Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

29 czerwca 2016 13:06 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

No a jak :-) Nie mam czasu gotowac dzisiaj...no dobra. Nie chce mi sie,moze sie nie chciec raz na jakis czas :-)

Właśnie Mnie teraz może, ale nie musi się chcieć. Jak ja to lubię
29 czerwca 2016 13:08 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Ja też nie przepadam, ale gotuję i jem, bo musi być jakaś odmiana. A praca opiekunki powoli przyzwyczaja mnie do jedzenia nawet tego, co uważam za niezjadliwe:blee:

Do jedzenia buraków nic mnie nie zmusi! I nie jem niezjadliwych rzeczy. Na szczescie mam za dużo kilo to moge sie dawać zaglodzić w Dojczlandii 
Ostatnio jak byłam w Polsce wybraliśmy sie do restauracji. Zaserwowali Taki mix kapustek. Posrodku było czerwone z wyglądu jak kapusta czerwona, ale moje sokole oko dojrzało w tym buraki? Mój ojciec mnie podpuścił i powiedział, że to czerwona kapusta. Wzięłam trochę i nie mogłam tego wypluć publicznie. Musiałam przełknąć. 
Fuj, fuj, fuj nie mogę tego pakudztwa polubić??  Już przy samym gotowaniu smierdzi jakby ktoś chlewik otwarł? 
29 czerwca 2016 13:13 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Do jedzenia buraków nic mnie nie zmusi! I nie jem niezjadliwych rzeczy. Na szczescie mam za dużo kilo to moge sie dawać zaglodzić w Dojczlandii :-)
Ostatnio jak byłam w Polsce wybraliśmy sie do restauracji. Zaserwowali Taki mix kapustek. Posrodku było czerwone z wyglądu jak kapusta czerwona, ale moje sokole oko dojrzało w tym buraki? Mój ojciec mnie podpuścił i powiedział, że to czerwona kapusta. Wzięłam trochę i nie mogłam tego wypluć publicznie. Musiałam przełknąć. 
Fuj, fuj, fuj nie mogę tego pakudztwa polubić??  Już przy samym gotowaniu smierdzi jakby ktoś chlewik otwarł? :lol2:

Z tym zapachem to prawda, ale ser pleśniowy śmierdzi bardziej a smakuje lepiej
29 czerwca 2016 13:16 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Z tym zapachem to prawda, ale ser pleśniowy śmierdzi bardziej a smakuje lepiej:-)

Nie jestem fanka serów pleśniowych? Nie pamietam nawet kiedy jadłam? 
29 czerwca 2016 13:19 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Nie jestem fanka serów pleśniowych? Nie pamietam nawet kiedy jadłam? :-)

A ja uwielbiam
29 czerwca 2016 13:19 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Nie jestem fanka serów pleśniowych? Nie pamietam nawet kiedy jadłam? :-)

A ja uwielbiam
29 czerwca 2016 13:22 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Toż to sama chemia te zupy puszkowe,wrzodów dostaniesz albo innej zgagi:(


U mnie dziś też zupa:jarzynowa,na kurzęcym cycu,z literkowym makaronkiem-dziewczęta czytały na łyżce co im się trafiło:):):)Mini magnum na deserek i zasłużona przerwa:)

Co Cię nie zabije, to cię wzmocni. Trzeba brzuszek przyzwyczajać do paskudztwa, a lenia czasem pogłaskać A niemieckich seniorów to podobno nawet bomba atomowa nie zabije...Żadna chemia im niestraszna
29 czerwca 2016 13:24 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

A ja uwielbiam:-)

Po za tym ostatnio unikam wszelkich serów bo mam za wysoki cholesterol 
29 czerwca 2016 13:25 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Co Cię nie zabije, to cię wzmocni. Trzeba brzuszek przyzwyczajać do paskudztwa, a lenia czasem pogłaskać:-) A niemieckich seniorów to podobno nawet bomba atomowa nie zabije...Żadna chemia im niestraszna:-)

Oni chyba od tej chemii tak długo żyją???
29 czerwca 2016 13:26 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Oni chyba od tej chemii tak długo żyją???

Biedactwo, przyjdzie ci przerzucić się na marchewkę z oliwą Ja lubię...
29 czerwca 2016 13:28 / 2 osobom podoba się ten post
Kurka, nie ten cytat, trudno, bawimy się w ciuciubabkę. Mery szukaj.
29 czerwca 2016 13:29 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Biedactwo, przyjdzie ci przerzucić się na marchewkę z oliwą:-) Ja lubię...

A co myślisz, że nie? Jem tartą marchewkę z jabłuszkiem i cytrynka. Pychotka tylko trochę roboty 
29 czerwca 2016 13:30 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Toż to sama chemia te zupy puszkowe,wrzodów dostaniesz albo innej zgagi:(


U mnie dziś też zupa:jarzynowa,na kurzęcym cycu,z literkowym makaronkiem-dziewczęta czytały na łyżce co im się trafiło:):):)Mini magnum na deserek i zasłużona przerwa:)

Ale to nie dla mnie  Ja nie jem nic dzisiaj,nie mam apetytu...
29 czerwca 2016 13:31 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

A co myślisz, że nie? Jem tartą marchewkę z jabłuszkiem i cytrynka. Pychotka tylko trochę roboty :gotowanie:

Prawda Ale czego się nie robi dla własnego podniebienia
29 czerwca 2016 13:31 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

A co myślisz, że nie? Jem tartą marchewkę z jabłuszkiem i cytrynka. Pychotka tylko trochę roboty :gotowanie:

Prawda Ale czego się nie robi dla własnego podniebienia