Na wyjeździe #36

13 stycznia 2017 22:05 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Nie pytam,opowiesz mi wszystko w poniedziałek,też będę już w De.

to masz szczeście
13 stycznia 2017 22:12 / 3 osobom podoba się ten post
lena46

to masz szczeście :-)

No mam i nawet nie wiesz jak się "cieszę",że do De wracam...
13 stycznia 2017 22:24 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

No mam i nawet nie wiesz jak się "cieszę",że do De wracam...:-)

przygotuj sie na dlugą rozmowe
13 stycznia 2017 22:26 / 4 osobom podoba się ten post
lena46

przygotuj sie na dlugą rozmowe :-):-)

Dla ciebie zrezygnuję w poniedziałek z "m jak miłość"...
13 stycznia 2017 22:36 / 1 osobie podoba się ten post
Hej :) czy któraś z was jest w Norymberdze może?
13 stycznia 2017 22:40 / 7 osobom podoba się ten post
Alina

Ja jechałam na 6 dni do domu. Wpierw uzgodniłam wszystko z rodziną, a oni z firmą niemiecką. Ta z kolei poinformowała firmę polską. W moim przypadku opiekę nad pdp przejęła synowa, emerytowana pielęgniarka. Firmie oczywiście rodzina za ten czas gdy byłam w domu nie płaciła. Tak było z resztą za każdym razem gdy zjeżdżałam do domu. Pdp nie życzyła sobie żadnej innej opiekunki, a rodzina robiła wszystko aby temu życzeniou sprostać. 

Ja zjechalam teraz na 6 dni urlopu.   4 dni w domu plus 2 za kółkiem,,,, i powiem, że nigdy więcej,,, za duże zmęczenie, za duży stres, za krótko w domu,  albo dłużej albo wcale,,
13 stycznia 2017 22:44 / 1 osobie podoba się ten post
Monis

Hej :) czy któraś z was jest w Norymberdze może?

Chyba Michasia.Coś mi się o uszy obiło.
13 stycznia 2017 22:45 / 3 osobom podoba się ten post
scarlet

Ja zjechalam teraz na 6 dni urlopu.   4 dni w domu plus 2 za kółkiem,,,, i powiem, że nigdy więcej,,, za duże zmęczenie, za duży stres, za krótko w domu,  albo dłużej albo wcale,,

Kiedyś brałam po 2 tygodnie urlopu i też powiedziałam sobie ,że nigdy więcej. Najkrócej byłam w domu dobę ,to już całkiem porażka jakaś była...Organizm nie miał czasu się zregenerować,odchorowałam ta jazdę.
13 stycznia 2017 22:45
Monis

Hej :) czy któraś z was jest w Norymberdze może?

Okszka.  ? Chyba....
13 stycznia 2017 22:46
Monis

Hej :) czy któraś z was jest w Norymberdze może?

Okszka.  ? Chyba....
13 stycznia 2017 22:48
ivanilia40

Kiedyś brałam po 2 tygodnie urlopu i też powiedziałam sobie ,że nigdy więcej. Najkrócej byłam w domu dobę ,to już całkiem porażka jakaś była...Organizm nie miał czasu się zregenerować,odchorowałam ta jazdę.

Ja , mój organizm i psyche też
13 stycznia 2017 22:48 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Kiedyś brałam po 2 tygodnie urlopu i też powiedziałam sobie ,że nigdy więcej. Najkrócej byłam w domu dobę ,to już całkiem porażka jakaś była...Organizm nie miał czasu się zregenerować,odchorowałam ta jazdę.

Ja , mój organizm i psyche też
13 stycznia 2017 22:51
Monis

Hej :) czy któraś z was jest w Norymberdze może?

Berdi1 jest w Norymberdze. 
13 stycznia 2017 22:52 / 1 osobie podoba się ten post
To niech dadzą znać. Może uda się wyskoczyć na kawę bo już mi się znudziło chodzenie po tych samych sklepach w kółko.
13 stycznia 2017 22:56
Monis

To niech dadzą znać. Może uda się wyskoczyć na kawę bo już mi się znudziło chodzenie po tych samych sklepach w kółko.

Zajrzyj do "szukam kolezanki". Ona tam płacze sama w kącie.