Opiekunka desperatka?

14 czerwca 2017 19:29 / 9 osobom podoba się ten post
kasia63

Wszystko to wiemy i niestety,dopóki takie osoby będą się zgłaszać do pracy, dopóty te śmieszne stawki będą funkcjonowały w wielu firmach, bo zawsze się desperatka znajdzie:(

Kasiu, w takim razie wszyscy opiekunowie, którzy nie mają wolnego czasu, za mało jedzenia bądź przeterminowane zapasy, są poniżani itd. powinni od razu zjeżdżać, a sama wiesz, że jest to nierealne. Tak samo jak doświadczone opiekunki niejednokrotnie trwają w karygodnych warunkach, tak samo niedoświadczone pojadą za niską stawkę....określiłabym je jako silne i odważne osoby, a nie desperatki...
14 czerwca 2017 19:37 / 7 osobom podoba się ten post
Nugatka

Kasiu, w takim razie wszyscy opiekunowie, którzy nie mają wolnego czasu, za mało jedzenia bądź przeterminowane zapasy, są poniżani itd. powinni od razu zjeżdżać, a sama wiesz, że jest to nierealne. Tak samo jak doświadczone opiekunki niejednokrotnie trwają w karygodnych warunkach, tak samo niedoświadczone pojadą za niską stawkę....określiłabym je jako silne i odważne osoby, a nie desperatki...

....i tylko tyle . Nie chce mi się dyskutować , bo nie miejsce tutaj .
14 czerwca 2017 20:09 / 6 osobom podoba się ten post
Nugatka

Kasiu, w takim razie wszyscy opiekunowie, którzy nie mają wolnego czasu, za mało jedzenia bądź przeterminowane zapasy, są poniżani itd. powinni od razu zjeżdżać, a sama wiesz, że jest to nierealne. Tak samo jak doświadczone opiekunki niejednokrotnie trwają w karygodnych warunkach, tak samo niedoświadczone pojadą za niską stawkę....określiłabym je jako silne i odważne osoby, a nie desperatki...

Dokładnie tak myślę.
Raz agencja mnie wycofała z miny. Byłam szczęśliwa, że mogę oddychać.Zmieniłam jednak agencję.Na  drugiej minie zostałam, bo do choinki, wszyscy nie mogą zwiewać, a winowajcy nawet nie dowiedzą się , ze tak nie może być.
A w kwestii stawki: frycowe płacę, bez bólu ale tylko raz.
14 czerwca 2017 20:43 / 1 osobie podoba się ten post
Nugatka

Kasiu, w takim razie wszyscy opiekunowie, którzy nie mają wolnego czasu, za mało jedzenia bądź przeterminowane zapasy, są poniżani itd. powinni od razu zjeżdżać, a sama wiesz, że jest to nierealne. Tak samo jak doświadczone opiekunki niejednokrotnie trwają w karygodnych warunkach, tak samo niedoświadczone pojadą za niską stawkę....określiłabym je jako silne i odważne osoby, a nie desperatki...

Realne,realne,tylko się trzeba odważyć.Nie mogę się zgodzić z określeniem silne i odważne, jeśli się męczą na takich miejscach, jak opisujesz.Komu chcą swoją siłę i odwagę udowadniać,chyba tylko sobie,bo agencji to obojętne raczej,zdrowia natomiast nie wróci ani fizycznego ,ani psychicznego takie wykonczonej opiekunce:(Desperatki.Przykro mi:(
14 czerwca 2017 20:58 / 7 osobom podoba się ten post
kasia63

Realne,realne,tylko się trzeba odważyć.Nie mogę się zgodzić z określeniem silne i odważne, jeśli się męczą na takich miejscach, jak opisujesz.Komu chcą swoją siłę i odwagę udowadniać,chyba tylko sobie,bo agencji to obojętne raczej,zdrowia natomiast nie wróci ani fizycznego ,ani psychicznego takie wykonczonej opiekunce:(Desperatki.Przykro mi:(

Trochę inaczej uważam. Zawsze biorę kartkę i piszę sobie plusy i minusy miejsca. Jeśli plusów jest znacznie więcej niż minusow zostaję i pracuję. Nie użalam sie Firmie, bo to nic nie da. Sam rozwiązuję bieżące problemy. Jeśli zaś minusów jest sporo to dzwonię do Firmy, że zmieniam miejsce bo ani PDP mnie nie akceptuje, ani ja Jego a i warunki są niezgodne z wcześniej podanymi. Dotychczas się to sprawdzało.
14 czerwca 2017 21:09 / 5 osobom podoba się ten post
opiekun.5

Trochę inaczej uważam. Zawsze biorę kartkę i piszę sobie plusy i minusy miejsca. Jeśli plusów jest znacznie więcej niż minusow zostaję i pracuję. Nie użalam sie Firmie, bo to nic nie da. Sam rozwiązuję bieżące problemy. Jeśli zaś minusów jest sporo to dzwonię do Firmy, że zmieniam miejsce bo ani PDP mnie nie akceptuje, ani ja Jego a i warunki są niezgodne z wcześniej podanymi. Dotychczas się to sprawdzało.

