Czy mogę opuścić miejsce pracy?

22 września 2017 21:53 / 4 osobom podoba się ten post
Dorota masz meila do firmy? Pisz natychmiast że taka sytuacja ma miejsce zaznacz że dzwoniłas ze koordynatorce powiedzialaś o niezgodnościach i żądasz natychmiastowego zjazdu,wymiany opiekunek.Jeśli Twoja firma ma jakis alarmowy numer też dzwoń .
22 września 2017 21:57 / 2 osobom podoba się ten post
Żeby zerwać umowę w trybie natychmiastowym trzeba podać powody. Niektóre firmy celowo przetrzymują pracownika, wydłużają czas wypowiedzenia. W Polsce tak jest. W Niemczech też?
22 września 2017 21:58 / 9 osobom podoba się ten post
Nugatka

Nie może jej wytoczyć procesu jeśli to co robi odbiega od tego, co jest w umowie...

Poniżanie Opiekunki to niedopuszczalne w Niemczech, nawet przez chorą osobę. Jeżeli zostałaś o skłonnościach Pdp uprzedzona i zaakceptowałaś to twój wybór.  Jeżeli stan chorego nagle się pogorszył to do kliniki z zaburzeniam i to natychmiast. Postrasz firmę że nie wytrzymasz i wezwiesz pogotowie , a najpierw to powiedz Heksie że jeszcze raz to wzywasz lekarza, bo chyba się pani pogorszyło i ja pomóc nie dam rady sama .
22 września 2017 22:01
 Tak się zastanawiam, czy gdyby już na prawdę taka sytuacja nadejść musiała, człowiek nie jest jednak  niezniszczalny i mam te myśl tylko żeby jak najszybciej uciec bo żadne groszowe sprawy nie są wart takiego czegoś i jeżeli druga strona łamie umowę, się nie dostosowują, odbiega od jakichkolwiek norm to firma nie powinna nawet wspominać o karze dla mnie ?
22 września 2017 22:06
W umowie jest wspomniane o słabym słuchu, osłabienie starcze, podopieczna lubi żartować, lubi ogród, czytanie
22 września 2017 22:07 / 2 osobom podoba się ten post
dorota197002

Byłam trzy razy. Praca przy kobiecie , według firmy "osłabienie starcze", jest kobietą traktującą opiekunkę jako służącą 24h, krzyczała już pierwszej nocy gdy przyjechałam po 15 godzinach o poprawienie poduszki bądź prześcieradło jej przeszkadza itd. Aż szkoda wymieniać. Byli ludzie u niej w domu to kazała dokładnie jej podłogę wyczyścić , hakać ogród a nawet okna myc ,, zglosilam w agencji, agencja mnie zlekceważyła. Według nich poinformuja koordynatora, nie wie czy w tak szybkim czasie uda im się zalatwic tą sprawę.

"Olej " jej polecenia i tylko rób to co w Umowie...Jak się wnerwi to sama zadzwoni do Firmy i Firma Cię zmieni...tylko tą metodą z takimi...
22 września 2017 22:10
dorota197002

 Tak się zastanawiam, czy gdyby już na prawdę taka sytuacja nadejść musiała, człowiek nie jest jednak  niezniszczalny i mam te myśl tylko żeby jak najszybciej uciec bo żadne groszowe sprawy nie są wart takiego czegoś i jeżeli druga strona łamie umowę, się nie dostosowują, odbiega od jakichkolwiek norm to firma nie powinna nawet wspominać o karze dla mnie ?

W Umowie faktycznie jest taka Klauzula, ale czytaj dokładnie...Jeśli samowolnie opuścisz PdP, bez zmiany...Zachwaj spokój, rób tylko to co w Umowie i tyle...żadnego kopania ogrodu, mycia okien etc...
22 września 2017 22:13 / 2 osobom podoba się ten post
dorota197002

W umowie jest wspomniane o słabym słuchu, osłabienie starcze, podopieczna lubi żartować, lubi ogród, czytanie

No to wypisz co jest naprawdę !i żądaj natychmiastowego zjazdu .Ja tak zrobiłam i... nie odrazu ale kilka dni późniejj byla wymiana .
22 września 2017 22:13 / 5 osobom podoba się ten post
dorota197002

 Tak się zastanawiam, czy gdyby już na prawdę taka sytuacja nadejść musiała, człowiek nie jest jednak  niezniszczalny i mam te myśl tylko żeby jak najszybciej uciec bo żadne groszowe sprawy nie są wart takiego czegoś i jeżeli druga strona łamie umowę, się nie dostosowują, odbiega od jakichkolwiek norm to firma nie powinna nawet wspominać o karze dla mnie ?

