Wypieki #2

05 października 2016 18:43 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

No kochana. To ja do  Ciebie przyjade. Na to ciasto ze sliwkami. Przepadam! :-)

Przyjeżdżaj, będziemy się razem zażerać, bo ja też bardzo lubię i robię na swoją zgubę ;(.. Pierwsze miejsce na plackowej top liście okupuje sernik, a zaraz potem własnie ciasto ze śliwkami :). 
Powiem Ci, że to dzis zrobione ma jedną, wielką zaletę: jest bardzo proste w wykonaniu i nie sposób go zepsuć :D. No i smakuje bosko :D!
05 października 2016 19:54 / 5 osobom podoba się ten post
salazar

Dziś zaszalałam i aż dwa ciasta przed południem popełniłam :D. Wszystko to na okoliczność wizyty na szczycie, do szefa na kawę przyszedł ksiądz z matką (lat 90+) i trza się było pokazać z lepszej strony ;). 

Pychotki,a zostawili choć kawałeczek dla ciebie na jutro?
06 października 2016 12:23 / 4 osobom podoba się ten post
06 października 2016 12:24 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara48

Sernik gotowany na herbatnikach:
1 kg mielonego sera (może być z wiaderka*)
4 ekologiczne jajka
200 g masła (1 kostka)
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 szklanka cukru
2 budynie waniliowe lub śmietankowe (bez cukru)
3/4 szklanki mleka (200 ml)
ok. 450 g herbatników
polewa czekoladowa
wiórki kokosowe (lub płatki migdałowe)

Do garnka o nieprzywierającym dnie dodajemy masło pokrojone w kostkę, ser, cukier, cukier wanilinowy oraz wbijamy jajka. Mieszamy i podgrzewamy, ciągle mieszając. Gdy masa się zagotuje rozpuszczamy budynie w mleku i dodajemy do masy. Gotujemy na małym ogniu przez 2-3 minuty, nie przestając mieszać od dna. Całość powinna zgęstnieć. Gdyby pojawiły się grudki można krótko zblendować masę ręcznym blenderem lub krótko zmiksować. Blachę o wymiarach ok. 36 cm x 24 cm (lub ciut mniejszą) wykładamy papierem lub folią. Układamy warstwę herbatników. Wylewamy połowę masy (gorącej) i rozsmarowujemy. Przykrywamy drugą warstwą herbatników i wylewamy pozostałą masę. Po wyrównaniu układamy ostatnią warstwę herbatników. Polewamy ciasto polewą czekoladową i posypujemy wiórkami. Wstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Przykładowa polewa czekoladowa I: 3 czubate łyżki masła, 3-4 łyżki cukru, 2-3 łyżki kakao, 2 łyżki kwaśnej śmietany, 1 łyżka wody – podgrzewamy do rozpuszczenia składników, często mieszając.
06 października 2016 13:07 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Sernik gotowany na herbatnikach:
1 kg mielonego sera (może być z wiaderka*)
4 ekologiczne jajka
200 g masła (1 kostka)
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 szklanka cukru
2 budynie waniliowe lub śmietankowe (bez cukru)
3/4 szklanki mleka (200 ml)
ok. 450 g herbatników
polewa czekoladowa
wiórki kokosowe (lub płatki migdałowe)

Do garnka o nieprzywierającym dnie dodajemy masło pokrojone w kostkę, ser, cukier, cukier wanilinowy oraz wbijamy jajka. Mieszamy i podgrzewamy, ciągle mieszając. Gdy masa się zagotuje rozpuszczamy budynie w mleku i dodajemy do masy. Gotujemy na małym ogniu przez 2-3 minuty, nie przestając mieszać od dna. Całość powinna zgęstnieć. Gdyby pojawiły się grudki można krótko zblendować masę ręcznym blenderem lub krótko zmiksować. Blachę o wymiarach ok. 36 cm x 24 cm (lub ciut mniejszą) wykładamy papierem lub folią. Układamy warstwę herbatników. Wylewamy połowę masy (gorącej) i rozsmarowujemy. Przykrywamy drugą warstwą herbatników i wylewamy pozostałą masę. Po wyrównaniu układamy ostatnią warstwę herbatników. Polewamy ciasto polewą czekoladową i posypujemy wiórkami. Wstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Przykładowa polewa czekoladowa I: 3 czubate łyżki masła, 3-4 łyżki cukru, 2-3 łyżki kakao, 2 łyżki kwaśnej śmietany, 1 łyżka wody – podgrzewamy do rozpuszczenia składników, często mieszając.

