Pochwalijki #3

23 września 2015 18:08
Marta

A ja się pochwalę że dziadek pogwizduje sobie wesoło,znaczy juz zapomniał o tym co przeszedł?:)
I pytanie mam jak pozbyć się " zapaszku" z łazienki bo przybytek zdaje sie że przez 5 tyg był pobieżnie sprzątany ( w ogóle nie sprzatany??) i mimo że leję domestosa wszędzie ciągle się utrzymuje...

Woda z octem w proporcji 2 do 1.
23 września 2015 18:08
Marta

A ja się pochwalę że dziadek pogwizduje sobie wesoło,znaczy juz zapomniał o tym co przeszedł?:)
I pytanie mam jak pozbyć się " zapaszku" z łazienki bo przybytek zdaje sie że przez 5 tyg był pobieżnie sprzątany ( w ogóle nie sprzatany??) i mimo że leję domestosa wszędzie ciągle się utrzymuje...

Marta, wg mnie najbardziej skuteczny będzie DanKlorix. Wali chlorem (uważaj na ciuchy, żeby nie kapnęło, bo odbarwia), ale czyści, dezynfekuje i wybiela (np. zażółcone muszle, wanny, umywalki). Wygląda tak:
23 września 2015 18:14
23 września 2015 18:35
salazar

Trenerem Bayernu jest Pep (Josep) Guardiola, Hiszpan od urodzenia, Katalończyk.

tak, tak. Myslałem o Hiszpanie a napisałam o Włochu.
23 września 2015 18:37
salazar

Marta, wg mnie najbardziej skuteczny będzie DanKlorix. Wali chlorem (uważaj na ciuchy, żeby nie kapnęło, bo odbarwia), ale czyści, dezynfekuje i wybiela (np. zażółcone muszle, wanny, umywalki). Wygląda tak:

I jak chlapnie kropla na ubrane, to wybieli też. Jak wsio to wsio.
23 września 2015 18:48 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Marta, wg mnie najbardziej skuteczny będzie DanKlorix. Wali chlorem (uważaj na ciuchy, żeby nie kapnęło, bo odbarwia), ale czyści, dezynfekuje i wybiela (np. zażółcone muszle, wanny, umywalki). Wygląda tak:

Bardzo dobry środek, tylko żrący.Kiedyś zostawiłam ścierki takie stare na noc żeby sie odplamiły i zostały tylko strzepy.Chciałam je wykręcić i przepołowiłam.Ale były bez plam - słowo honoru. U nas to nazywa sie brzydko ACE. A w De Don......:):)
23 września 2015 18:50
Knorr

I jak chlapnie kropla na ubrane, to wybieli też. Jak wsio to wsio.

Przecież ostrzegłam w poście :)!
23 września 2015 18:55 / 1 osobie podoba się ten post
kotka

Bardzo dobry środek, tylko żrący.Kiedyś zostawiłam ścierki takie stare na noc żeby sie odplamiły i zostały tylko strzepy.Chciałam je wykręcić i przepołowiłam.Ale były bez plam - słowo honoru. U nas to nazywa sie brzydko ACE. A w De Don......:):)

Kotka, używam do wybielania i dezynfekcji myjek trochę upapranych gównem (te bardziej brudne wywalam do śmieci ;)), ale do miski z wodą wlewam trochę płynu. To "trochę" wystarcza w zupełności.

Rewelacyjnie działa na muszle (poniżej poziomu wody) i kible "ze schodkiem", który zażółkł i nie da się domyć.
23 września 2015 18:59
Marta

A ja się pochwalę że dziadek pogwizduje sobie wesoło,znaczy juz zapomniał o tym co przeszedł?:)
I pytanie mam jak pozbyć się " zapaszku" z łazienki bo przybytek zdaje sie że przez 5 tyg był pobieżnie sprzątany ( w ogóle nie sprzatany??) i mimo że leję domestosa wszędzie ciągle się utrzymuje...

Marta wrzuć zdjęcie to ocenimy co zrobić Bo tak kurczę nie wiadomo o co chodzi, czy o sam zapach z muszli, obok muszli czy kamień wew?? Jeśli domestos nie pomaga to raczej nie o środek tu chodzi.Bo jak kamień czarny siedzi wew to niczym smrodu nie usuniesz, trzeba go zbić. A sam smrodek pochłania też soda wsypana na noc .
23 września 2015 19:09
W Kauflandzie jest srodek do usuwania osadu w muszli z 16% roztworem kwasu solnego. Cos kolo 4€ chyba kosztuje. U Ingeborg zadzialal cudownie. Procz tego domestos leje, bo Ksiezniczka brzydzi sie wody i sama z siebie nie spusci...
23 września 2015 19:31 / 3 osobom podoba się ten post
salazar

Przecież ostrzegłam w poście :)!

O to znowu nie doczytałem. ) Muszę się stanowczo poprawić,coś ostatnio niedokładny jestem.
23 września 2015 19:38 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

O to znowu nie doczytałem. :-)) Muszę się stanowczo poprawić,coś ostatnio niedokładny jestem.

Zwróciłam uwagę na awatar - nie pal w publicznym miejscu - chociaz patrząc na Ciebie mozna zapomnieć,że palisz
23 września 2015 20:02 / 3 osobom podoba się ten post
Impala

Temat uderzenia w plecy, ciągnie się jak czytam nadal.I wszyscy zaciekawieni sa bardzo,któraż to opiekunka taka "agresywna"jest.A mnie się to nie podoba.
Po co było pisać o tym fakcie,skoro wszystkie okoliczności zajścia sa owiane tajemnicą?
Jakaś przyczyna takiego zachowania przecież była.Jakoś nie mieści mi się w głowie,że ktoś tak znienacka podchodzi i złośliwie uderza,bez powodu.
A co najistotniejsze,rzecz zdarzyła się dawno temu,to po co teraz o tym pisać i to w taki enigmatyczny sposób?
Tyle w komentarzu do tematu,a żeby w temacie topiku się zmieścić,to pochwalam się,że żyję,mam się dobrze,na zdrowie nie narzekam,lekarzy omijam.:-)

A ile masz wzrostu i przy jakiej wadze jesteś?
23 września 2015 20:05
Dziękuję wszystkim za porady:)
Spróbuję jutro z octem.
Dom po pani zbyt dużo pijącej doprowadziłam juz do ładu,tylko ta łazienka ciągle jeszcze "waniajet" ( jakby powiedziała Kasia63)
23 września 2015 20:06 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

A ile masz wzrostu i przy jakiej wadze jesteś?

A co uważasz?