Zostawić chorego bez opieki nie możesz , bo cię ukrzyżują i to nieetyczne i moim zdaniem w grę nie wchodzi . Wykorzystaj wszystkie możliwości , dzwoń do firmy i pisz , babci przypominaj kim jesteś i umowę czytaj jak zaczyna wydziwiać. Telefon do rodziny? nic nie napisałaś jak z rodziną.
22 września 2017 22:24 / 1 osobie podoba się ten post
Miałem taką sytuację... Uderzyłem w stół przed PdP i powiedziałem, że nie jestem służącym a opiekunem...I także jestem HER jak On... Jak mu się to nie podoba to niech dzwoni do Firmy o zmianę... Byłem tam potem do końca Umowy 2 miesiące i był spokój...
22 września 2017 23:38 / 1 osobie podoba się ten post
Rozmawiałam krótko z panią poprzedniczką, która dała mi kontakt do siebie, probowala w ten sposób właśnie ale musiała jednak zrezygnować, podopieczna miała w swoim domu swoje zasady a liczyła godziny pracy po swojemu, tzn. Jak powiedziała o tym że według umowy zapłacone ma za 5.5 godziny pracy, w tym prac domowych i pielegnacyjnych a mówiąc o opiece to jest czuwanie nad podopiecznym a 5.5godz. pracy obowiązkowej , niestety to miała godziny liczone dodatkowo ciężkiej pracy.. Jak dowiedziała się o ogrodzie i oknach, ze to nie są obowiązki opiekunek to tworzyła ponoć gorsze cuda. Nie życzę takich podopiecznych.
23 września 2017 00:10 / 1 osobie podoba się ten post
dorota197002

Rozmawiałam krótko z panią poprzedniczką, która dała mi kontakt do siebie, probowala w ten sposób właśnie ale musiała jednak zrezygnować, podopieczna miała w swoim domu swoje zasady a liczyła godziny pracy po swojemu, tzn. Jak powiedziała o tym że według umowy zapłacone ma za 5.5 godziny pracy, w tym prac domowych i pielegnacyjnych a mówiąc o opiece to jest czuwanie nad podopiecznym a 5.5godz. pracy obowiązkowej , niestety to miała godziny liczone dodatkowo ciężkiej pracy.. Jak dowiedziała się o ogrodzie i oknach, ze to nie są obowiązki opiekunek to tworzyła ponoć gorsze cuda. Nie życzę takich podopiecznych.

Co to jest za firma. Podaj tu jej nazwę. Firma liczy zapewne, ze w końcu trafi się ktoś, kto sobie z taką Hexe poradzi.
Zrobiłbym tak, jak radzą Koleżanki i Koledzy powyżej. 
Markowałbym robotę, olewał rozkazy starszej pani, nie wstawał w nocy-chyba że za dodatkową zapłatą. 
Nie możesz zostawić kobiety bez żadnej opieki. Wyznacz firmie termin, w którym musi rozwiązać ten problem, bo Ty zjeżdżasz do domu. 
Zrób to na piśmie. Wyślij pocztą i poleconym. Rozwiązałbym umowę i w trybie pilnym szukał innej pracy. 
Raz tak zrobiłem. Trwało to 10 dni. Ale po dniach siedmiu zaczęło mi się tam nawet podobać.
 I pies zaczął za mną chodzić wszędzie. ....


23 września 2017 00:14 / 3 osobom podoba się ten post
dorota197002

Rozmawiałam krótko z panią poprzedniczką, która dała mi kontakt do siebie, probowala w ten sposób właśnie ale musiała jednak zrezygnować, podopieczna miała w swoim domu swoje zasady a liczyła godziny pracy po swojemu, tzn. Jak powiedziała o tym że według umowy zapłacone ma za 5.5 godziny pracy, w tym prac domowych i pielegnacyjnych a mówiąc o opiece to jest czuwanie nad podopiecznym a 5.5godz. pracy obowiązkowej , niestety to miała godziny liczone dodatkowo ciężkiej pracy.. Jak dowiedziała się o ogrodzie i oknach, ze to nie są obowiązki opiekunek to tworzyła ponoć gorsze cuda. Nie życzę takich podopiecznych.

Doroto, w poniedzialek wysyłaj mailem wypowiedzienie do firmy, dodatkowo napisz odręcznie i wyslij pocztą, listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.
Te 2 tygodnie się przemęczysz i nikt nie moze Ci tam nakazać zostać dłuzej niz okres wypowiedzenia. Wrócisz do domu, odpoczniesz chwilkę i poszukasz sobie innej pracy. Trzymam kciuki, żeby była lepsza niz ta obecna.
23 września 2017 00:20 / 7 osobom podoba się ten post
Darko

Żeby zerwać umowę w trybie natychmiastowym trzeba podać powody. Niektóre firmy celowo przetrzymują pracownika, wydłużają czas wypowiedzenia. W Polsce tak jest. W Niemczech też?

To ty nie jesteś opiekunem w Niemczech? Nie wiesz na czym tam praca polega i jakie sa umowy? No to ciekawostka! A zapomniałam, ty jesteś na tym forum po to, żeby walczyć z chamstwem. Brawo Miszczu, brawo! Kultura to podstawa!
23 września 2017 00:41 / 5 osobom podoba się ten post
doda1961

To ty nie jesteś opiekunem w Niemczech? Nie wiesz na czym tam praca polega i jakie sa umowy? No to ciekawostka! A zapomniałam, ty jesteś na tym forum po to, żeby walczyć z chamstwem. Brawo Miszczu, brawo! Kultura to podstawa!

Już kiedyś to napisałam. Wyciąganie tematów z doopy i zacięta płyta....