Jolek, a moze Primark??? Podobno tanie i fajne rzeczy, a w Berlinie jest.
Jolek, a moze Primark??? Podobno tanie i fajne rzeczy, a w Berlinie jest.
Mam dodatkową pauzę .Do dziadka przyjechały dwie wnuczki,wiec zmyłam się do siebie.
To odpoczywaj he hee
Kupowaliście cos w De na wstrętne muszyska?
Już drugi dzień z nimi walczę.Siedzą wredne,jakies takie ospałe.Tłukę toto scierka a one i tak po jakimś czasie wracaja.I to ile! Najgorsze,że zadomowiły się na kuchennych oknach :(
Kupowaliście cos w De na wstrętne muszyska?
Już drugi dzień z nimi walczę.Siedzą wredne,jakies takie ospałe.Tłukę toto scierka a one i tak po jakimś czasie wracaja.I to ile! Najgorsze,że zadomowiły się na kuchennych oknach :(
Ciesze sie, ze Niedziela sie konczy. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy.
:))
P.s.Piszcie, piszcie bo chyba ja sama tylko pisze.
A to Twoje okna?
I packą, nie ścierką. I mocno, nie lekko. :-))
Do Primarka jade przed wyjazde, juz sie umowilam z kuzynka dziadkow, bo na taka wyprawe pol dnia bite potrzeba :D
No Flohmarku kupilam plecak za cale 3 euro, stargowalam z 5 i zegarek nowka sztuka niesmigana, za 2 euro, ale baterii nie ma hyhy :D
Nie mam sily slonce dalo mi po dupie, zrobilam dzisiaj 7 kkm :D nie mam sily a babcie trzeba wyciagac z wyra.
A wlasnie jeszcze do czwartku gdzies myslalam, ze tu wroce, ale dzisiaj siadomie uznalalam, ze nie tutaj potrzeba konia z zaprzegiem, bo pdp juz przechodzi sama siebie :D
Kupowałam w DM tylko na owocówki i woziłam do Pl, ale widziałam na "normalne" muchy też. Nawet lepy są, jakby ktos miał taką fantazję, żeby to orzydlistwo rozwieszać w domu ;).
Są też takie nalepki na okna i futryny, estetyczne owszem, ale nie wiem, czy działają. One mają je odstraszać, to też kupowałam do domu, ale wyjechałam i nie wiem, czy zadziałały..No i różne psikane preparaty też są dostępne, poszukaj w DMie.
Dwa słowa : Jolek, nie wracaj.
(wyszły trzy).
p.s. znasz dobrze niemiecki, masz referencje, doświadczenie. Wybierz lepszą, czyli lżejszą ofertę pracy.
Ale decyzja należy do Ciebie.
Packi nie posiadam a nawet gdyby to za duzo ich :(
Okna nie moje ale w kuchni,w której jeszcze 2tyg bede czesto.
One nawet specjalnie nie uciekaja-jakieś takie śnięte.
Nie ma to jak samemu ze sobą pogadać.
Czego to człowiek z nudów nie zrobi.
Byłam dzisiaj rowerkiem odwiedzzić inną opiekunkę (7 km) no i dostałam kilka ogórków z krzaczka.
Ale trzy zielone i długie miały taki zapach, że zjadłąm je bez mycia.
Packi nie posiadam a nawet gdyby to za duzo ich :(
Okna nie moje ale w kuchni,w której jeszcze 2tyg bede czesto.
One nawet specjalnie nie uciekaja-jakieś takie śnięte.