Na wyjeździe #36

05 marca 2017 13:52 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

No to trafiła ci się fajna demencyjka,przynajmniej nie ucieka,nie krzyczy,nie wygania cię..tak mozna pracować.
Mój dziadek,załatwia się do swojego Toiletensthul,a za każdym razem wode spuszcza w toalecie,dziwi się dlaczego siusiu nie spłynęło...:-) Ostatnio woła mnie za każdym razem i pyta czy spłuczka się popsuła...:smiech3:
Bywają zabawne sytuacje,fajnie kiedy pdp też ma poczucie humoru,mój dziadek ma i jak sobie uświadomi ,że głupoty robi to sam z siebie się śmieje.

Nie krzyczy, nie ucieka, wszystko jej smakuje. Tyle, że komunikacja utrudniona mocno. Krzesło toaletowe jest, ale maszerujemy z rolatorkiem do klo.
Tak, demencja zaawansowana mocno, ale fizycznie jest słaba. W nocy bywa trochę niespokojna. Dzisiaj podniesionym głosem pytała co jej zrobiłam, bo chciała siusiu. Ale szybko udało mi się to udaremnić  -  zrobilam swoje i wskazałam jedyny właściwy kierunek, czyli łóżko.
05 marca 2017 15:23 / 6 osobom podoba się ten post
Wróciłam z wycieczki rowerowej. Wiatr mi baardzo utrudniał jazdę, momentami ledwo co się poruszałam. 5 km przed celem wkurzyłam się z zawróciłam. Ileż można z wiatrem walczyć. Wróciłam inna drogą ale i tak mnie wygwizdało. Po powrocie wskoczyłam na momencik pod kołderkę, żeby się ogrzać. Ale nie odpuszczę. Poczekam na inną pogodę.
05 marca 2017 16:15 / 2 osobom podoba się ten post
Wróciłam ze szpitala, jutro moja Pdp ma usunięcie woreczka żółciowego metodą laparoskopii, w środę lub w czwartek wróci do domu...i tak sobie codziennie jeżdżę do szpitala....
05 marca 2017 16:20 / 3 osobom podoba się ten post
Ann1967

Wróciłam ze szpitala, jutro moja Pdp ma usunięcie woreczka żółciowego metodą laparoskopii, w środę lub w czwartek wróci do domu...i tak sobie codziennie jeżdżę do szpitala....

Zazdraszczam trochę.
Nikomu źle nie życzę....niby nie mam najgorzej, ale też odpoczęłabym od tej mojej marudy chociaż 2-3 dni.
05 marca 2017 16:25 / 3 osobom podoba się ten post
basiaim

Zazdraszczam trochę.
Nikomu źle nie życzę....niby nie mam najgorzej, ale też odpoczęłabym od tej mojej marudy chociaż 2-3 dni.

Ponad tydzień będę sama ..więc odpoczywam od Pdp....zawsze to coś....
05 marca 2017 17:15 / 6 osobom podoba się ten post
Jestem pod wrażeniem klinki i warunków dla chorych ...i porównując ja z polskim szpitalem jest to ogromna przepaść. Jak wiecie od paru dni jeżdżę codziennie do kliniki w Winnenden.
Piękny nowoczesny szpital w kolorach żółto-zielonych...piękne duże 2 osobowe pokoje z łazienkami, na wyposażeniu wszystko mn.
Szczoteczki do zębów, maszynki jednorazowe do golenia,żele pod prysznic,szampony, chusteczki nawilżające, podkłady, pampersy,pieluchomajtki, podpaski,ręczniki papierowe,żele do dezynfekcji rąk na każdym kroku, na oddziałach sale dla odwiedzających a tam: woda gazowana i Niegazowana, w termosach gorąca woda, kawa, cukier w kostkach,śmietanki do kawy i różnej maści ekspresowe herbatki...ziołowe, owocowe,czarne,zielone.
W informacji pobiera się kartę która się aktywuje w specjalnym bankomanie za 15e,które jest zwrotne i wykupuje się doładowania na tv,internet, telefon,radio jest darmowe. Nad każdym łóżkiem jest wysięgnik z umieszczonym ekranem wraz ze słuchawka telefoniczna. Każdy ma dla siebie swój tv,telefon, internet, radio.
Wszędzie czysto,ogroman pięknych kompozycji ze storczyków.
Ogromna kawiarnia,restauracja,lodziarnia. Jestem pod wrażeniem.



