Sanatorium na emeryturze i nie tylko - co, jak i gdzie

15 listopada 2017 22:22
michasia

Mój Wujek 80 letni /św.pamieci/ jezdził non stop i przywoził opowiesci jak z filmów, panie zapraszał na herbatkę, a one mu stawiały drinki.Pojadę , zobaczę herbatek się oppiję:0

Zapewne chodziło im o to, aby Wujek był łatwiejszy ))
To działa w obie strony.
15 listopada 2017 22:25
Barbara niepowtarzalna

Od weterynarza też przejdzie :lol3:

21 stycznia 2018 10:40 / 4 osobom podoba się ten post
Gdyby głupota miała skrzydła:(Wysłałam mój wniosek do sanatorium nie do tego NFZ co trzeba......Tak to jest jak wszystko na ostatnia chwilę i szybko ,szybko.Pisemko przyszło,że w związku ze związkiem odesłali do właścwego i zaś czekaj na numerek...Opóźnione skutki narkozy albo początki demencji:( Fakt ,zakręcona byłam przed wyjazdem jak drut kolczasty:):):)
21 stycznia 2018 11:13 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Gdyby głupota miała skrzydła:(Wysłałam mój wniosek do sanatorium nie do tego NFZ co trzeba......Tak to jest jak wszystko na ostatnia chwilę i szybko ,szybko.Pisemko przyszło,że w związku ze związkiem odesłali do właścwego i zaś czekaj na numerek...Opóźnione skutki narkozy albo początki demencji:( Fakt ,zakręcona byłam przed wyjazdem jak drut kolczasty:):):)

Kasia ,ale jak to możliwe ,że do złego funduszu wysłałaś.Ja pierwszy raz złożyłam papiery i u mojego rodzinnego lekarza dostałam papiery z zaadresowaną kopertą i sama tylko na poczcie nadałam.
21 stycznia 2018 11:27 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Kasia ,ale jak to możliwe ,że do złego funduszu wysłałaś.Ja pierwszy raz złożyłam papiery i u mojego rodzinnego lekarza dostałam papiery z zaadresowaną kopertą i sama tylko na poczcie nadałam.

Ano możliwe bo ja gdzie indziej zameldowana a gdzie indziej mieszkam i gdzie indziej składki odprowadzane a sanatorium przyznaje ten NFZ ,gdzie składki idą:)O !
05 lutego 2018 20:36 / 2 osobom podoba się ten post
System kierowania do sanatorium w Polsce jest bardziej niż chory
Nie chodzi mi to o czas oczekiwania.Cały proces graniczy z paranoją! Może nie wiecie ale mozna do sanatorium jechać nawet 5 razy w roku.
Dlaczego ? Otóż nie ma odpowiedniego systemu przydzielania skierowań.Wystarczy leczyć się u kilku lekarzy na kilka chorób.Nie koniecznie trzeba być chorym
05 lutego 2018 20:53
ORIM

System kierowania do sanatorium w Polsce jest bardziej niż chory:-)
Nie chodzi mi to o czas oczekiwania.Cały proces graniczy z paranoją! Może nie wiecie ale mozna do sanatorium jechać nawet 5 razy w roku.
Dlaczego ? Otóż nie ma odpowiedniego systemu przydzielania skierowań.Wystarczy leczyć się u kilku lekarzy na kilka chorób.Nie koniecznie trzeba być chorym :-)

Ale skierowania ,zlecenia kto wystawia?Rodzinny lekarz.Chciałam na niedoczynność tarczycy u endokrynologa papiery załatwić,to do rodzinnego odesłał.Więc gdzie luka?Pierwszy raz złożyłam papiery.Jestem 180000 któraś tam w kolejce.
05 lutego 2018 20:59 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

Ale skierowania ,zlecenia kto wystawia?Rodzinny lekarz.Chciałam na niedoczynność tarczycy u endokrynologa papiery załatwić,to do rodzinnego odesłał.Więc gdzie luka?Pierwszy raz złożyłam papiery.Jestem 180000 któraś tam w kolejce.

O Boziu ...ktora jestes w kolejce?Pal licho juz to sanatorium ale chcialabym tyle zarabiac
05 lutego 2018 21:03 / 1 osobie podoba się ten post
Ja wciąz nic z NFZ nie dostałam a niby na tę poszpitalną rehabilitację czeka się krócej.Dodzwonić się nie idzie i nawet nie wiem czy ten mój wniosek w ogóle do nich dotarł....Masakra:(.
Tereska w 22 wieku pojedziesz chyba z takim dalekim numerkiem......
U mnie wniosek wystawił dr POZ a gin się tylko dopisał pod spodem.
05 lutego 2018 21:07
kasia63

Ja wciąz nic z NFZ nie dostałam a niby na tę poszpitalną rehabilitację czeka się krócej.Dodzwonić się nie idzie i nawet nie wiem czy ten mój wniosek w ogóle do nich dotarł....Masakra:(.
Tereska w 22 wieku pojedziesz chyba z takim dalekim numerkiem......
U mnie wniosek wystawił dr POZ a gin się tylko dopisał pod spodem.

