Praca u rodziny czy w domu opieki?

04 kwietnia 2014 18:00 / 1 osobie podoba się ten post
kasiachodziez

Na razie niczego nie podpisałam bo jestem w DE a dokumenty przyszły do polski mąż nic z tego nie rozumie.
W poniedziałek podeślę tego linka mojej firmie jestem ciekawa co na to powiedzą.Jak tylko czegoś się dowiem dam wam znać

Jesli te papiery sa po niemiecku to nie masz obowiązku ich podpisywac -wszelka dokumentacje  udostepniana pracownikowi do zaakceptowania/podpisu/w obcym jezyku firma ma obowiązek przetłumaczyc na swoj koszt!!!!
04 kwietnia 2014 18:02
kasia63

Jesli te papiery sa po niemiecku to nie masz obowiązku ich podpisywac -wszelka dokumentacje  udostepniana pracownikowi do zaakceptowania/podpisu/w obcym jezyku firma ma obowiązek przetłumaczyc na swoj koszt!!!!

To dokumenty po polsku ale tak napisane że mój mąż nie rozumie niczego i jeszcze jakaś nowa umowa.
04 kwietnia 2014 18:28
kasiachodziez

To dokumenty po polsku ale tak napisane że mój mąż nie rozumie niczego i jeszcze jakaś nowa umowa.

Kasiu,przeczytaj link ,który podał Robert.
04 kwietnia 2014 19:05 / 1 osobie podoba się ten post
ja juz od dawna kiedy wspołpracuje z maja firma jestem rejestrowana w urzedzie celnym w de.dlatego moja firma tak bardzo przestrzega tych 183 dni.bo w razie kontroli płaci kare.
04 kwietnia 2014 19:19
ivanilia40

Kasiu,przeczytaj link ,który podał Robert.

No czytala przecie.
04 kwietnia 2014 19:22
ivanilia40

Kasiu,przeczytaj link ,który podał Robert.

Czytałam i jeszcze głupsza jestem niż przedtem.
No kurcze przecież nasze agencje chyba są na bieżąco z przepisami,mają swoich radców prawnych więc nie do końca rozumiem dlaczego na temat jest cisza??
Ale tak jak mówiłam w pon.podeśle ten artykuł do firmy i zobaczę co mi powiedzą,nie będe się martwić na zapas bo i tak niczego nie zmienię.
04 kwietnia 2014 20:17
Dzieciątka kochane, piszecie o pracy opiekunek, a my formalnie w umowach jesteśmy najczęsciej pomocami domowymi. Ja w Promedice taką byłam i wszystkie moje koleżanki. Może dlatego nasze firmy milczą, bo ich to nie dotyczy?
04 kwietnia 2014 20:41
romana

Dzieciątka kochane, piszecie o pracy opiekunek, a my formalnie w umowach jesteśmy najczęsciej pomocami domowymi. Ja w Promedice taką byłam i wszystkie moje koleżanki. Może dlatego nasze firmy milczą, bo ich to nie dotyczy?

Własnie Romana,my nie jesteśmy opiekunkami tylko pomocami domowymi ,mieszkającymi z chorym człowiekiem całą dobę.
04 kwietnia 2014 23:11 / 5 osobom podoba się ten post
Ja to własciwie nie wiem kim tu jestem.Kierowcą-wożę pdp gdzie tylko chce,kucharką-gotuję,sprzątaczką-sprzątam,ogrodniczką-podlewam kwiatki,treserką psa-chodze na spacery z psem,lekarzem-aplikuję leki jak trzeba,psychoterapeutką-rozmowami wyciagam pdp z depresji...pomoc domowa,opiekunka to za mało powiedziane...jestem tu alfą i omegą...
04 kwietnia 2014 23:24 / 1 osobie podoba się ten post
Ja się w firmie dowiedziałam, że oczami i uszami powinnyśmy być.
05 kwietnia 2014 02:07 / 1 osobie podoba się ten post
Jedyną szansą na uczciwe zatrudnienie w Niemczech jest posiadanie gewerbe niestety.Pozostałe umowy tzw, niemieckie czy mini job to są pic na wodę fotomontaż.Panie koordynatorki mamią przez telefon umową o pracę, na stronach piszą co gwarantują, a potem okazuje się,że człowiek nie ma nawet ubezpieczenia zdrowotnego w Niemczech tylko jakieś turystyczne, składki emerytalne są śmieciowej wielkości, a zameldowanie chyba u "wujka adolfa".Na stronie piszą o zapewnieniu odpowiedniego personelu "medycznego" dla klienta, a ty jesteś pomocą domową.Zaś sama umowa o pracę jest nic nie warta pod względem prawnym.
05 kwietnia 2014 06:57 / 1 osobie podoba się ten post
greenandy