05 marca 2017 19:06 / 3 osobom podoba się ten post
PDP zrobiła pudding z kaszki manny z truskawkami,bo "coś nam się na koniec weekendu należy,Katerina":):):):)Bdb.:):):)
05 marca 2017 19:09 / 2 osobom podoba się ten post
Ann1967

Jestem pod wrażeniem klinki i warunków dla chorych ...i porównując ja z polskim szpitalem jest to ogromna przepaść. Jak wiecie od paru dni jeżdżę codziennie do kliniki w Winnenden.
Piękny nowoczesny szpital w kolorach żółto-zielonych...piękne duże 2 osobowe pokoje z łazienkami, na wyposażeniu wszystko mn.
Szczoteczki do zębów, maszynki jednorazowe do golenia,żele pod prysznic,szampony, chusteczki nawilżające, podkłady, pampersy,pieluchomajtki, podpaski,ręczniki papierowe,żele do dezynfekcji rąk na każdym kroku, na oddziałach sale dla odwiedzających a tam: woda gazowana i Niegazowana, w termosach gorąca woda, kawa, cukier w kostkach,śmietanki do kawy i różnej maści ekspresowe herbatki...ziołowe, owocowe,czarne,zielone.
W informacji pobiera się kartę która się aktywuje w specjalnym bankomanie za 15e,które jest zwrotne i wykupuje się doładowania na tv,internet, telefon,radio jest darmowe. Nad każdym łóżkiem jest wysięgnik z umieszczonym ekranem wraz ze słuchawka telefoniczna. Każdy ma dla siebie swój tv,telefon, internet, radio.
Wszędzie czysto,ogroman pięknych kompozycji ze storczyków.
Ogromna kawiarnia,restauracja,lodziarnia. Jestem pod wrażeniem.



Byłam w Winnenden 3 lata temu.Miasto wspominam dobrze, Podopieczną niekoniecznie . Wszystkie szpitale w Niemczech nijak nie przypominają polskich, a różnica jest niestety na niekorzyść naszych.
05 marca 2017 19:14 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

PDP zrobiła pudding z kaszki manny z truskawkami,bo "coś nam się na koniec weekendu należy,Katerina":):):):)Bdb.:):):)

Kasiu ile ty tej kobiecinie placisz............ a dni Ci widze leca zaraz bedzie nascie zebys tylko nie przywykla do tych dobroci.... ja tym czasem tne dalej...milego wieczorku ino patrzec jak jeszcze lody wyjmie,,,,szampan truskawki.........te rzeczy.....ona prowadzi jakis Blog.....daj namiary..
05 marca 2017 19:22 / 4 osobom podoba się ten post
Babka

Kasiu ile ty tej kobiecinie placisz............:lol3: a dni Ci widze leca zaraz bedzie nascie zebys tylko nie przywykla do tych dobroci....:zywoplot: ja tym czasem tne dalej...milego wieczorku ino patrzec jak jeszcze lody wyjmie,,,,szampan truskawki.........te rzeczy.....ona prowadzi jakis Blog.....daj namiary..:strach przed noca:

Ona płaci mi i to jest cały dowcip:):):):)Lody były na deser po obiedzie:)Dla mnie kokosowe, bo lubię:)
Moja PDP to niestety raczej jednorazowa miła przygoda ,gdyz planuje przeprowadzić się do prywatnego jakiegoś super hiper domu opieki bliżej córki,w okolicach czerwca.Więc o ile nie zmieni decyzji albo stan zdrowia jej się nie pogorszy to jestem tu tylko teraz.Szkoda, bo to miejsce marzenie:)
05 marca 2017 19:29 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Ona płaci mi i to jest cały dowcip:):):):)Lody były na deser po obiedzie:)Dla mnie kokosowe, bo lubię:)
Moja PDP to niestety raczej jednorazowa miła przygoda ,gdyz planuje przeprowadzić się do prywatnego jakiegoś super hiper domu opieki bliżej córki,w okolicach czerwca.Więc o ile nie zmieni decyzji albo stan zdrowia jej się nie pogorszy to jestem tu tylko teraz.Szkoda, bo to miejsce marzenie:)

Sa takie miejca na ziemi.......tylko jakos sie rzadko trafiaja........ale coz warto czekac...
05 marca 2017 20:16 / 3 osobom podoba się ten post
Ann1967

