Rękawiczki jednorazowe czy używacie podczas toalety?

06 sierpnia 2017 20:54 / 4 osobom podoba się ten post
Witam,
zadaję proste niby banalne pytanie.cZy zakładacie jednorazowe rękawiczki podczas toalety badz podmywania? Pytam dlatego że ja używam chociaż dziś kiedy po ku..e kazała mi ją podmyć przygotowałąm ręczniczki do mokrego i suchego oraz rękawiczkę zbulwersowała się tak mocno że myślałam że mnie zje. co wy na to?
06 sierpnia 2017 21:00 / 8 osobom podoba się ten post
annn8

Witam,
zadaję proste niby banalne pytanie.cZy zakładacie jednorazowe rękawiczki podczas toalety badz podmywania? Pytam dlatego że ja używam chociaż dziś kiedy po ku..e kazała mi ją podmyć przygotowałąm ręczniczki do mokrego i suchego oraz rękawiczkę zbulwersowała się tak mocno że myślałam że mnie zje. co wy na to?

Powiedz jej, że to dla jej dobra, bo możesz ją swoimi !!   bakteriami zarazić  Gwarantuję, że zmieni nastawienie Nie przejmuj się, używaj rękawiczek przy tego typu zabiegach. 
06 sierpnia 2017 21:08 / 5 osobom podoba się ten post
annn8

Witam,
zadaję proste niby banalne pytanie.cZy zakładacie jednorazowe rękawiczki podczas toalety badz podmywania? Pytam dlatego że ja używam chociaż dziś kiedy po ku..e kazała mi ją podmyć przygotowałąm ręczniczki do mokrego i suchego oraz rękawiczkę zbulwersowała się tak mocno że myślałam że mnie zje. co wy na to?

Ja bym nie tlumaczyla, tylko powiedziala, ze musze pracowac w ochraniaczach, bo agencja tak mi kaze.
06 sierpnia 2017 21:13 / 2 osobom podoba się ten post
rękawiczki to podstawa. Ale jak jedną ręką ją trzymałam a drugą skręciłam te reczniki i położyłam na wc bo poprostu taka pierwsza myśl jak to zobaczyła to rzuciła tym na podłogę. Zastanawiam się czym tak sie wkurzyła a może wczesniejsze zmienniczki nie używały rekawiczek i to ją boli. a NIBY MA SIE ZA WIELKA DAME
06 sierpnia 2017 21:20 / 3 osobom podoba się ten post
annn8

rękawiczki to podstawa. Ale jak jedną ręką ją trzymałam a drugą skręciłam te reczniki i położyłam na wc bo poprostu taka pierwsza myśl jak to zobaczyła to rzuciła tym na podłogę. Zastanawiam się czym tak sie wkurzyła a może wczesniejsze zmienniczki nie używały rekawiczek i to ją boli. a NIBY MA SIE ZA WIELKA DAME

Reczniki skręciłaś i położyłaś na WC ??, ja tego nie rozumiem!  ręczniki na WC kłaść?
06 sierpnia 2017 21:22 / 9 osobom podoba się ten post
hawana

Ja bym nie tlumaczyla, tylko powiedziala, ze musze pracowac w ochraniaczach, bo agencja tak mi kaze.

Albo jeszcze lepeij,że w polisie ubezpieczeniowerj jest obowiązek w rekawiczkach,żeby podopiecznej nie zarazić własnymi bakteriami:)Niemce bakterii się boja od zawsze:0
Co do ręczników na WC-na zamkniętym kibelku?To przestępstwo?Bo teraz to ja Liso nie rozumiem.
06 sierpnia 2017 21:24 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Albo jeszcze lepeij,że w polisie ubezpieczeniowerj jest obowiązek w rekawiczkach,żeby podopiecznej nie zarazić własnymi bakteriami:)Niemce bakterii się boja od zawsze:0
Co do ręczników na WC-na zamkniętym kibelku?To przestępstwo?Bo teraz to ja Liso nie rozumiem.

