U PDP znalazłam w spiżarni buraki czerwone ugotowane hermetycznie pakowane czy ktoś tego używał na surówkę lub barszcz. Nie wiem co z tym zrobić bo zawsze uzywalam świeżych.
U PDP znalazłam w spiżarni buraki czerwone ugotowane hermetycznie pakowane czy ktoś tego używał na surówkę lub barszcz. Nie wiem co z tym zrobić bo zawsze uzywalam świeżych.
Surówka:zetrzeć buraki albo w słupki,zetrzeć jabłko,sól,pieprz,cukier,olej,zielona pietruszka -wymieszać,odstawic do "przegryzienia"
Zupa-ugotować jak na jarzynową i jak juz warzywa miękkie dodać starte buraki,ja mieszam je wcześniej z sokiem z cytryny,żeby miała zupka kolor czerwony a nie ścierkopodobny:)Pogotowac trochę,dosmaczyć jak trzeba i podprawić śmietaną na koniec.
Buraki na ciepło:zetrzeć na drobnych oczkach,poddusic na łyżce masła,dosmaczyć wg uznania,odparować i na koniec łyżeczka śmietany,przemieszać jeszcze i gotowe.
No smagany trawa cytrynowa Pod kolderka parmezanu.. .:lol2: p.s. zaraz mi jajka z garnka wyleca bo gotuje dla Ksiezniczki...
U PDP znalazłam w spiżarni buraki czerwone ugotowane hermetycznie pakowane czy ktoś tego używał na surówkę lub barszcz. Nie wiem co z tym zrobić bo zawsze uzywalam świeżych.
Często kupuje te buraki dla siebie na grubych oczkach ścieram i dodaje troszkę octu jak w domu te talarki ichsze są dla mnie za kwasne ;) albo tak jak dziewczyny pisza z zasmażką na ciepło :)
No właśnie tak się zastanawiam czyli one w tej torebce są zupełnie bez smaku. Ja buraczki robię zawsze z octem i odrobiną cukru. No nic to otworze i spróbuje jak nie wyjdzie to do kosza. W tym domu i tak sporo rzeczy się marnuje.
Tak bez smaku ugotowane i koniec :)
Dzisiaj fasolowa z poniedziałku.
Jutro jajka a twardo w sosie musztardowym plus surówka z marchewki jabłka.
Pojutrze śledż w śmietanie i ziemniaki w mundurkach.
Sobota zupa pomidorowa.
Niedziela gulasz z pieczarkami i czerwona kapusta .
Poniedziałek powtórka z soboty:):-)