Ja tam zawsze mam Hołowczyca przy sobie. Jestem fanką nawigacji oczywiście dobrej i uaktualnianej.
Ja tam zawsze mam Hołowczyca przy sobie. Jestem fanką nawigacji oczywiście dobrej i uaktualnianej.
Od poczatku pilotem i nawigacja jestem:)I b.to lubię:)Nie będzie mi jakaś obca baba kłapać w aucie:)Co to to nie:)hi hi hi
No coś Ty ,nie płacz ))) Mnie moja Pipi też czasem całuje w rękę.Czuje się nieswojo wtedy,bo nie chcę żeby tak robiła.Kiedys jej już powiedziałam o tym ,że nie chce aby mnie całowała w rękę,ona na to, że przez wdzięczność to robi ))). Kurcze nie może w inny sposób tego okazać??
Mnie sprawia przyjemność ,jak facet "cmoknie ,ale żeby kobieta mnie ???Nie ogarniam tego , może i dobrze)))
Wiem, wiem, Barbara to brzmi tak melodyjnie, jak ta muzyczka z płytki CD, a Barbara tańce uskuteczniała, fajnie było!
Noooo :-)...Tylko Andreyka niezbyt jasno napisała o jaką MYSZKĘ biega :lol3: Ktoś czytający z boku może pomyśleć , że ta myszka to po prostu ciaraszka , czy tam inna pipcia :lol3: Wyjaśniam więc : siostry zostały kiedyś obdarowane przez C. figurkami myszek ....i teraz te dwa paskudne , sztuczne gryzonie siedzą se cały czas na stole w jadalni ....no ! Wyjaśniłam :-) .....Kurde , żeby której z Was czytających przez myśl nie przeszło , żeby na swoją , osobistą ciaraszkę Baśka mówić .... bo kuźwa znienawidzę to swoje imię na wieki ! No ! :lol3:
Magdzie i Andrea - one po prostu nie potrafią inaczej podziękować, nie ma co ogarniać, takie odruchy. Trza to przyjąc na klatę, następnego dnia może "foch" nastąpić.
Od poczatku pilotem i nawigacja jestem:)I b.to lubię:)Nie będzie mi jakaś obca baba kłapać w aucie:)Co to to nie:)hi hi hi
To spróbuj tak Kasiu w DE nawigować i nie w miasteczku ale poza nim :-)
Jak jedziemy gdzieś w nowe okolice to ja sobie z mapą "opracowuję "trasę wcześniej:)I pilotuję:)Pana F. w ogóle nie interesuje co i jak ,on tylko kieruje:)Jak kiedy wjedziemy do jeziora to będzie na mnie:):):)
To samo robię jak jestem w jakims nowym miejscu w D i chcę gdzieś dotrzeć:)Kiedyś dawno zajmowałam się orientacją terenową/terenoznawstwem/ czyli dzisiejszą nawigacją.Dużo jeździłam na rajdy itp.To zawsze było moje hobby takie:)
przepraszam ze bez ortografi --- ale niemiecka wersja . A teraz chcialam powiedziec , ze te nasze forum --TO CUD -- w porownaniu do grup na fb , ktorych jestem czlonkiem ( czuje sie doslownie jak czlonek ), mieso , burdy , obelgi ---- DZIEKUJE WAM ZA POZIOM i pozdrawiam
Mhm....nie chciałabym byc jedynie "członkiem".Wolę być składową cudu i Tobie też polecam :):):)Siedź tu ,z nami :)Co będziesz po jakichś grupach swe członki poniewierać:):):)Hi hi hi