Slyszalam,ze wlasnie na poszpitalne to czeka sie okolo 3 tyg,moj tatus tak czekal no ale moze zalezy od jednostki chorobowej.Moze jest cos na rzeczy wlasnie z wnioskiem.
05 lutego 2018 21:19 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Ja wciąz nic z NFZ nie dostałam a niby na tę poszpitalną rehabilitację czeka się krócej.Dodzwonić się nie idzie i nawet nie wiem czy ten mój wniosek w ogóle do nich dotarł....Masakra:(.
Tereska w 22 wieku pojedziesz chyba z takim dalekim numerkiem......
U mnie wniosek wystawił dr POZ a gin się tylko dopisał pod spodem.

Kasiu, czy nie dostałaś listu z NFZ z potwierdzeniem przyjecia wniosku? Wysyłałaś wniosek pocztą, czy składałaś osobiscie, czy lekarz wysłał? Powinnas miec pismo z potwierdzeniem i nr kolejkowy. Dziwne, że nie masz czegoś takiego.
Ja czekam 1,5 roku i aktualnie jestem 11108  w kolejce w moim NFZ.W lutym stuknie 18 miesięcy jak stoję w tej kolejce i odeslą mi wniosek do weryfikacji. Zdaje się, że załapię się na sanatoriumw lipcu, ale zrezygnuję, bo to jest koszmarny miesiąc dla kuracjuszy, a juz na pewno dla mnie. Moze uda mi się na wrzesien przesunąć.
Dzwon do swojego NFZ i się dopytuj. Dzwon do skutku, bo poszpitalne stoi w osobnej kolejce i powinnaś w ciągu kilku miesiecy dostać skierowanie.
05 lutego 2018 21:28 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

Kasiu, czy nie dostałaś listu z NFZ z potwierdzeniem przyjecia wniosku? Wysyłałaś wniosek pocztą, czy składałaś osobiscie, czy lekarz wysłał? Powinnas miec pismo z potwierdzeniem i nr kolejkowy. Dziwne, że nie masz czegoś takiego.
Ja czekam 1,5 roku i aktualnie jestem 11108  w kolejce w moim NFZ.W lutym stuknie 18 miesięcy jak stoję w tej kolejce i odeslą mi wniosek do weryfikacji. Zdaje się, że załapię się na sanatoriumw lipcu, ale zrezygnuję, bo to jest koszmarny miesiąc dla kuracjuszy, a juz na pewno dla mnie. Moze uda mi się na wrzesien przesunąć.
Dzwon do swojego NFZ i się dopytuj. Dzwon do skutku, bo poszpitalne stoi w osobnej kolejce i powinnaś w ciągu kilku miesiecy dostać skierowanie.

Pisałam wcześniej-wysłałam poleconym ale nie do tego NFZ co powinnam-od nich dostałam zaraz/15.01/ pismo,że przesłali do właściwego ,czyli do Wrocławia ,no i tam się dodzwonić nie mogę ,a żadne pismo do domu nie przyszło.Czekam:(Niby na to poszpitane do 3 miesięcy się czeka,ale mam poważne wątpliwości:( Do informacji NFZ się dodzwoniłam i tam mi pani powiedziała,żeNFZ ma 30 dni na odpowiedź w sprawie....I tyle.
05 lutego 2018 21:37 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Pisałam wcześniej-wysłałam poleconym ale nie do tego NFZ co powinnam-od nich dostałam zaraz/15.01/ pismo,że przesłali do właściwego ,czyli do Wrocławia ,no i tam się dodzwonić nie mogę ,a żadne pismo do domu nie przyszło.Czekam:(Niby na to poszpitane do 3 miesięcy się czeka,ale mam poważne wątpliwości:( Do informacji NFZ się dodzwoniłam i tam mi pani powiedziała,żeNFZ ma 30 dni na odpowiedź w sprawie....I tyle.

No kobito, to całkiem świeża sprawa. Musisz zatem czekać. Jesli jesteś zameldowana we Wrocku, to tam powinnaś od razu wysłać. Trza sie było z Dodzisława kontaktować w temacie. Ja juz 4 raz będe jechać na (usunięte) , to Erfarung mam  :D :D : D
Dzwon kochana do skutku. Dowiaduj się.

05 lutego 2018 21:57 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

No kobito, to całkiem świeża sprawa. Musisz zatem czekać. Jesli jesteś zameldowana we Wrocku, to tam powinnaś od razu wysłać. Trza sie było z Dodzisława kontaktować w temacie. Ja juz 4 raz będe jechać na (usunięte) :-), to Erfarung mam  :D :D : D
Dzwon kochana do skutku. Dowiaduj się.

Nie pomyslałam po prostu:(Jak nie ja:(Dzwonię całymi godzinami i albo zajęte albo odkłądają słuchawkę cholery jedne.Co ciekawe do Szczecina dodzwoniłam sie za 1x..Te wrocławskie urzędasy jakieś rozbestwione :)
06 lutego 2018 07:14 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Ja wciąz nic z NFZ nie dostałam a niby na tę poszpitalną rehabilitację czeka się krócej.Dodzwonić się nie idzie i nawet nie wiem czy ten mój wniosek w ogóle do nich dotarł....Masakra:(.
Tereska w 22 wieku pojedziesz chyba z takim dalekim numerkiem......
U mnie wniosek wystawił dr POZ a gin się tylko dopisał pod spodem.

Uprzejmie mi napisali ,że tylko 26 miesięcy czas oczekiwania.Jestem w mazowieckim funduszu.Czyli 2020 rok.Pierwszy raz złożyłam ,Dodzisławie pozazdrościłam.