Na wyjeździe #32

21 kwietnia 2016 21:49 / 1 osobie podoba się ten post
Aniak

No to przecież we własnej osobie :) kos - po niemiecku Amsel

Dzięki. A tego kolegę możne znasz? Pierwszy raz go widziałam  
        .
 
21 kwietnia 2016 21:56 / 2 osobom podoba się ten post
Też nie jestem psują jakąś ... Mojemu pdp do tych nożyc bym sie nie przyznała..., ale jego żonie mogłam Ona i tak nie mogła zrozumieć jak takie niemiecki, solidne narzędzie mogło się złamać w rękach filigranowej kobiety (to były  duże nożyce). Też nie wiem - przecież siękierą w nie nie waliłam 
21 kwietnia 2016 22:00 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Też nie jestem psują jakąś ... Mojemu pdp do tych nożyc bym sie nie przyznała..., ale jego żonie mogłam :lol2: Ona i tak nie mogła zrozumieć jak takie niemiecki, solidne narzędzie mogło się złamać w rękach filigranowej kobiety (to były  duże nożyce). Też nie wiem - przecież siękierą w nie nie waliłam  :-)

No widzisz Danusiu! Gdyby nie wyjazdy do de to nigdy byś się pewnie nie dowiedziała jakie pokłady energii w Tobie drzemią. Nożyce ogrodowe złamać to nie takie hej siup jak wysiusiać dziurkę w śniegu.
21 kwietnia 2016 22:03 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

Dzięki. A tego kolegę możne znasz? Pierwszy raz go widziałam  
        .
 

21 kwietnia 2016 22:04 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

No widzisz Danusiu! Gdyby nie wyjazdy do de to nigdy byś się pewnie nie dowiedziała jakie pokłady energii w Tobie drzemią. Nożyce ogrodowe złamać to nie takie hej siup jak wysiusiać dziurkę w śniegu:-).

Gałąź była solidna Przetrzymała nożyce to potraktowałam ją z piły...
21 kwietnia 2016 22:08
michasia

:-)

Michasiu! To kaczka jakaś czy co?
21 kwietnia 2016 22:31 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Dzięki. A tego kolegę możne znasz? Pierwszy raz go widziałam  
        .
 

Ten ptaszek to kokoszka wodna/taka nazwa:)/z rodziny żurawiowych:)
21 kwietnia 2016 22:32 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Michasiu! To kaczka jakaś czy co?

Dzika kacza z Mazur
21 kwietnia 2016 22:36 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Ten ptaszek to kokoszka wodna/taka nazwa:)/z rodziny żurawiowych:)

Brawo Kasia ja się nie znam na ptaszkach aż wstyd
21 kwietnia 2016 22:43 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Michasiu! To kaczka jakaś czy co?

Mnie toto wygląda na strusia miniaturkę , ale mogę się mylić , bo se okularków nie wyczyściłam albo na jakąś " sikorkie " ?
21 kwietnia 2016 22:43 / 5 osobom podoba się ten post
michasia

Brawo Kasia ja się nie znam na ptaszkach aż wstyd:zawstydzony:

Ja też nie ale postanowiłam to nadrobić. Chodzę na spacery i często towarzyszą mi w nich ci mali przyjaciele. Zaczęłam dostrzegać i doceniać ich obecność. Kiedyś pędziłam przez życie nie widząc nic dookoła. Teraz mam czas aby kontemplować otaczający mnie świat i bardzo mi się  to podoba.
21 kwietnia 2016 22:46
Barbara niepowtarzalna

Mnie toto wygląda na strusia miniaturkę , ale mogę się mylić , bo se okularków nie wyczyściłam :-) albo na jakąś " sikorkie " ?:lol3:

Basiu! Ja poważnie chcę wiedzieć.
21 kwietnia 2016 22:57 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Ja też nie ale postanowiłam to nadrobić. Chodzę na spacery i często towarzyszą mi w nich ci mali przyjaciele. Zaczęłam dostrzegać i doceniać ich obecność. Kiedyś pędziłam przez życie nie widząc nic dookoła. Teraz mam czas aby kontemplować otaczający mnie świat i bardzo mi się  to podoba.

Też tak mam i też mi się  bardzo podoba. 
21 kwietnia 2016 23:11 / 3 osobom podoba się ten post
michasia

Brawo Kasia ja się nie znam na ptaszkach aż wstyd:zawstydzony:

Michasia,żaden wstyd-nie damy rady znać się na wszystkim:)Ja w sumie tak bardziej zaczęłam się interesować dopiero po przeprowadzce nad morze,tam zobaczyłam mnóstwo ptaków ,których nigdy nie widziałam na żywo.Kupiłam atlas,jeden ,drugi i zaczęłam kolekcjonować zobaczone ptaszki.Marzy mi się zobaczyc w naturze grubodzioba i dudka:)Mieszkając w mieście to zobaczyc dzięcioła to cud nad cudy.A teraz w domu na ogród przylatują mi ptaszki ,których nazw nawet wcześniej nie słyszałam:):):)Znów tu,w Bielefeld udało mi sie podejrzeć pełzacza leśnego-nieduży ptaszek,troche do wróbla podobny łazi sobie po drzewie do góry nogami i robale wygrzebuje:)
21 kwietnia 2016 23:15 / 2 osobom podoba się ten post
michasia

Brawo Kasia ja się nie znam na ptaszkach aż wstyd:zawstydzony:

A ile masz lat,dziewczynko..?