W domu #4

06 lutego 2015 06:31 / 5 osobom podoba się ten post
Tak sobie odpoczywam
Leże i pacznie,,
nawet zdjecie podobne jest do mnie,,
 
W domu, jest cudownie,,
06 lutego 2015 06:39 / 6 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Tak sobie odpoczywam
Leże i pacznie,,
nawet zdjecie podobne jest do mnie,,
 
W domu, jest cudownie,,

A co to zdjecie z wczorajszego wieczoru dalas ???
To przed,czy po ??))))
06 lutego 2015 07:08 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

A co to zdjecie z wczorajszego wieczoru dalas ???
To przed,czy po ??))))

Cóz za niedyskretne , nietaktowne pytanie ! -:)))))))))))))))
06 lutego 2015 07:09 / 4 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Tak sobie odpoczywam
Leże i pacznie,,
nawet zdjecie podobne jest do mnie,,
 
W domu, jest cudownie,,

A wiesz , jak się przyjrzałam z bliska to zupełnie jak " ja " - no wypisz , wymaluj - " ja " -:))))))))
06 lutego 2015 07:13 / 1 osobie podoba się ten post
Hahaha pusty glupi smiech mnie ogarnal )))))
Nie wiem czemu hihihahhhhaaa
06 lutego 2015 07:15 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Hahaha pusty glupi smiech mnie ogarnal )))))
Nie wiem czemu hihihahhhhaaa

Nie wiedziałam , że taka jesteś !.....czy cięzko było potwierdzić ? za ciężko ? -:)))))))))
06 lutego 2015 07:23 / 4 osobom podoba się ten post
Ja też pomału muszę pakować manatki... Trochę więcej ciuszków bo na dwa miesiące.
Nianta, wczoraj miałam kilka telefonów z następnych firm - pracy jest pod dostatkiem, a internet na stelli to już nie luksus - wszak trzeba rachunki poopłacać, telefony doładować i z rodziną na SKYPE pogadać. No i kasa: poniżej 1000 netto nie powinno się wyjeżdżać.
06 lutego 2015 09:05 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Ja też pomału muszę pakować manatki... Trochę więcej ciuszków bo na dwa miesiące.
Nianta, wczoraj miałam kilka telefonów z następnych firm - pracy jest pod dostatkiem, a internet na stelli to już nie luksus - wszak trzeba rachunki poopłacać, telefony doładować i z rodziną na SKYPE pogadać. No i kasa: poniżej 1000 netto nie powinno się wyjeżdżać.

Spoko luzik pozytywnie:) czekam na telefon z Hamburga od Plege, i jak coś to w poniedziałek jadę:) a co do kasy, kiedy firmy , a raczej panie rekrutujące , wysokość wynagrodzenia argumentują brakiem używania słów z tabelki, tudzeż używanie języka potocznego czy też statusem osoby "swieżozatrdnionej" , to jakoś mi się odechciewa;) natomiast kiedy rozmawiam z rekruterem niemieckim sytuacja wygląda zupełnie inaczej ;) 
06 lutego 2015 12:24 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

A co to zdjecie z wczorajszego wieczoru dalas ???
To przed,czy po ??))))

haaa Magdzie, To przed,,,bo po?, To rozczochrana,,;;,jezdem''
06 lutego 2015 12:37 / 5 osobom podoba się ten post
Malgi

Ja też pomału muszę pakować manatki... Trochę więcej ciuszków bo na dwa miesiące.
Nianta, wczoraj miałam kilka telefonów z następnych firm - pracy jest pod dostatkiem, a internet na stelli to już nie luksus - wszak trzeba rachunki poopłacać, telefony doładować i z rodziną na SKYPE pogadać. No i kasa: poniżej 1000 netto nie powinno się wyjeżdżać.

Malgi dla nas internet w de to nie luksus,ale ja kilka tyg.temu rozmawiałam z niemiecką rodziną i byli tak oburzeni moją prośbą że rzucili słuchawką.Usłyszałam że polakom w głowch się przewracało że jadą do de do pracy a nie by siedziec przed komp.a po za tym to są takie koszty że tylko milionerzy mogą sobie pozwolic na taki luksus.Współczuje opiekunce która tam trafiła.
06 lutego 2015 12:51 / 4 osobom podoba się ten post
kasiachodziez

Malgi dla nas internet w de to nie luksus,ale ja kilka tyg.temu rozmawiałam z niemiecką rodziną i byli tak oburzeni moją prośbą że rzucili słuchawką.Usłyszałam że polakom w głowch się przewracało że jadą do de do pracy a nie by siedziec przed komp.a po za tym to są takie koszty że tylko milionerzy mogą sobie pozwolic na taki luksus.Współczuje opiekunce która tam trafiła.

Kasiu witam Cie serdecznie:) Przy zasuwaniu rolet okiennych jedna babka mowi do mnie, czy ja wiem jak to zrobic, odpowiedzialam, ze u nas w Polsce to nawet obory dla krow je maja, i to automatyczne! Wiec nie ma obaw, nie zniszcze! Spjrzala chmurnie, fuknela pod nosem, zakrecila sie na piecie i poleciala do corki sie naskarzyc, jaka frech jestem. Dodam, ze osoba ta byla normalnie funkcjonujaca tyle, ze lekko starsza. Przy tym byla zlosliwa, caly dom od wojny scierki i miotly nie widzial a tuz obok corcia mieszkala jak w palacu. 
Piwnic nie sprzatalam, przyjechala zmienniczka i wysprzatala.  Dzialo sie to dawno temu, ale czytajac Opiekunkowo widze, ze na lepsze sie nic nie zmienilo:)
 
  Wiem, wiem nie wypada, trudno musialam to napisac.
06 lutego 2015 15:47 / 3 osobom podoba się ten post
Juz za 2 dni na półmetku a jeszcze nie odczuwam ,że jestem w domu ,dobrze jeszcze się nie wyleżałam a za kilka godzin impra w knajpie -miejsca zarezerowane ludziska zamówieni zapowiada sie miłe i sympatyczne spotkanie z koleżankami i kolegami tylko jutro będzie dzień cierpienia .
06 lutego 2015 15:49
didusia

Juz za 2 dni na półmetku a jeszcze nie odczuwam ,że jestem w domu ,dobrze jeszcze się nie wyleżałam a za kilka godzin impra w knajpie -miejsca zarezerowane ludziska zamówieni zapowiada sie miłe i sympatyczne spotkanie z koleżankami i kolegami tylko jutro będzie dzień cierpienia .

Depilacja?
06 lutego 2015 15:50 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Depilacja?

Depilacja to chyba dziś a jutru frustracja z powodu bólu głowy i straconych pieniędzy . xD
06 lutego 2015 15:56 / 2 osobom podoba się ten post
didusia

Depilacja to chyba dziś a jutru frustracja z powodu bólu głowy i straconych pieniędzy . xD

Ach nie doczytałam, że to dzisiaj impra.. Zaczynaj od najsłabszych trunków, zagryzaj i nie popijaj wodą. Pieniądze , rzecz nabyta .