Ewunia,są jeszcze drapaczki do głowy. Będziesz mieć fajny komplet :-)

Kurcze, widziałam to w jednym z niemieckich domów , nie wiedziałam do czego to-myślałam ,że dementywnej babci zabawkę kupili...:hihi:
Kurcze, widziałam to w jednym z niemieckich domów , nie wiedziałam do czego to-myślałam ,że dementywnej babci zabawkę kupili...:hihi:
Kurcze, widziałam to w jednym z niemieckich domów , nie wiedziałam do czego to-myślałam ,że dementywnej babci zabawkę kupili...:hihi:
Po głowie to się sama podrapie.....A po plecach ? Nie będę chodziła po prośbie.....:smiech3:
Sprawdza się framuga drzwi:)
Tina, to rewelacyjny wynalazek, polecam :D!
I oczywiście dobry wieczór Opiekunkowo :).
Wystarczy panu F. paznokcie zapuscić,lepsze niż futryna.:-)
Mam tutaj takie coś w szufladzie w kuchni :palka: i faktycznie pierwsze skojarzenie było wsadzić we włosy i poczochrac :afro: fascynują mnie te kulki na końcówkach...a poważnie ciekawe do czego to coś wymyślono :hihihi:
Dobry wieczór Opiekunkowo :)!
Znowu witam się w niewłaściwym wątku, ale jakoś tak się składa ;).
Scarlet, to masażer do głowy, poczytaj sobie :). Działa rewelacyjnie!
http://www.godstoys.pl/masazer-glowy-z-drewniana-kulka-i-technikami-masazu