Praca u rodziny czy w domu opieki?

07 lutego 2015 16:30 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Nie, nie odebrałam tego personalnie, myslałam po prostu, że odnosisz się do tego wątku i tego, co zostało w nim napisane wczesniej.
Ktoś inny jest tutaj od puszczania fochów ;).
 

Faktycznie powinnam to zaznaczyć,moja wina nie da sie ukryć:)
Przyznam,że całego wątku nie czytałam ponieważ na to trzeba trochę czasu,a jedynie ostatnie wpisy,które miały wpływ na moją wypowiedź:)))
To fajnie,że nie puszczasz fochów:))
Pozdrawiam:)
07 lutego 2015 16:35 / 2 osobom podoba się ten post
kika1

Nie ponawiaj prosby wiecej, niczym sobie nie zasluzylas na te informacje, poza tym skad sie wzielas, kim jestes, dlaczego mam odpowiadac na Twoje pytanie, dlaczego!!! Nie odpowiadaj, zajmij sie literowka...

Czym tutaj trzeba sobie zasłużyć na to,żeby uzyskać jakiekolwiek informacje?:)
07 lutego 2015 17:21
wichurra

Dlatego też między innymi nie chciałabym pracować w żadnym domu opieki. Po odliczeniu utrzymania, to pewnie mniej się zarabia niż w domu prywatnym. A napracować się trzeba pewnie i więcej. Plusem jest, że po 8 godzinach wolne - tylko z wyjazdem do Polski już gorzej, bo miesięczne, czy dwumiesięczne urlopy to już odpadają. 

Tak, ale urlopy płatne. 
07 lutego 2015 17:38 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Tak, ale urlopy płatne. 

Miesiąc urlopu w ciągu roku to nie dla mnie:)

Oczywiście mówię o pracy za granicą.
07 lutego 2015 18:47
ewelin1

Czym tutaj trzeba sobie zasłużyć na to,żeby uzyskać jakiekolwiek informacje?:)

Po prostu, nie byc wscibskim, ale o tym pisalam w poprzednim poscie,  ciekawym owszem:)))
07 lutego 2015 18:50
Kluseczko /jakos klucha nie chce mi przejsc/ dziekuje za zlowa aprobaty:)
07 lutego 2015 19:02
kika1

Po prostu, nie byc wscibskim, ale o tym pisalam w poprzednim poscie,  ciekawym owszem:)))

A gdzie jest granica między wścipstwem a ciekawością,a tym samym zadawaniem pytań??
Kto pyta nie błądzi prawda?
To forum tematyczne,a nie wścipskie.
Sorry ale moim zdaniem każdy może tu pytać,i nie ma znaczenia czy przez te pytania przemawia wścipskość czy zinteresowanie.
07 lutego 2015 19:10 / 2 osobom podoba się ten post
Ja zmieniałam dziewczynę, która już wiele lat jeździ do opieki, przez różne firmy. Bardzo rezolutna kobieta. Babcia tak jej dała popalić, ze powiedziała, że ostatni raz tak wyjeżdża. Znalazła pracę w firmie sprzątającej dla siebie i męża. Po ok . miesiącu zwolnili ich, a zresztą z wypłatą były przekręty. Znalazła zaraz pracę w pralni dla siebie i męża. Tempo pracy niesamowite. Oczywiście musieli wynająć mieszkanie. Udało się im, ale małżeństwo, u którego mieszkali nie dawało im spokoju. Kobieta znalazła pracę z zamieszkaniem w domu opieki, dla siebie i męża oczywiście. Ona zajmuje się przygotowaniem posiłków , głównie herbata i kanapki, bo obiady są dostarczane przez firmę cateringową, a mąż pracuje na dole w pralni. Pierze ubrania podopiecznych i ma z nimi znikomy kontakt z racji znikomej znajomości języka. Do pracy w opiece 24 godzinnej nie wróci i pomimo tego, że jednak się narobi, to niesamowicie chwali sobie tą prace, głównie z powodu tego, ze mogą być razem
07 lutego 2015 20:16
Tak zrobię:))
Na dzień dzisiejszy pytań nie mam,no w każdym razie dotyczących pracy:)
Co nieco wiem:)
Pozdrawiam.
07 lutego 2015 20:46
Andreo, ja pytam :D!
O to samo o co pytałam "ogólnie pomocną i ciepłą" ;), czyli o wytłumaczenie, co stoi w zalinkowanych przez wyżej wymienioną rubrykach. Umiesz odpowiedzieć?
Może Moncherie będzie wiedziała, jak to rozgryźć :)?
07 lutego 2015 20:50 / 2 osobom podoba się ten post
ewelin1