,,,,,,,,,,, ja myślałam, że na otwartym ha, haaa teraz zaskoczyłam . Sory.
06 sierpnia 2017 21:25 / 4 osobom podoba się ten post
Ona stała przy kibelku i się bujała,(bo wieczorem jest słaba) trzymałam ją jedną ręką drugą myłam więc położyłam najblizej żeby drugą reką ją przytrzymać. Gdyby usiadła na wózku to wtedy chciałam to wynieść. co w tym niezrozumiałego?
06 sierpnia 2017 21:26 / 2 osobom podoba się ten post
annn8

Ona stała przy kibelku i się bujała,(bo wieczorem jest słaba) trzymałam ją jedną ręką drugą myłam więc położyłam najblizej żeby drugą reką ją przytrzymać. Gdyby usiadła na wózku to wtedy chciałam to wynieść. co w tym niezrozumiałego?

Napisałaś, że skręciłaś ręczniki?, i to mnie zmyliło ha, haaa , ok, ok
06 sierpnia 2017 21:27 / 4 osobom podoba się ten post
ok oki he he he.Bo juz myslalam ze w DE to nie wolno tak robić
06 sierpnia 2017 21:28 / 2 osobom podoba się ten post
annn8

ok oki he he he.Bo juz myslalam ze w DE to nie wolno tak robić:bezradny:

06 sierpnia 2017 23:41 / 3 osobom podoba się ten post
annn8

Witam,
zadaję proste niby banalne pytanie.cZy zakładacie jednorazowe rękawiczki podczas toalety badz podmywania? Pytam dlatego że ja używam chociaż dziś kiedy po ku..e kazała mi ją podmyć przygotowałąm ręczniczki do mokrego i suchego oraz rękawiczkę zbulwersowała się tak mocno że myślałam że mnie zje. co wy na to?

Mam rekawiczki bo nie kce miec jakich robakow czy co tam a moja nosi tyz pampersy. Dziwne to,ze sie zbulwersowala,jej powiedz,ze ty dbasz o higiene i tyle bez tlumaczenia. Wiem,ze to starsza osoba to musisz se wyczuc ale bez rekawiczek nie pracuj. Mozesz tyz powiedziec,ze lekarz tobie kazal zakladac.
06 sierpnia 2017 23:45 / 7 osobom podoba się ten post
Powiem wam,że tu gdzie teraz jestem spotkałam się z małym oporem co do używania rękawiczek. Nie wiem czy poprzedniczka ich używała,bo jak przyjechałam były ostatnie dwie sztuki,którymi zmywała naczynia,ale ja od razu powiedziałam córce pdp,że bez rękawiczek nie dotykam się ani jednego,ani drugiego. Babcia stwierdziła,że przecież oni nie śmierdzą,a ja powiedziałam,że musze mieć rękawiczki bo mam tak w umowie . Córka zaraz pojechała do sklepu i kupiła i problem się skończył. To ,że mamy w umowie używanie rękawiczek też na nich działa.
06 sierpnia 2017 23:47 / 6 osobom podoba się ten post
Rekawiczki to bezwzgledna koniecznosc. W ostatnim stadium choroby moze byc sepsa i to my , opiekunki jestesmy smiertelnie narazone.
06 sierpnia 2017 23:47 / 3 osobom podoba się ten post
annn8

Ona stała przy kibelku i się bujała,(bo wieczorem jest słaba) trzymałam ją jedną ręką drugą myłam więc położyłam najblizej żeby drugą reką ją przytrzymać. Gdyby usiadła na wózku to wtedy chciałam to wynieść. co w tym niezrozumiałego?

Nic, ty musisz pamietac,ze to osoba starsza i tyz moze schorowana. Musisz do niej podejsc ze zrozumieniem i nie nakladac na nia calej odpowiedzialnosci za jej reakcje i zachowania ino tyz sama ocen sytuacje ze zrozumieniem. My se mozemy tu pisac bo sie rozumiemy ale ze starsza osoba jest inaczej,trudniej trza przejac inicjatywe i czasami tyz cos wymyslec,by ta dala spokoj z umilaniem tobie codziennych obowiazkow. Moze sie okazac,ze jak jej potlumaczysz to tam jeszcze wiele razy pojedziesz. Bez komunikacji jest trudno, wsio co nowe jest ciezko zaakceptowac pdp, trza ja wdrazac ale nic na  sile,lepiej sprytnie. Kolezanki tyz dobrze radza.