Jestem pod wrażeniem klinki i warunków dla chorych ...i porównując ja z polskim szpitalem jest to ogromna przepaść. Jak wiecie od paru dni jeżdżę codziennie do kliniki w Winnenden.
Piękny nowoczesny szpital w kolorach żółto-zielonych...piękne duże 2 osobowe pokoje z łazienkami, na wyposażeniu wszystko mn.
Szczoteczki do zębów, maszynki jednorazowe do golenia,żele pod prysznic,szampony, chusteczki nawilżające, podkłady, pampersy,pieluchomajtki, podpaski,ręczniki papierowe,żele do dezynfekcji rąk na każdym kroku, na oddziałach sale dla odwiedzających a tam: woda gazowana i Niegazowana, w termosach gorąca woda, kawa, cukier w kostkach,śmietanki do kawy i różnej maści ekspresowe herbatki...ziołowe, owocowe,czarne,zielone.
W informacji pobiera się kartę która się aktywuje w specjalnym bankomanie za 15e,które jest zwrotne i wykupuje się doładowania na tv,internet, telefon,radio jest darmowe. Nad każdym łóżkiem jest wysięgnik z umieszczonym ekranem wraz ze słuchawka telefoniczna. Każdy ma dla siebie swój tv,telefon, internet, radio.
Wszędzie czysto,ogroman pięknych kompozycji ze storczyków.
Ogromna kawiarnia,restauracja,lodziarnia. Jestem pod wrażeniem.



Poniżej mała zagadka pt. gdzie te fotki zostały wykonane, parę dni temu. 
Nie, no wiem, nie będę cudów wymagać, to są zdjęcia z toalety dla pacjentów w przychodni przyszpitalnej, w bardzo znanej warszawskiej klinice akademickiej. Jest to ostatnie miejsce w PL, gdzie mojej młodszej mogą coś poradzić. Pod względem medycznym - naprawdę super, fakt, że córka została skierowana przez szefa olsztyńskiej kliniki, który uczciwie w końcu stwierdził, że nie mają możliwości leczenia jej przypadku, więc termin miała błyskawiczny, na konsultację z p. profesorem czekała ledwie tydzień, ale pisała, że strach ją ogarnia, jeśli beðzie musiała leżeć w tym szpitalu. Na szczęście, na razie pobrano materiał na badania genetyczne i zaordynowano dwie próby na skórę. Będzie te środki testować przez miesiąc i ma nadzieję, że nie będzie musiała spędzić tam więcej czasu, niż 1 dzień....

05 marca 2017 20:19 / 2 osobom podoba się ten post
emilia

Poniżej mała zagadka pt. gdzie te fotki zostały wykonane, parę dni temu. 
Nie, no wiem, nie będę cudów wymagać, to są zdjęcia z toalety dla pacjentów w przychodni przyszpitalnej, w bardzo znanej warszawskiej klinice akademickiej. Jest to ostatnie miejsce w PL, gdzie mojej młodszej mogą coś poradzić. Pod względem medycznym - naprawdę super, fakt, że córka została skierowana przez szefa olsztyńskiej kliniki, który uczciwie w końcu stwierdził, że nie mają możliwości leczenia jej przypadku, więc termin miała błyskawiczny, na konsultację z p. profesorem czekała ledwie tydzień, ale pisała, że strach ją ogarnia, jeśli beðzie musiała leżeć w tym szpitalu. Na szczęście, na razie pobrano materiał na badania genetyczne i zaordynowano dwie próby na skórę. Będzie te środki testować przez miesiąc i ma nadzieję, że nie będzie musiała spędzić tam więcej czasu, niż 1 dzień....

Szpital przy Banacha.....???
05 marca 2017 20:28 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

Szpital przy Banacha.....???

Błędna odpowiedź - to Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus - Klinika Dermatologii i Wenerologii, ul. Koszykowa, przychodnia, gdzie pacjenci czekają na konsultacje z p. prof. Cezarym Kowalewskim, super fachowiec i człowiek o świetnym podejściu do pacjenta.
05 marca 2017 20:34 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Błędna odpowiedź - to Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus - Klinika Dermatologii i Wenerologii, ul. Koszykowa, przychodnia, gdzie pacjenci czekają na konsultacje z p. prof. Cezarym Kowalewskim, super fachowiec i człowiek o świetnym podejściu do pacjenta.

W Olsztynie są jeszcze gorsze miejsca, dużo gorsze....