Dzień wyjazdu i powrotu - czy jest dniem pracy?

11 czerwca 2015 12:30
agamor

dzień wyjazdu czy dzień przyjazdu?

wyjazd był 15 maja a byłam 16 maja w DE. czy ten 15 sie wlicza? 
11 czerwca 2015 12:49 / 1 osobie podoba się ten post
magdaluna

Słuchajcie mam problem,tzn nie ja a moja firma, Ogólnie firma z którą jeździła zapłaciła mi za tydzien pracy 100zł, z czego powinnam dostać 900zł.Pytanie moje jest takie. Czy wyjazd autobusem z Polski do Niemiec jest normalnym dniem pracy czy nie? Mi zawsze mówiono,ze jest normalnym dniem pracy.

Interesuje mnie zapłata za Twoja pracę 100 zł za tydzien pracy? czy zrobiłaś błąd?
11 czerwca 2015 12:50 / 2 osobom podoba się ten post
magdaluna

Sęk w tym że jestem na delegacji. Firma płaci normalnie innym pracowniką za ten dzien wyjazdu i przyjazdu tylko mi nie zapłacili. Jestem świadoma,że nie muszą bo tak jest w kodeksie ale dlaczego innym płacą a mi nie. W tym umowe mam podpisaną od 15 maja jest to data mojego wyjazdu czyli jakbym pracowała? 16 jestem tam na miejscu. Sama juz nic nie wiem. Jestem załamana...Za pierwszym razem nie chcieli mi dać umowy,dopiero dostałam ją w Niemczech za drugim razem powiedzieli mi ze jade do dziadka zdrowego aby tam tylko byc a okazało się,że dziadek jeździ na wózku,wstaje w nocy i ma cewnik...Dodatkowo firma mi dała ultimatum mimo tego że nie chciałam jeździć do mężczyzn powiedzieli mi ze jak nie pojade do dziadka to mnie juz nie zatrudnia. A że zbieram na własne wesele to sie zdecydowałam...Po tygodniu wróciłam, a kasy dostałam tylko 100zł! :( Jestem bezradna...

Magdaluna, zmień firmę - tych porzadnych jest dużo na rynku!
11 czerwca 2015 13:03
Malgi

Magdaluna, zmień firmę - tych porzadnych jest dużo na rynku!

Wiem...
11 czerwca 2015 13:04
mleczko1

Interesuje mnie zapłata za Twoja pracę 100 zł za tydzien pracy? czy zrobiłaś błąd?

Tak 100zł...
11 czerwca 2015 13:07
100 zł za tydzień ??? Nie pojmuję, rozmawiałaś z firmą na ten temat dlaczego taka kwota ?
11 czerwca 2015 13:07 / 3 osobom podoba się ten post
magdaluna

Tak 100zł...

Dziecko  tyle ofert jest, nawet na naszym forum.Czego i gdzie szukałaś?wypowiedz im umowe na co czekasz?Co to za firma-krzak?
11 czerwca 2015 13:19
magdaluna

Sęk w tym że jestem na delegacji. Firma płaci normalnie innym pracowniką za ten dzien wyjazdu i przyjazdu tylko mi nie zapłacili. Jestem świadoma,że nie muszą bo tak jest w kodeksie ale dlaczego innym płacą a mi nie. W tym umowe mam podpisaną od 15 maja jest to data mojego wyjazdu czyli jakbym pracowała? 16 jestem tam na miejscu. Sama juz nic nie wiem. Jestem załamana...Za pierwszym razem nie chcieli mi dać umowy,dopiero dostałam ją w Niemczech za drugim razem powiedzieli mi ze jade do dziadka zdrowego aby tam tylko byc a okazało się,że dziadek jeździ na wózku,wstaje w nocy i ma cewnik...Dodatkowo firma mi dała ultimatum mimo tego że nie chciałam jeździć do mężczyzn powiedzieli mi ze jak nie pojade do dziadka to mnie juz nie zatrudnia. A że zbieram na własne wesele to sie zdecydowałam...Po tygodniu wróciłam, a kasy dostałam tylko 100zł! :( Jestem bezradna...

