Czy mogę opuścić miejsce pracy?

25 września 2017 11:47 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Ale przez kogo stworzony? Dziś taki dzień "oczyszczania/wyjaśniania",  a ja troszkę wyciągnęłam się w ten "kryminał" :smutny:

Dzisiaj mówi się o Klonach...więc zażartowałem...
25 września 2017 11:52 / 2 osobom podoba się ten post
opiekun.5

Dzisiaj mówi się o Klonach...więc zażartowałem...:-)

Też zamykam książkę , zaznaczając zakładką już przeczytane i zmykam 
25 września 2017 12:49
czy mogę opuścić miejsce pracy ? hm...chyba ,że jesteś przywiazana do PDP!?
25 września 2017 12:50 / 1 osobie podoba się ten post
to nie niewolnictwo!wszystko zależy jaka jest sytuacja.
25 września 2017 14:15
dorota197002

Dzisiaj doszła chyba do celu. Przypominalam jej o zakupach gdyż zabrakło, a oczywiście na mnie .. Że co ze mnie za opiekunka ;) i wyleciała z domu, gdzie ja za nią a ona na schodach się wywrocila i na szeście na mnie poleciała to jej się nic nie stało ale ja poobijana. Myślę , ze przez ta sytuacje przynajmniej sprawa sie wyjasni szybciej. Świadka mam, sąsiadkę ;) oczywiście z tym telefonem w pierwszy dzień jej polozylam i chciałam ja poznać i się przyglądałam .. Już dzisiaj pomarzyć o tym mogła żeby jeszcze telefon jej wyciągać.Była na swoje złośliwa ale niemniej niż wczoraj bo już chyba pokazała cale swoje oblicze. Pierwszumy raz spotkałam się z taką sytuacja, stąd tez mój wpis tu by może uzyskać jakaś poradę;) za wszystkie miłe słowa otuchy bardzo dziękuję

bardzo współczuje, miałam raz problem nie dość że z podopieczną to jeszcze z jej synową-codziennie stres, jakieś wyrzuty o nic, na samą myśl mam ciarki.. na szczęście wytrzymałam tam tydzień i zjechałam,bo zgłosiłam co i jak w mojej firmie.... nikomu nie życzę takich cyrków
25 września 2017 14:15 / 2 osobom podoba się ten post
dorota197002

Dzisiaj doszła chyba do celu. Przypominalam jej o zakupach gdyż zabrakło, a oczywiście na mnie .. Że co ze mnie za opiekunka ;) i wyleciała z domu, gdzie ja za nią a ona na schodach się wywrocila i na szeście na mnie poleciała to jej się nic nie stało ale ja poobijana. Myślę , ze przez ta sytuacje przynajmniej sprawa sie wyjasni szybciej. Świadka mam, sąsiadkę ;) oczywiście z tym telefonem w pierwszy dzień jej polozylam i chciałam ja poznać i się przyglądałam .. Już dzisiaj pomarzyć o tym mogła żeby jeszcze telefon jej wyciągać.Była na swoje złośliwa ale niemniej niż wczoraj bo już chyba pokazała cale swoje oblicze. Pierwszumy raz spotkałam się z taką sytuacja, stąd tez mój wpis tu by może uzyskać jakaś poradę;) za wszystkie miłe słowa otuchy bardzo dziękuję

bardzo współczuje, miałam raz problem nie dość że z podopieczną to jeszcze z jej synową-codziennie stres, jakieś wyrzuty o nic, na samą myśl mam ciarki.. na szczęście wytrzymałam tam tydzień i zjechałam,bo zgłosiłam co i jak w mojej firmie.... nikomu nie życzę takich cyrków
25 września 2017 18:20 / 2 osobom podoba się ten post
adamos60

czy mogę opuścić miejsce pracy ? hm...chyba ,że jesteś przywiazana do PDP!?

Umowa też przywiązuje ale można ją zerwać :D
25 września 2017 18:24 / 6 osobom podoba się ten post
Darko

Umowa też przywiązuje ale można ją zerwać :D

Wypowiedzieć Zerwać to może się guma w majtkach i nie tylko.
25 września 2017 19:28 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Wypowiedzieć:-) Zerwać to może się guma w majtkach i nie tylko.

Też :D
26 września 2017 11:22 / 2 osobom podoba się ten post
dorota197002

Jestem w momencie, gdie mam ochotę uciec. Kara umowna i firma zwlwka z wymianą a wypowiedzenie aż dwutygodniowe. Kara umowna w sytuacji złamania umowy naprawde przysluguje, nawet jesli juz w pierwszy dzien plakalam o wyjazd?

Jak ja chcialam zmienic miejsce pracy tom takiego rabanu narobila,ze ani chwili nie zwlekali. Nie ma co sie zastanawiac ino jak wisz,ze nie zostaniesz to dzwonisz do firmy albo sms i oddzwonia i wsio im mowisz. Ale ty nie prosisz ino stanowczo trza powiedziec wtedy oni wiedza,ze musz dzialac. Tyz trza podac powody. Piszesz to wszystko w mailu i wysylasz,prosisz zeby ci odpisali,czy dostali wiadomosc. Nie kazdy ma zaraz dostep do poczty zeby list wyslac to najszybciej mailem i koniecznie rozmowa.
28 września 2017 06:59
Firma zwleka. Co robic?
28 września 2017 07:00 / 1 osobie podoba się ten post
Wydzwaniam do firmy a oni nie robia z tym nic. Sama rodzine pooinformowalam, ze odchodze. Firma tak jak myslalam zwleka z zmiana.
28 września 2017 07:01
Sms od nich, ze robia co w ich mocy i staraja sie jak najszybciej zadzialac skoro rozmowa rodziny z koordynatorem nie pomogla.
28 września 2017 07:34 / 2 osobom podoba się ten post
dorota197002

Sms od nich, ze robia co w ich mocy i staraja sie jak najszybciej zadzialac skoro rozmowa rodziny z koordynatorem nie pomogla.

Ja raz w nerwach firmie powiedzialam, ze czekam na zmienniczke juz od tygodnia i ani widu ani slychu wiec za 2 dni sama znajduje sobie busa i wyjezdzam, bo dłużej nie dam rady wytrzymać. I babcia zostanie sama. Zmienniczka od razu sie znalazła
28 września 2017 08:12 / 1 osobie podoba się ten post
Grozbą załatwić ?