Pochwalijki #4

19 stycznia 2017 10:05 / 10 osobom podoba się ten post
Jak się człowiek przyzwyczai do podróży,do imprezowania w elegancki sposób to potem już inaczej sobie nie wyobraża. 
Ja każdego roku gdzieś jadę,a w zeszłym roku zachciało mi się robienia sypialni i nie zdążyłam już nigdzie pojechać,ale w tym roku wybieram się promem na Skandynawię,chciałam zobaczyć Kopenhagę i Oslo. Może uda mi się na jakiś prywatny rejs załapać na Gothlandię...?
19 stycznia 2017 10:10 / 5 osobom podoba się ten post
Myślisz podobnie jak ja,zawsze coś pilniejszego bylo do zrobienia( i nadal jest);a to na dzieci a to na dom a ja zawsze na końcu albo wcale.....
Też nigdy nie bylam na sali na Sylwestra......i masz racje pora zacząc o sobie też myślec....
19 stycznia 2017 11:47 / 4 osobom podoba się ten post
Nie wiem jak ty,ale ja lubię aktywny wypoczynek,tam na pewno będziesz mogła wykupić jakies wycieczki fakultatywne.Zresztą pogadaj z Aliną,ona zdarła podeszwy na wycieczkach,coś ci podpowie.
19 stycznia 2017 12:20 / 1 osobie podoba się ten post
Andrejko, lecisz z Polski czy z Niemiec? Ciekawa jestem jak cena jest z De , bo z Polski w tym terminie to ponad 6 tyś zł od osoby za 7 dni pobytu.
19 stycznia 2017 12:27 / 3 osobom podoba się ten post
EwaR65

Koleżanka była w górach i do tego 2 razy. Poznała tam pana z którym do tej pory piszą do siebie listy. Drugi turnus specjalnie ułożyli tak by ponownie pobyc razem. A co najlepsze koleżanka pojechała z chorym kręgosłupem alae nie przeszkodziło to jej w wieczornych potańcówkach. Efekt był też taki tej znajoności, że po przyjeździe wzięła się za siebie i jak nigdy wcześniej schudła!

To się nazywa mobilizacja,.Jak się chce dla kogoś ładnie wyglądać to można się nawet poświęcić.
Tele wieczorki taneczne w w ramach gimnastyki.
19 stycznia 2017 12:46 / 6 osobom podoba się ten post
No właśnie jesteśmy cały czas na '' usługach ''że tak powiem w cudzysłowie bo to w końcu nasz wybór, dla niektórych z konieczności ,dla niektórych z wyboru (ale ja nie narzekam )chciałam to mam...hihi.
Wracając do tematu to widzę,ze bardzo zadowolona jesteś no i super bo to o to chodzi właśnie żeby sie dobrze bawići rzeczywiście niedrogo.
Ja w tym roku balowałam z moją Panną w domciu zapijając Nowy Rok wodą,ale juz się tak nie załatwie wiecej o nie .....nie..nie Pójdę sobie na bal jeszcze nie wiem gdzie ,ale sobie pójdę:)
19 stycznia 2017 12:49 / 2 osobom podoba się ten post
Nie wiem czemu tak sie dzieje ,ale dlaczego mi tak rozwala tekst jak wysyłam posta...Wy macie tak ładnie ,a moj zawsze jakis taki rozkraczony....
19 stycznia 2017 12:54 / 1 osobie podoba się ten post
No to faktycznie cena przystępna, a z jakiego biura podrózy, bo z TUI cena jest 6500 , wylot 16 sierpnia tez z Warszawy
19 stycznia 2017 13:08 / 1 osobie podoba się ten post
Komedia, na stronie Tui jest cena 6500, a na wakacje.pl 3292 zł też z Tui ten sam termin :D :D :D :D :D
Tak czy tak, warto jechać :)
19 stycznia 2017 16:31 / 10 osobom podoba się ten post
Andreyka ,Doda i bardzo dobrze.Swojej dupie nie żałować.Czasami mam wrażenie ,że familia ma traktuje mnie jak bankomat.
Więc wyszłam z założenia ,że ja jestem najważniejsza.W chałupie coś się tam powoli naprawia.
A ja mam w perspektywie na trzy tygodnie Kalifornię.Tysiąc euro do Los Angeles i z powrotem.Do siostry lecę.Tylko zobaczę co z wizą ,bo mam do tego roku , ale chyba muszę mieć nową .Ale się rozmarzyłam .Byłam tam przez rok.Meksyk też zaliczyłam.I lecę sama .Niech małzon pracuję,chyba że wizę dostanie ,bo wcześniej mu nie dali.
19 stycznia 2017 16:41 / 4 osobom podoba się ten post
teresadd

Andreyka ,Doda i bardzo dobrze.Swojej dupie nie żałować.Czasami mam wrażenie ,że familia ma traktuje mnie jak bankomat.
Więc wyszłam z założenia ,że ja jestem najważniejsza.W chałupie coś się tam powoli naprawia.
A ja mam w perspektywie na trzy tygodnie Kalifornię.Tysiąc euro do Los Angeles i z powrotem.Do siostry lecę.Tylko zobaczę co z wizą ,bo mam do tego roku , ale chyba muszę mieć nową .Ale się rozmarzyłam .Byłam tam przez rok.Meksyk też zaliczyłam.I lecę sama .Niech małzon pracuję,chyba że wizę dostanie ,bo wcześniej mu nie dali.

Och, jakże Ci zazdraszczam tej Kaliforni. A nie chcesz zabrac pasazerki jednej ze sobą? Nieuciązliwa, w miarę sympatyczna, tylko nieco chrapiąca w nocy :D :D :D :D
19 stycznia 2017 17:09 / 3 osobom podoba się ten post
doda1961

Och, jakże Ci zazdraszczam tej Kaliforni. A nie chcesz zabrac pasazerki jednej ze sobą? :-) Nieuciązliwa, w miarę sympatyczna, tylko nieco chrapiąca w nocy :D :D :D :D

Komfort taki ,że pobyt już tam jest za darmo .A co do chrapania to zatyczki wezmę,albo w oddzielnych gabinetach będziemy spać.
To się szykuj powoli ,bo dobry z ciebie kompan.
19 stycznia 2017 17:21 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Komfort taki ,że pobyt już tam jest za darmo .A co do chrapania to zatyczki wezmę,albo w oddzielnych gabinetach będziemy spać.
To się szykuj powoli ,bo dobry z ciebie kompan.

19 stycznia 2017 18:35 / 3 osobom podoba się ten post
No, takiego pawera mi trzeba bo ja marzę o podróży na plażę, odciąć się od wszystkiego. Zyczę udanego wypoczynku. :)
19 stycznia 2017 18:55 / 3 osobom podoba się ten post
Jak już tam będziesz, to się baw, baw, baw i baaaw i nie myśl o niczym!