
U mnie prawie to samo, zamiast mizerii, kalafior ze zrumienioną bułeczką + kefirek dla mnie :-)
Owszem, z czosnkiem też robię, ale napisałam wyraźnie "dziś" :-)
Plastry karczku pieczone w piekarniku,knedle ,marchewka duszona,mizeria.
U mnie gulasz,szpecle
Kartofle odsmazane na masle (z mleka od krowy pasacej sie na czystych irlandzkich polach),z lekka nutka soli morskiej (nie smierdzi rybami)oraz pieprzu swiezo mielonego. Do tego kotlet schabowy,gruby i soczysty (ze swinki karmionej bio odpadami of kors),oraz kalafior z czyjegos pola(niestety...nie bylo nic na temat tego pola w markecie,gdzie go kupowalam),w sosie bialym na bazie pachnacego masla,maki eco oraz szczypty przypraw takich jak sol,pieprz,odrobina muskatu,koperek. Zeby calosc nabrala unikalnego smaku doprawilam go plasterkiem sera ementaler. Mniemam,ze tez ze zdrowego mleka(pozbawionego laktoyz of kors). Na deser lody waniliowe pod kolderka ze swiezych brzoskwin oraz ze swiezo starta gorzka czekolada,oraz kleksem z bitej smietany. Do popicia woda z unikalnych zrodel Bruckenauer, dosmaczona listkiem miety i plastrem limonki.
A teraz wersja dla wolniej myslacych. Kartofle wczorajsze odsmazane, kotlet schabowy,kalafior w bialym sosie i na deser lody. Do popicia woda.:-)
Uff..... myślałam,że Ci obywatel Knorr konto zhakował :hihi:
Też ida szpacle robić. Pada u mnie.
A jak robisz? moja pd nożem na deseczce
Uff..... myślałam,że Ci obywatel Knorr konto zhakował :hihi:
No nie. Po prostu ja tez umiem zrobic cos z niczego:-)
U mnie leje. No to pesto z szynką, makaronem i miską sałaty...raz, nie 3x:gotowanie: