Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

04 grudnia 2017 16:14 / 3 osobom podoba się ten post
EwaR65

Mozesz tyz gotowana marchewke zrobic,zdrowiej szybko :aniolki:

Zrobie ale jutro. Dzis sie jszcze boje
04 grudnia 2017 16:15 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

No no no,żebys tylko nie pomyliła wylaszczenia z odwodnieniem!Się pilnuj i płynów pij dużo!

Pije ok. 3 litry. Nawet nie musze sie pilnowac bo zwyczajnie mnie suszy;)
04 grudnia 2017 16:16 / 4 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Wafel ryżowy i herbatka do picia !!!, a jeszcze lepiej zaparzone siemienie lniane (bez tych ziaren !!!), bo zatrzymuje (spowalnia) wydalanie płynów z organizmu ...))))

A siemienia to ja nie mam. I troche sie boje z domu wyjsc aby zakupic. Wiesz dlaczego,prawda? ;))))
04 grudnia 2017 16:34 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Na ryneczku:-) gospodarz z wsi obok sprzedaje  drób wszelaki, kaczkę tez zamowilam , wędliny tez tam znaczniejsze warto kupić .

Prosze, jaka to polska opiekunka zaradna-wie co je. Jeszcze sie Twoja pdp polapie z tego cateringu wymiksuje
04 grudnia 2017 16:50 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Prosze, jaka to polska opiekunka zaradna-wie co je. Jeszcze sie Twoja pdp polapie z tego cateringu wymiksuje:lol2:

Posłuchaj sąsiada środki sa dużo mięsa nie jem, różnica wielka, wędliny jeszcze można w SDECE na stoisku kupić, pakowane brrr. Moja PDP to by się najlepiej całkiem z jedzenia wymiksowala, tylko kaszka.ryż budyń , dzisiaj jogurt zamiast  ciasta do kawy. Wszystko płynne musi być powoli
04 grudnia 2017 17:20 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

A siemienia to ja nie mam. I troche sie boje z domu wyjsc aby zakupic. Wiesz dlaczego,prawda? ;))))

To pij czarną herbatę, ale nie wodę bo woda przelatuje... i jeszcze wiecej szkód narobi... Herbata mocno ciepła... ))))
04 grudnia 2017 17:31 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

To pij czarną herbatę, ale nie wodę bo woda przelatuje... :-( i jeszcze wiecej szkód narobi... Herbata mocno ciepła... ))))

Jutro musze do podopiecznej jechac. Az sie boje pomyslec co to bedzie sie dzialo
04 grudnia 2017 17:35 / 4 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Jutro musze do podopiecznej jechac. Az sie boje pomyslec co to bedzie sie dzialo:-)

Jak coś się dzieje to do pdp się nie jedzie... Trzeba tylko jakoś o tym pdp poinformować
04 grudnia 2017 18:16 / 5 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Jak coś się dzieje to do pdp się nie jedzie... Trzeba tylko jakoś o tym pdp poinformować :-(

No niestety juz nie przejdzie. Nie ma kto do niej jutro jechac i padlo na mnie, szczegolnie,ze nie bylam u niej od czwartku. Dam rade. Chyba. A jak nie to przynajmniej bede miala duzo miejsca wokol
04 grudnia 2017 18:30 / 6 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Pije ok. 3 litry. Nawet nie musze sie pilnowac bo zwyczajnie mnie suszy;)

Mnie to już po pół litrze suszy,dobra zawodniczka z ciebie Fioletko.
04 grudnia 2017 18:33 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Wafel ryżowy i herbatka do picia !!!, a jeszcze lepiej zaparzone siemienie lniane (bez tych ziaren !!!), bo zatrzymuje (spowalnia) wydalanie płynów z organizmu ...))))

A nie przyspiesza torsji przypadkiem?
04 grudnia 2017 18:42 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

No niestety juz nie przejdzie. Nie ma kto do niej jutro jechac i padlo na mnie, szczegolnie,ze nie bylam u niej od czwartku. Dam rade. Chyba. A jak nie to przynajmniej bede miala duzo miejsca wokol :-)

Kiedyś nie ruszałam sie do De bez Smekty, ale potem doszłam do wniosku, że Nifuroksazyd jest skuteczniejszy... I raz był mi potrzebny... Byłam w takim stanie, że musiałam (przed świetami BN) odmówić busa i leżałam jak betka ... ledwo mi świtało, że mam dużo pić i żreć ten Nifuroksazyd... Trwało to noc i cały dzień... i przeszło... Nie ruszam sie bez takich prochów do De... Tobie to nawet nasz zwykły, komunistyczny węgiel by sie przydał.., a tak co ??? pampers ???
04 grudnia 2017 18:49 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Kiedyś nie ruszałam sie do De bez Smekty, ale potem doszłam do wniosku, że Nifuroksazyd jest skuteczniejszy... I raz był mi potrzebny... Byłam w takim stanie, że musiałam (przed świetami BN) odmówić busa i leżałam jak betka ... ledwo mi świtało, że mam dużo pić i żreć ten Nifuroksazyd... Trwało to noc i cały dzień... i przeszło... Nie ruszam sie bez takich prochów do De... Tobie to nawet nasz zwykły, komunistyczny węgiel by sie przydał.., a tak co ??? pampers ??? :-(

Tez polecam nifuroksazyd.Leczy.
04 grudnia 2017 18:50 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

A nie przyspiesza torsji przypadkiem? :-)

Właśnie nie... Przynajmnie tak to znam z praktyki... Ja tam siemieniu lnianemu jestem wdzieczna.., kiedyś niczym nie mogłam powstrzymać wymiotów i roz... u mojego syna i to siemienie mi wtedy pomogło... Tylko uważam, ze ziaren siemienia nie powinniśmy ruszać...tylko płyn.))))
04 grudnia 2017 18:52 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

No niestety juz nie przejdzie. Nie ma kto do niej jutro jechac i padlo na mnie, szczegolnie,ze nie bylam u niej od czwartku. Dam rade. Chyba. A jak nie to przynajmniej bede miala duzo miejsca wokol :-)

Wspolczuje Fioletko, ale najgorszy pierwszy dzien. Moze bedzie lepiej. Czy boli Cie glowa? Powinnas wziac przeciwbolowe.