Nie wiem dlaczego tak myślisz ale nie piszę o Tobie.
Piszę ogólnie,na prawdę.
Jeśli mam kogoś konkretnego na myśli to na pewno to zaznaczę:-)
Wiesz mi też proponowano Pflegedienst w Dortmundzie,2000 tys euro na dzień dobry,tylko dlatego,że syn mojego pdp był lekarzem a poza tym pracownicy "tej firmy" potwierdzali moją gotowość do tej pracy...
No i co z tego???
Dortmund=minimum 700 euro za mieszkanie,do tego media i chore babskie przyzwyczajenia...............mowy nie ma:P
Jasna sprawa,nie chodzi tutaj tak do końca o pieniądze,tyle że akord był nie ludzki!!!
Ech,szkoda gadać.
Przepraszam jeśli odebrałaś to personalnie.
 

Wybacz ale nie uwierze ile ci zaproponowano w Pflegedienst.
Nie jeden raz dziewczyny z Pflege mówiły że niektóre opiekunki z Polski zarabiają więcej niż one.
07 lutego 2015 20:57 / 1 osobie podoba się ten post
Będę dozgonnie wdzięczna :);)!
07 lutego 2015 21:06 / 1 osobie podoba się ten post
Wścibskość jest cecha ludzi zaklamanych, zazdrosnych, zakompleksionych itd...
  Ciekawość jestem w stanie wybaczyć, jesli za bardzo nie nastaje na moją prywatność.:)))  
 
andrejka, andrejka...
08 lutego 2015 10:55 / 1 osobie podoba się ten post
kasiachodziez

Wybacz ale nie uwierze ile ci zaproponowano w Pflegedienst.
Nie jeden raz dziewczyny z Pflege mówiły że niektóre opiekunki z Polski zarabiają więcej niż one.

Wybaczam:)
Powiem szczerze,że nie spotkałam się ze specjalnie niskimi zarobkami w Pflegedienst,ale wcale nie twierdzę,że zarabiają tam kokosy.
Zależne jest to również od miasta,bo wiadomo że w Monachium zarabiają inaczej niż w mniejszych miastach.
Jeśli chodzi o Dortmunt to tam najwięcej miałam z tym do czynienia i znałam bardzo dobrze dziewczyny,które pracowały w Pflegedienst.
Po odpowiednich kursach przygotowawczych zarabiały na prawdę fajne pieniądze.
W Bremen znajoma zarabia 1400 euro,w Moers natomiast 1200,stawki są bardzo różne i kilka czynników na nie wpływa,jasne jest,że pielęgniarka z dyplomem zarabia więcej niż zwykła opiekunka,mimo iż zakres obowiązków mają taki sam.
No pewnie,że niektóre opiekunki z Polski zarabiają więcej,a jeszcze jak pracują na czarno to tym bardziej.
08 lutego 2015 11:08 / 2 osobom podoba się ten post
Salazar, nie pomoge rozkminic, bo moj smartfon nie widzi tego linka. Apki nie ma. Nic zaladowac do pamieci nie chce, bo to pewnie kobieta wczesniej byla;) Taki kaprysny;););) Ale kocham go miloscia bezgraniczna i poki dziala za nic w swiecie nie oddam:)
A tak powaznie to ja sie nie znam na tym. Nie pracuje tez w pflegedienst, wiec te taryfy mnie nie dotycza.