Mycha, ja też na to wpadłam: podczas poprzedniego pobytu w de obiecałam sobie, że poranną kawę piję w łóżku. Słowa dotrzymałam! Przynajmniej wiemy, co to rozkosz istnienia.
Mycha, ja też na to wpadłam: podczas poprzedniego pobytu w de obiecałam sobie, że poranną kawę piję w łóżku. Słowa dotrzymałam! Przynajmniej wiemy, co to rozkosz istnienia.
Wstaję przed pdp mam czas na chwilę kontemplacji..Popatrzę na morze o wschodzie słońca biegających po plaży ludzi i pomyślę że mimo wszystko piękny jest ten świat
Martuś ale moi PDP wstają o 7oo rano a dla mnie to trochę za wczesnie. Brakuje mi pół godziny do szczęścia. Inaczej jest, kiedy słońce wstaje wcześnie ale zimą to masakra. No może gdybym miała za oknem plażę .......
A w jakim kierunku teraz podążasz? De czy Ch?
Dziś dostałam potwierdzenie przez rodzinę czyli wyjeżdzam niedługo do De. Cieszę się ,że nie musiałam zbyt długo czekać na wyjazd,a po drugie że wreszcie jadę do dziadeczka. Nie ważne czy będzie uroczy czy nie,postanowiłam,że zrzędzić nie będę.
a gdzie dokładnie się wybierasz?
Dziś dostałam potwierdzenie przez rodzinę czyli wyjeżdzam niedługo do De. Cieszę się ,że nie musiałam zbyt długo czekać na wyjazd,a po drugie że wreszcie jadę do dziadeczka. Nie ważne czy będzie uroczy czy nie,postanowiłam,że zrzędzić nie będę.
Okolice Singen.
Okolice Singen.
Jedziesz z swoją firmą czy zmieniłaś barwy klubowe ;))))