Wyślij mi swojego maila na nr podany w profilu.
11 czerwca 2015 13:21 / 1 osobie podoba się ten post
magdaluna

Sęk w tym że jestem na delegacji. Firma płaci normalnie innym pracowniką za ten dzien wyjazdu i przyjazdu tylko mi nie zapłacili. Jestem świadoma,że nie muszą bo tak jest w kodeksie ale dlaczego innym płacą a mi nie. W tym umowe mam podpisaną od 15 maja jest to data mojego wyjazdu czyli jakbym pracowała? 16 jestem tam na miejscu. Sama juz nic nie wiem. Jestem załamana...Za pierwszym razem nie chcieli mi dać umowy,dopiero dostałam ją w Niemczech za drugim razem powiedzieli mi ze jade do dziadka zdrowego aby tam tylko byc a okazało się,że dziadek jeździ na wózku,wstaje w nocy i ma cewnik...Dodatkowo firma mi dała ultimatum mimo tego że nie chciałam jeździć do mężczyzn powiedzieli mi ze jak nie pojade do dziadka to mnie juz nie zatrudnia. A że zbieram na własne wesele to sie zdecydowałam...Po tygodniu wróciłam, a kasy dostałam tylko 100zł! :( Jestem bezradna...

taka firma na czarną listę :(
mnie firma płaci za dzień w którym rozpoczynam pracę i to połówkę i za dzień w którym wyjeżdżam też połówkę
dobre i to, ale, żeby 100zł .....za tydzień???????
i co oni na to? dzwoniłaś? pytałaś sie na jakiej podstawie? 
11 czerwca 2015 13:25 / 2 osobom podoba się ten post
agamor

taka firma na czarną listę :(
mnie firma płaci za dzień w którym rozpoczynam pracę i to połówkę i za dzień w którym wyjeżdżam też połówkę
dobre i to, ale, żeby 100zł .....za tydzień???????
i co oni na to? dzwoniłaś? pytałaś sie na jakiej podstawie? 

A ja teraz jestem w firmie, która płaci za dzień przyjazdu i wyjazdu pół lub całą dietę - w zależności czy przyjeżdżam lub wyjeżdżam do 14:00 czy po 14:00
Zmienniczka ma tak samo
11 czerwca 2015 13:26 / 4 osobom podoba się ten post
Normalnie zrobili dziewczynę w bambuko, jest mi jej bardzo, b. żal. Jak można być tak podłym, ciekawe co to za kolejna, złodziejska firemka. Jestem zbulwersowana.
11 czerwca 2015 13:41
Dziewczyno uciekaj i to jak najszybciej !!!! omijaj takie Firmy z daleka , bo za darmo bedziesz pracowala . Jest tyle innych , uciekaj i to jak najwczesniej .
18 czerwca 2015 13:41
Benita

Ja jadę 20 godzin - nie, za dzień podróży nie mam płacone. Zapłacone mam za każdy dzień pracy w domu podopiecznego - bez względu na to, czy już sama, czy ze zmienniczką.

Ja przyjechałam wieczorem,na drugi dzień(według umowy) zaczynałam pracę.Zmienniczka jeszcze była,do 21.Zmienniczce zapłacono,ja nie dostałam za cały pierwszy dzień ani grosza.
18 czerwca 2015 16:19
terka8

Ja przyjechałam wieczorem,na drugi dzień(według umowy) zaczynałam pracę.Zmienniczka jeszcze była,do 21.Zmienniczce zapłacono,ja nie dostałam za cały pierwszy dzień ani grosza.

To ja tego nie rozumiem. Przecież na poleceniu wyjazdu masz od ... i za ten dzień należy się pełna wypłata. Przecież zgodnie z poleceniem firmy byłaś dzień cały w pracy. Że firma zdecydowała, że zmienniczka tego dnia też będzie na stelli - to nie Twoja sprawa - Ty byłaś w pracy.
Nie, zdecydowanie nie podoba mi się to.
18 czerwca 2015 16:32
Gdy pracowałam na umowę o pracę miałam za te dni płacone ale tylko od podstawy, bez diet. Czyli wtedy od najniższej krajowej. Teraz - gdy mam umowę zlecenie - za dojazd i powrót nie dostaję nic. Przyjeżdżam ok.16 i odpoczywam. I tak też mam wystawioną umowę, od dnia następnego. Zleceniobiorca nie jest traktowany jak pracownik...