Ja to własciwie nie wiem kim tu jestem.Kierowcą-wożę pdp gdzie tylko chce,kucharką-gotuję,sprzątaczką-sprzątam,ogrodniczką-podlewam kwiatki,treserką psa-chodze na spacery z psem,lekarzem-aplikuję leki jak trzeba,psychoterapeutką-rozmowami wyciagam pdp z depresji...pomoc domowa,opiekunka to za mało powiedziane...jestem tu alfą i omegą...

W naszych rodzinach robimy dokładnie to samo, a nawet więcej i to za darmo. Warto spojrzeć na rzecz i od takiej strony...
05 kwietnia 2014 07:52 / 1 osobie podoba się ten post
Polneta

Jedyną szansą na uczciwe zatrudnienie w Niemczech jest posiadanie gewerbe niestety.Pozostałe umowy tzw, niemieckie czy mini job to są pic na wodę fotomontaż.Panie koordynatorki mamią przez telefon umową o pracę, na stronach piszą co gwarantują, a potem okazuje się,że człowiek nie ma nawet ubezpieczenia zdrowotnego w Niemczech tylko jakieś turystyczne, składki emerytalne są śmieciowej wielkości, a zameldowanie chyba u "wujka adolfa".Na stronie piszą o zapewnieniu odpowiedniego personelu "medycznego" dla klienta, a ty jesteś pomocą domową.Zaś sama umowa o pracę jest nic nie warta pod względem prawnym.

Polneta - masz racje te umowy to mina.Jednak wolę swoją i dlatego spie spokojnie.Nie mam diet,delegacji ani temu podobnych pułapek.
05 kwietnia 2014 15:49 / 3 osobom podoba się ten post
romana

W naszych rodzinach robimy dokładnie to samo, a nawet więcej i to za darmo. Warto spojrzeć na rzecz i od takiej strony...

Tak,ale robimy to dla naszych bliskich,dla osób które kochamy,a nie dla obcych ludzi. Ale zeby było jasne,ja lubie to co tu robie,lubie być taka alfą i omegą dla starszgo czlowieka,moze to mnie dowartosciowuje,nie wiem.
 
A co do umów ,moze i sa smieciowe,byle jakie,ale SĄ,a w Polsce nikt mi w umowie takich pieniedzy nie zagwarantował
05 kwietnia 2014 17:26 / 2 osobom podoba się ten post
W tym tygodniu koleżanka pracująca z firmy zauważyła na nodze kleszcza.Nie mogłyśmy go wyciągnąć,a ona pomimo że z firmy nie miała zadnego dokumentu ubezpieczającego.Dzwoniła do firmy , ale coś tam się tłumaczyli i obiecali ,że prześlą kartę(kiedy ,tego nie wie nikt).Za moją namową udała się do lekarza.Po wyjęciu intruza i zabezpieczeniu ranki,wystawili rachunek tylko 30E.Dzwoniła do NFZ i usłyszała ,że to jej wina ,bo wyjechała bez karty i w takim przypadku to ona ma płacić.
Piszę to , aby było nauczką dla innych wyjeżdżających
Czytajcie szybko , bo za chwilę może nie być tego postu.