Wczorajsza zupa pieczarkowa.
Idę spać bo u mnie mokro i nic mi się nie chce robić.
Jeszcze nie wiem.
Zupa pieczarkowa, albo faszerowane jajkiem pieczarki z ziemniakami i surówką.
Wczorajsza zupa pieczarkowa.
Idę spać bo u mnie mokro i nic mi się nie chce robić.
Małe sprostowanko, wzniosłam sie na wyżyny kulinarne i dorobiłam placuszków z jabłkami i cynamonem.
Ale jestem z siebie dumna że pokonałam lenistwo.
U mnie też - babcia przemyślała dzisiejsze menu i zjemy jajecznicę. Na słoninie...:yo: Uwielbiam jajka, więc tym razem nie zaprotestuję...
Tak tu wyglądają moje popisy kulinarne...:smiech3:
Ja też uwielbiam jajka, jem codziennie, ale jajecznica na obiad? Hmm, trochę dziwnie.
No co kto lubi, przynajmniej nie masz roboty :)
Ja też uwielbiam jajka, jem codziennie, ale jajecznica na obiad? Hmm, trochę dziwnie.
No co kto lubi, przynajmniej nie masz roboty :)