Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

15 września 2016 13:00 / 1 osobie podoba się ten post
Kurczęcia...w sosie koperkowo-smietanowym....?
15 września 2016 13:03 / 5 osobom podoba się ten post
Dzisiaj kolejny eintopf (!) - zupa kalafiorowa
Ale pyszna jest i tak !
15 września 2016 13:09 / 4 osobom podoba się ten post
Dorsz z  pomarańczą,gruszka i jabłkiem z dodatkiem ziól i masła,pod pierrzynka z gorgonzolii.slodkie ziemniaki w plastrach,karczochy w oliwie z ziołami,a dla POD jak zwykle warzywa na ciepło(groszek,marchewka,pieczarki i kukurydza).
15 września 2016 13:13 / 2 osobom podoba się ten post
.... wierzę, i na pewno lepsza niż kurczęcia....
15 września 2016 13:14 / 3 osobom podoba się ten post
My zaczynamy i kończymy na przystawkach
15 września 2016 15:09
mleczkovoll40

To ile masz tam podopiecznych ? kompanie czy batalion ?

Mleczko dwoje a ja trzecia ale zawsze robie na dwa dni tu to zaden problem,a byc moze wydaje sie ze duzo bo napisałam wszystkie składniki jakie wrzuce do foremki!!
15 września 2016 15:11 / 4 osobom podoba się ten post
Ugotowałam dzisiaj i jadłyśmy ją na obiad, przepyszną zupę szczawiową.Bazę, czyli wywar warzywno-mięsny mialam przygotowaną wcześniej. Sąsiad przerzucił mi przez wysoki, zarośnięty płot worek szczawiu, tak jak umówiliśmy się wcześniej,kiedy rozmawialiśmy sojąc na balkonach.Szczaw piękny , młody i mięsisty.Żeby zbytnio nie rozpisywać się, to dodam,że zupę podałam z jajkiem ugotowanym na twardo, z ważnym terminem ważności i oddzielnie ugotowanymi ziemniakami-jaka odmina,nie pamiętam
15 września 2016 15:17
margaritka59

Ugotowałam dzisiaj i jadłyśmy ją na obiad, przepyszną zupę szczawiową.Bazę, czyli wywar warzywno-mięsny mialam przygotowaną wcześniej. Sąsiad przerzucił mi przez wysoki, zarośnięty płot worek szczawiu, tak jak umówiliśmy się wcześniej,kiedy rozmawialiśmy sojąc na balkonach.Szczaw piękny , młody i mięsisty.Żeby zbytnio nie rozpisywać się, to dodam,że zupę podałam z jajkiem ugotowanym na twardo, z ważnym terminem ważności i oddzielnie ugotowanymi ziemniakami-jaka odmina,nie pamiętam :czerwieni sie:

Pyszności...a ziemniaczki okraszone cebulką...??
15 września 2016 15:40 / 1 osobie podoba się ten post
ewa59

Pyszności...a ziemniaczki okraszone cebulką...??

Skupiłam się na zupie i nie dopieściłam ziemniaczków
15 września 2016 15:57 / 5 osobom podoba się ten post
Ja dzis ugotowalam botwinke z jajkiem na twardo i koperkiem  (zdjecie zrobione poprzednio ),na deser lody z malinami. 
16 września 2016 09:18 / 3 osobom podoba się ten post
margarita13

My zaczynamy i kończymy na przystawkach:lol3:

Sos śliwkowy do mięs :)
Jeżeli masz powidła, to słoik powideł należy rozcieńczyć do żądanej konsystencji wodą ,podgrzewając doprawić solą , cukrem, octem i chili-można dodać szczyptę kardamonu lub imbiru. Zagotować, wystudzić-podawać na zimno.
Natomiast ze świeżych śliwek to tak około 70 dag wydrylować, wrzucić do gara razem z cukrem-dość porządna ilość, bo tak mniej więcej 4 łyżki stołowe i pogotować. Jeśli chcesz uzyskać bardziej wytrawny smak, to wystarczy, że będziesz je dusić dopóki nie rozpadną się trochę, a jeżeli chcesz taki ciężkawy, dymny jak w Decadence, to musisz je podsmażyć w tym syropie, aż ściemnieją. Następnie doprawiasz octem, solą, chili i czym Ci tam fantazja podpowie-acha , przy świezych śliwkach dobrze się sprawdza sos sojowy. 
Jeżeli chcesz sos podac na ciepło, to lepiej dodać sok z cytryny, niż ocet.
Mnie smakował bardziej sos niezbyt długo gotowany, ale potem potraktowany blenderem. Smak owoców był wyrazistszy.
Myślę, że dodatek śliwek suszonych byłby ciekawym akcentem.

Zatem oddaję przepis twojemu wyczuciu i fantazji :) Smacznego :)
16 września 2016 10:22 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Sos śliwkowy do mięs :)
Jeżeli masz powidła, to słoik powideł należy rozcieńczyć do żądanej konsystencji wodą ,podgrzewając doprawić solą , cukrem, octem i chili-można dodać szczyptę kardamonu lub imbiru. Zagotować, wystudzić-podawać na zimno.
Natomiast ze świeżych śliwek to tak około 70 dag wydrylować, wrzucić do gara razem z cukrem-dość porządna ilość, bo tak mniej więcej 4 łyżki stołowe i pogotować. Jeśli chcesz uzyskać bardziej wytrawny smak, to wystarczy, że będziesz je dusić dopóki nie rozpadną się trochę, a jeżeli chcesz taki ciężkawy, dymny jak w Decadence, to musisz je podsmażyć w tym syropie, aż ściemnieją. Następnie doprawiasz octem, solą, chili i czym Ci tam fantazja podpowie-acha , przy świezych śliwkach dobrze się sprawdza sos sojowy. 
Jeżeli chcesz sos podac na ciepło, to lepiej dodać sok z cytryny, niż ocet.
Mnie smakował bardziej sos niezbyt długo gotowany, ale potem potraktowany blenderem. Smak owoców był wyrazistszy.
Myślę, że dodatek śliwek suszonych byłby ciekawym akcentem.

Zatem oddaję przepis twojemu wyczuciu i fantazji :) Smacznego :)

Wielkie dziękiNie mam powideł...Produkuję ze świeżych śliwek z ogrodu,a są pyszne
16 września 2016 10:24 / 2 osobom podoba się ten post
Dokładnie
16 września 2016 10:57 / 2 osobom podoba się ten post
Schab pieczony,ziemniaki w mundurkach,sos śliwkowy na cieplo wg przepisu Tiny 100% ,rucola z pomidorkami coctailowymi a dla POD warzywa na ciepło(brokuł,kalafior cukinia).

Mam ochotę na botwinkę w wydaniu Barbary 48 i zupę szczawiową margaritki59
16 września 2016 10:59 / 4 osobom podoba się ten post
Placki ziemniaczane.