Też zdarza mi siętak robić ,ale ja miałąm na myśli te osoby ,które nic nie robią,żeby sobie poprawić sytuację ,a tylko mówią dam radę ,dam radę,zdechnę ,padnę ale wytrzymam..... 
14 czerwca 2017 22:16 / 11 osobom podoba się ten post
Ja, forumowy szpieg, obczaiłam właśnie dwie perły białolice na głównej. Zarejestrowane niecałą godzinę temu. Może Gowork wysłał posiłki? He, he...
14 czerwca 2017 22:21 / 6 osobom podoba się ten post
Jest jeszcze Daniel, z przekręconym zdjęciem i w profilu ma napisane tak.
Jestem miła i kulturalna Osoba!.
14 czerwca 2017 22:22 / 8 osobom podoba się ten post
Nieważne, gdzie uwagi zostaną przeniesione, ważne, że dyskusja jest, bo problemów jest wiele.
I dobrze, ze sa poruszane.
Czy kobieta o której mowa zapytała ile waży pacjentka?
Tego nam nie wyjawiła.
Czy świadomie pojechała do tak ciężkiej osoby, bo chciała zarobić jakieś pieniądze?
Nie mam oceniać. 
14 czerwca 2017 22:23 / 4 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Jest jeszcze Daniel, z przekręconym zdjęciem i w profilu ma napisane tak.
Jestem miła i kulturalna Osoba!.

,,,,,,, i sympatyczna Osoba miało być hi hi. Takie sprostowanie małe kulturalna zapewne ''tyż''
14 czerwca 2017 22:26 / 3 osobom podoba się ten post
 hi, hii ,
14 czerwca 2017 22:28 / 7 osobom podoba się ten post
Cytować nie będę bo długie. Kiedy właśnie cały problem jest w tym ,że to te doświadczone się zarzynają ,te co są świeżynki mają przynajmniej tyle rozsądku,żeby na takich forach jak nasze pomocy szukać  Widzę,że niewłaściwie jakoś odbierasz moje posty,nie czuję się wszechwiedząca,jeśli coś piszę to nie ze słyszenia tylko z własnego doświadczenia.Sporego jak sama zauważyłaś,charakter mam jaki mam i o sprawiedliwość zawsze się bić będę.I dla siebie i dla innych.Na pierwszej szteli ,kiedy gówno wiedział i gówno po niemiecku umiałam powiedzieć ,też się buntowałam,tłumaczyłam ze słownikiem co chcę powiedzieć i wyszło na moje.Jestem zdania,że nie wolno dawać się wrabiać w takie sytuacje,jak wyżej opisane.Trzeba walczyć o godne warunki.nawet jak się mówi Kali kochać Kali zjeść.Piszę to co piszę właśnie dlatego ,że dobrze pamiętam jaka byłam zielona gapa na początku.Wyrobiłam się,nie ja jedna zresztą i wg mnie moje i innych rady nie wynikają z zarozumialstwa tylko z chęci pomocy i pokazania tym mniej doświadczonym jak sobie radzić w trudnych sytuacjach.Bo kto im to ma powiedzieć jak nie my?Przerobiłyśmy już trochę na własnej skórze, to chyba najlepiej i wiemy i rozumiemy z czym czasem się na szteli trzeba mierzyć i jak z tego wybrnąć. Agencje i koordynatorzy to zawsze będzie temat rzeka i zawsze nierzetelne będą:(
14 czerwca 2017 22:30 / 7 osobom podoba się ten post
Geronimo ...Daniel zarejestrował się 12 czerwca .... Nam też często uciekają ogonki z " a , o , e " . Myślę , że miało być " jestem miłą osobą " ....Chłopak to też " osoba " ...nieprawdaż ? ... Nie rozpędzajmy się aż tak bardzo , bo nowi zaczną uciekać .....To ogólnie było ....nie do Ciebie konkretnie .
14 czerwca 2017 22:36 / 8 osobom podoba się ten post
Jak ''chłopu ucieknie ogonek'', to bardzo zle jest hi, hii
14 czerwca 2017 22:40 / 8 osobom podoba się ten post
Ale tutaj można sobie doprawić. Ogonek znaczy się, bo gębę to my dorabiamy
Bo tu same Gombrowicze piszą.