20 kwietnia 2018 11:52 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%Trudni podopieczni to jedna strona medalu. Doświadczona opiekunka jest w stanie znaleźć optymalne rozwiązanie. Czyli odpowiednia "logistyka" :-) i prowadzenie podopiecznego. W zasadzie w tym wypadku jedno bez drugiego nie ma prawa bytu. O czasie wolnym rozpisywać się nie będę, bo to oczywiste , że musi być.
Rozpatrywanie zagadnienia tylko ze strony pracy z pdp , jej organizacji i odskoczni od obowiązków jest jednak bardzo jednostronne. Sprawą jakiej nie można pominąc jest to, że wyjeżdżamy. Nie uczestniczymy w naszym prywatnym życiu. Jeśli coś się dzieje , możliwości reagowania z naszej strony są bardzo ograniczone. Dlatego też bardzo ważne jest dla komfortu psychicznego uporzadkowanie własnych spraw. Bez tego każda czynność " poprawiająca humor" jest tylko uciekaniem od problemu i chowaniem głowy w piach.
Problemy zawsze były, są i będą. W naszej pracy też podobnie, problemy były, są i będą. Kwestia tego, jak sobie z nimi radzimy. Moim zdaniem, czym jesteśmy silniejsze, tym lepiej sobie radzimy. Silniejsze fizycznie i psychicznie. Buduję swoją siłę psychiczną poprzez sport (bieganie:)), regularny. Mamy siłę psychiczną to mamy siłę wewnętrzną, by uczyć się niemieckiego. A jak znamy niemiecki, to jesteśmy pewniejsze siebie, a jak jesteśmy pewniejsze siebie, to rozmawiamy o problemie z podopieczną, rodziną, koordynatorem lub firmą. Skupiamy się nie na narzekaniu ... A z tym narzekaniem ... Trochę można ponarzekać, nawet nieraz lubię (stary nawyk :)) ponarzekać. Kilka minut, a potem zadaję sobie sama pytania "Co w tej sytuacji mogę zrobić"? "Kto mi może teraz pomóc?" , "Do kogo mogę się zwrócić?". "Co muszę zrobić, by w przyszłości tego uniknąć ?"itp.itd. lub "Co mogę zrobić, by ta sytucja, która jest nieprzyjemną, już się nie wydarzyła". I robię to, krok po kroku, aż rozwiążę problem.
Rozłąka z rodziną, praca z osobami chorymi, jest pracą wymagająca. Ale Wy pokazujecie dziewczyny, że można fajnie pracować. :) Tina pozdrawiam
P.S. Tina, rzeczywiście. Uporządkowane sprawy własne, rodzinne, są ogromnie ważne.