Dzisiaj obiad "prosty".
Ziemniaki gotowane w mundurkach,
bigos, ale taki z chudym miesem pol na pol piersi kurczaka i szynka wieprzowa.
I ostatnie grzyby suszone z lasu.
Ale za to na 1 kg kapusty 1 kg miesa :-))
Na deser kawa i ....buleczki drozdzowe z jagodami, ktore po raz pierwszy w zyciu upieklam wg przepisu Kasi 63.
Urosly i smakuja pieknie.
Ale nastepnym razem dam nieco mniej maki, i doloze jeszcze 1 zoltko, a bialko rozbeltam i posmaruje na wierzchu buleczki przed pieczeniem, zeby ladnie sie blyszczaly.