X
Kącik wysoce kulinarny

Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #4

15 czerwca 2015 12:39 / 2 osobom podoba się ten post
Odgrzewajki od wczoraj
15 czerwca 2015 12:44 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Wiem, że nie takie proste u mnie jeszcze dochodzi laktoza! Będąc w domu ostatnio poszalałam :-) Od razu na zdrowiu i wadze się odbiło, niestety :-(

Może by tak założyć jakiś "kącik bezglutenowy" gdzie by można szybkie i tanie przepisy zapodać?
Napiszę do Ciebie na priv.

Popieram !!! 
ten kącik bezglutenowy
15 czerwca 2015 12:50
Pierś kaczki w sosie ,kluski śląskie, czerwona kapusta. Na deser bita smietana czekoladowa.
15 czerwca 2015 13:01 / 2 osobom podoba się ten post
Gabrysia

Popieram !!! :-)
:gotowanie: ten kącik bezglutenowy

No to zakładam
15 czerwca 2015 13:54 / 5 osobom podoba się ten post
Barbara48

Mam to samo,jeszcze jak zobaczylam wczoraj zdjecie na Wikipedi to zaczelam myslec o piekarniku,bo skad wziasc piec chlebowy?

Jedna z pierwszych rzeczy, które kupilam za zarobioną kasę jak zaczęłam jeździć do Niemiec to był kamień do pizzy. Pozwala uzyskać bardzo podobny sposób wypieczenia jak w piecu  - sprawdziłam, że nadaje się lepiej od blaszki do pizzy, flammkuchen, bułek, chleba, chlebków pita czy gruzińskich chaczapuri.
15 czerwca 2015 15:41
Samboja

Jedna z pierwszych rzeczy, które kupilam za zarobioną kasę jak zaczęłam jeździć do Niemiec to był kamień do pizzy. Pozwala uzyskać bardzo podobny sposób wypieczenia jak w piecu  - sprawdziłam, że nadaje się lepiej od blaszki do pizzy, flammkuchen, bułek, chleba, chlebków pita czy gruzińskich chaczapuri.

jak sie ten kamien nazywa po niemiecku i ile kosztuje?
15 czerwca 2015 15:42 / 1 osobie podoba się ten post
A ja dzisiaj będę eksperymentować w kuchni :) Znalazłam jakiś koreański przepis na pałki w ostrym sosie w skład którego wchodzi między innymi ketchup, konfitura truskawkowa, wino i papryczki chilli. Dam wam znać co z tego wyjdzie ;)
15 czerwca 2015 15:44 / 1 osobie podoba się ten post
a ja już od 6 tygodni nie gotuję obiadów , bo moja babunia po powrocie ze szpitala , nie ma zębów -- te co są nie pasują i czekamy na nowe
15 czerwca 2015 18:10 / 2 osobom podoba się ten post
lolowa

a ja już od 6 tygodni nie gotuję obiadów , bo moja babunia po powrocie ze szpitala , nie ma zębów -- te co są nie pasują i czekamy na nowe

......aż urosną nowe ?......e ! to se chyba poczekacie długoooooo )))))))))
15 czerwca 2015 18:16
lolowa

a ja już od 6 tygodni nie gotuję obiadów , bo moja babunia po powrocie ze szpitala , nie ma zębów -- te co są nie pasują i czekamy na nowe

To sama też nie jesz  nic na ciepło?   a Babcia może jeśc zmiksowane, przetarte obiady. Samo pieczywo jecie?  dla mnie to nie do zaakceptowania.
15 czerwca 2015 18:43 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

......aż urosną nowe ?......e ! to se chyba poczekacie długoooooo :-))))))))))

nie -------------- aż nowe wyprodukują !!! hahaha
15 czerwca 2015 18:44 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

To sama też nie jesz  nic na ciepło?   a Babcia może jeśc zmiksowane, przetarte obiady. Samo pieczywo jecie?  dla mnie to nie do zaakceptowania.

coś od czasu do czasu gotuję --- ale tylko dla mnie ---- nie chce mi się !
15 czerwca 2015 18:59 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

jak sie ten kamien nazywa po niemiecku i ile kosztuje?

to Pizza-Stein ....wpisz w Google to wyskoczy.
Kupić można w Baumarktach, i wszelkich sklepach gdzie jest gospodarstwo domowe: gary, patelnie itd.
Ceny różne: od 15 do grubo ponad 100e.
15 czerwca 2015 19:01 / 7 osobom podoba się ten post
Poszłam na całego.......zupa pomidorowa z puszki :))))) i żeby nie było że lenistwo mi całkiem rozum odebrało ugotowałam do tego makaron :)))
15 czerwca 2015 19:21 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

jak sie ten kamien nazywa po niemiecku i ile kosztuje?

Tak jak napisała Gabrysia - z tym, że ja swój kupiłam w Polsce, na allegro, za 70 zł. Jeśli pieczesz dla kilku osób to warto wybrać prostokątny (okrągłe są mniej praktyczne)  duży kamień. Mój ma 30x40cm i to jest chyba największy rozmiar jaki widziałam jaki zmieści się  w standardowym piekarniku. Jeśli pieczesz tylko dla siebie, ewentualnie dla siebie i drugiej osoby to starczy mniejszy, np okrągły. Będzie się szybciej nagrzewał, ale oczywiście masz wtedy mniejsze pole do popisu.