Cześć i czołem! :) Dawno nie zaglądałam tutaj a chyba jeszcze dawniej nie pisałam. Zapracowana jestem. ;) Żartuję. Nie aż tak bardzo, ale powynajdowałam sobie różne fajne zajęcia i ani się obejrzę a już zamykam dzień. Do 3 kwietnia siedzę jeszcze w Niemczech. To wstępny termin, ale jeśli się utrzyma, to wychodzi na to, że urodziny spędzę w podróży. To nic. :) A nawet fajny początek urlopu.
Tęsknię za kotem... :(