlugo (mam na mysli tyle zapisanych stron) to funkcjonuje.
Wracajac do tematu, to powtarzac za lektorem albo spiewac z artysta( klip w wersji karaoke) tez nie zaszkodzi:)