Cały dzień.Miala byc rano a będzie późnym wieczorem,jak ja już będę siedzieć w Sindbadzie.
Na wyjeździe #34
Marta
eeeech...
Nosi mnie...czym sie zajac? Moze troche popisac glupot?
Kto chetny??
Kto chetny??
magdzie
Nosi mnie...czym sie zajac? Moze troche popisac glupot?
Kto chetny??
Ja Cię Magdzie mocno przyciśnę, aby Cię za wysoko nie nosiło 
Nugatka
Ja Cię Magdzie mocno przyciśnę, aby Cię za wysoko nie nosiło :aniolki: :-)
O czy to jakas zacheta??, bo zrozumialam ze bedziemy sie sciskac i to bardzo mocno.
magdzie
O czy to jakas zacheta??, bo zrozumialam ze bedziemy sie sciskac i to bardzo mocno.:lol3:
Oj tam od razu zachęta 
mocno, mocno! Magdzie, ale tam był aniołek, to tylko święte myśli!
mocno, mocno! Magdzie, ale tam był aniołek, to tylko święte myśli! 
Nugatka
Oj tam od razu zachęta :lol2: mocno, mocno! Magdzie, ale tam był aniołek, to tylko święte myśli! :lol3:
Co jej tlumaczysz ? czy Ty wiesz , że dla Magdy aniołki są też takie :sex:? ona kiedyś mi wmawiała , że to są aniołki , tylko skrzydełka im jakaś zaraza upierdzieliła
Barbara niepowtarzalna
Co jej tlumaczysz ? czy Ty wiesz , że dla Magdy aniołki są też takie :sex:? ona kiedyś mi wmawiała , że to są aniołki , tylko skrzydełka im jakaś zaraza upierdzieliła :lol3:
Skrzydla,same odpadly,bo podczas :sex:zawiasy sie wyrobily
Barbara niepowtarzalna
Co jej tlumaczysz ? czy Ty wiesz , że dla Magdy aniołki są też takie :sex:? ona kiedyś mi wmawiała , że to są aniołki , tylko skrzydełka im jakaś zaraza upierdzieliła :lol3:
Nie zaraza upierdzielila tylko sie troche zdefasonowaly. Ile moga wytrzymac biedne skrzydla gdy sie na nich ciagle poleguje i ten...:sex: kamasutre cwiczy?
skrzydla,anioly zawiasy,kamasutra - no to Was calkiem .........ponioslo 
Barbara niepowtarzalna
Co jej tlumaczysz ? czy Ty wiesz , że dla Magdy aniołki są też takie :sex:? ona kiedyś mi wmawiała , że to są aniołki , tylko skrzydełka im jakaś zaraza upierdzieliła :lol3:
To teraz inaczej będziemy z Magdzie rozmawiać
u mnie był dzień "pełen wrażeń", ale wszystko już mają załatwione, pogrzeb w czwartek choć synowie chcieli w środę, tylko że ksiądz no cóż nie ma czasu bo gdzieś go wywiewa, masakra jakaś, ja do dnia pogrzebu ba nawet dzień dłużej zostaję, za tydzień w piątek będę jechać do domu, synowie byli i jedna synowa wszystko załatwili co mieli, siedzieli do 18:30 potem po pytaniach czy wszystko mam i czy na pewno jest w porządku jak zostanę sama i po zapewnieniu że tak, w końcu pojechali, całe szczęście bo aż mnie było przykro patrzeć na te ich udręczone twarze, teraz mam kilka dni na spokojne spakowanie się i może coś pozwiedzam w okolicy skoro i tak mam kilka dni wolnego i samochód do dyspozycji :)
izanami
u mnie był dzień "pełen wrażeń", ale wszystko już mają załatwione, pogrzeb w czwartek choć synowie chcieli w środę, tylko że ksiądz no cóż nie ma czasu bo gdzieś go wywiewa, masakra jakaś, ja do dnia pogrzebu ba nawet dzień dłużej zostaję, za tydzień w piątek będę jechać do domu, synowie byli i jedna synowa wszystko załatwili co mieli, siedzieli do 18:30 potem po pytaniach czy wszystko mam i czy na pewno jest w porządku jak zostanę sama i po zapewnieniu że tak, w końcu pojechali, całe szczęście bo aż mnie było przykro patrzeć na te ich udręczone twarze, teraz mam kilka dni na spokojne spakowanie się i może coś pozwiedzam w okolicy skoro i tak mam kilka dni wolnego i samochód do dyspozycji :)
Masz juz wszystko za soba,dobrze przyda Ci sie troche odpoczynku,fajna rodzina wiadac .
Ja to mam jeszcze wszystko mam przed soba ,dzis byl Pastor
Ja to mam jeszcze wszystko mam przed soba ,dzis byl Pastor
magdzie
Masz juz wszystko za soba,dobrze przyda Ci sie troche odpoczynku,fajna rodzina wiadac .
Ja to mam jeszcze wszystko mam przed soba ,dzis byl Pastor :-(:-(
fajna rodzina, syn wczoraj wieczorem przyjechał jak mu powiedziałam, że mama może mu lada chwila umrzeć, dziś rano jak lekarz był, to pogratulował mi "dobrej roboty" i życzył wszystkiego dobrego, on mi też kilka dni temu powiedział że nie mam się bać, bo śmierć to ani nic złego, ani dobrego, że jest to dość specyficzne, ale dam radę, bardzo wdzięczna jestem zarówno lekarzowi, jak i pflegedienst które przychodziły, bo dziś wieczorem jedna z pań która myła podopieczną specjalnie przyjechała wieczorem, żeby się ze mną pożegnać, to było z jej strony bardzo miłe
trzymaj się tam, pamiętaj że śmieć jest częścią naszego życia, a ja osobiście wierzę że przynosi ukojenie :)
trzymaj się tam, pamiętaj że śmieć jest częścią naszego życia, a ja osobiście wierzę że przynosi ukojenie :)
Ale mnie kusi , żeby na pochwalijki wejść. Nie bywam tam często raz chyba wnuczką sie pochwaliłam. Wezmę sie dzisiaj w garść i napiszę o co mi lata*.
Tak niewiele potrzeba , zeby humor na "wyjeździe " poprawić.
Tak niewiele potrzeba , zeby humor na "wyjeździe " poprawić.
mleczkovoll40
Ale mnie kusi , żeby na pochwalijki wejść. Nie bywam tam często raz chyba wnuczką sie pochwaliłam. Wezmę sie dzisiaj w garść i napiszę o co mi lata*.
Tak niewiele potrzeba , zeby humor na "wyjeździe " poprawić.
He he he he ....no już nie bądź taka skromna chwalić mi tu się a żywo !
....no już nie bądź taka skromna chwalić mi tu się a żywo !