Basiu moja Basiu tym razem też upiekłam sernik:) tylko ten mój.Jeszcze dojrzewa w piekarniku i drożdżaka uwiłam/ sobie na złość bo b. lubię/ a nie będę jeśćFotki też wrzucę :)Ten Twój przepis przetestuje w następnym pieczeniu.Super:) jest i łatwy chyba?
06 października 2016 13:09
ivanilia40

Pychotki,a zostawili choć kawałeczek dla ciebie na jutro?

06 października 2016 13:31
Nie ma sprawy zapraszam, jeszcze ciepłe.A co pieczesz? Tak na poważnie daleko masz do mnie.Ucieszyłabym się bardzo, w tamtym roku była Ivetta w Regensburgu i wpadała do mnie.:)
06 października 2016 13:39 / 1 osobie podoba się ten post
ZPentling do mnie to 12km:) a ja w listopadzie to będę już w domu.Ale jak mówi przysłowie: "góra z górą się nie zejdzie ale człowiek tak" więc którz to wiemoże kiedyś?
06 października 2016 14:01 / 2 osobom podoba się ten post
Dam ci coś innego.Piekłam w piątek.
Jabłecznik
2 szkl .mąki
1/2 szkl cukru
4 żółtka 
2 łyż.proszku do pieczenia
7/8 kostki masła.
Zagnieść ciasto 2/3 wykleić blachę 1/3 do zamrażalnika
1 /8 masła wysmarować blachę ,wykleić ciastem ponakłuwać.
Posypać bułką tartą na ciasto ,żeby sok z jabłek wciągnęło.
Tak około1 1/2 kg jabłek zetrzeć na tarce ,dodać1/3 szkl .cukru i suchy budyń ,wymieszać .Z białek i 1/3 szkl.cukru ubić pianę wyłożyć na jabłka i zetrzeć ciasto z zamrażalnika na ciasto.
Pięć 180 c około , 40-50 minut.
06 października 2016 14:07 / 1 osobie podoba się ten post
Sorki .nie było mnie w wypiekach.
06 października 2016 18:04 / 6 osobom podoba się ten post
Dzisiejszy drożdzak z wiśniami i sernik.Trochę  się rozszalał, ale się wcale nie chwale podobno smacznyNie wiem nie próbowałam
06 października 2016 18:38 / 2 osobom podoba się ten post
Michasiu, piękne i takie domowe :). Ja tam o wiele bardziej lubię zewnętrznie niedoskonałe wypieki, niż takie geometryczne, tortowe cudeńka.

Ależ bym zjadła Twojego sernika, hmm..
06 października 2016 23:13 / 2 osobom podoba się ten post
salazar

Michasiu, piękne i takie domowe :). Ja tam o wiele bardziej lubię zewnętrznie niedoskonałe wypieki, niż takie geometryczne, tortowe cudeńka.

Ależ bym zjadła Twojego sernika, hmm..

Chętnie bym poczęstowała:)
07 października 2016 16:11 / 2 osobom podoba się ten post
a co tam sama się pochwalę,

ot, co zostało po wczorajszym cieście


07 października 2016 16:24 / 4 osobom podoba się ten post
michasia

Dzisiejszy drożdzak z wiśniami i sernik.Trochę  się rozszalał, ale się wcale nie chwale podobno smacznyNie wiem nie próbowałam:brak wiary:

Michasiu kochana, wiesz przecież że Twój sernik jest najlepszy na świecie, jak by nie wyglądał to smaku mogą mu pozazdrościć wszystkie inne ciasta:)