Wypadek przy pracy w opiece

23 listopada 2017 22:50 / 9 osobom podoba się ten post
Mialam dzisiaj spotkanie z koordynatorka niemiecka. Ona jest tylko niemieckojezyczna. Dostalam specjalny numer w celu wezwania natychmiastowej pomocy dla mnie. Az myslalam, ze nie tak zrozumialam. Ale nie. Pierwszy raz mnie spotkala taka troska. A moze to troska o pdp?
23 listopada 2017 23:52 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Mialam dzisiaj spotkanie z koordynatorka niemiecka. Ona jest tylko niemieckojezyczna. Dostalam specjalny numer w celu wezwania natychmiastowej pomocy dla mnie. Az myslalam, ze nie tak zrozumialam. Ale nie. Pierwszy raz mnie spotkala taka troska. A moze to troska o pdp?

Pomocy dla Ciebie , ale jakiej ? Z jakiej dziedziny ?
24 listopada 2017 00:22 / 5 osobom podoba się ten post
margaritka59

Pomocy dla Ciebie , ale jakiej ? Z jakiej dziedziny ?:yo:

W razie wypadku lub zachorowania(typu udar, zawal), kiedy potrzebna jest pomoc medyczna.
Sama sie zdziwilam,bo raczej bym nie czekala, tylko skorzystala z czerwonego guzika mojej pdp.
Ale wiadomo, ze pdp nie mozna zostawic bez opieki.
Moze o to chodzi. 
Jednak przeciez w tym przypadku sasiad najblizej.
Firma chce wiedziec z pierwszej reki, wiec moze sie tym zajmie. Zapewniala, ze pod tym numerem uzyskam pomoc w jezyku polskim. To jest dobre, zwlaszcza dla nowicjuszek.
Tak mysle.
24 listopada 2017 10:02 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Jesteś zatrudniony przez rodzinę czy agencję? Wg prawa  niemieckiego w ciągu 3 dni po wypadku powinno się go zgłosić do instytucji, która nazywa się Berufgenossenschaft. Robi to ten, kto Cię zatrudnia i w żadnym wypadku nie powinieneś pracować.
Trudno Ci cokolwiek radzić, bo nie wiem, gdzie i na jakich zasadach jesteś zatrudniony. 
Z całą pewnością nie powinieneś tej sprawy zostawić, życzę powodzenia.  

jestem na warunkach  niemieckich i to pierwszy raz ,po 11 latach bo byłem przez 6 lat na Gewerbie ,zgłosiłem to do agencji ,ale nie wiedziałem ,że to jakieś złamanie-Agencja życzyła mi tylko powrotu do  zdrowia.Masz racje nie powinienem pracować a ja tutaj jestem--szkoda mi PDP córki i tak płaci Agencji 2200€  teraz gdybym poszedł na chorobowe ,to sobie policz ,ile dodatkowo by musiała płacić ,jestem jaki jestem ,ale szkoda mi jej.Sam nie wiem co z tym fantem zrobić.???
24 listopada 2017 10:14 / 8 osobom podoba się ten post
adamos60

jestem na warunkach  niemieckich i to pierwszy raz ,po 11 latach bo byłem przez 6 lat na Gewerbie ,zgłosiłem to do agencji ,ale nie wiedziałem ,że to jakieś złamanie-Agencja życzyła mi tylko powrotu do  zdrowia.Masz racje nie powinienem pracować a ja tutaj jestem--szkoda mi PDP córki i tak płaci Agencji 2200€  teraz gdybym poszedł na chorobowe ,to sobie policz ,ile dodatkowo by musiała płacić ,jestem jaki jestem ,ale szkoda mi jej.Sam nie wiem co z tym fantem zrobić.???

A własnego zdrowia Ci nie szkoda????Uległęś wypadkowi,nie powienieneś pracować  tylko byc na chorobowym!!!Chłopie,zastanów się co jest priorytetem ,Ty czy córka PDP?......
24 listopada 2017 10:27 / 4 osobom podoba się ten post
adamos60

jestem na warunkach  niemieckich i to pierwszy raz ,po 11 latach bo byłem przez 6 lat na Gewerbie ,zgłosiłem to do agencji ,ale nie wiedziałem ,że to jakieś złamanie-Agencja życzyła mi tylko powrotu do  zdrowia.Masz racje nie powinienem pracować a ja tutaj jestem--szkoda mi PDP córki i tak płaci Agencji 2200€  teraz gdybym poszedł na chorobowe ,to sobie policz ,ile dodatkowo by musiała płacić ,jestem jaki jestem ,ale szkoda mi jej.Sam nie wiem co z tym fantem zrobić.???

Niemiec, zapamiętaj,sam widzisz sentymentów nie ma ,a dlaczego Ty masz mieć? szkoda to umrzeć, zdrowia nie kupisz za tą kasę,no ale Ty sam wiesz co robisz.
24 listopada 2017 10:30 / 6 osobom podoba się ten post
adamos60

jestem na warunkach  niemieckich i to pierwszy raz ,po 11 latach bo byłem przez 6 lat na Gewerbie ,zgłosiłem to do agencji ,ale nie wiedziałem ,że to jakieś złamanie-Agencja życzyła mi tylko powrotu do  zdrowia.Masz racje nie powinienem pracować a ja tutaj jestem--szkoda mi PDP córki i tak płaci Agencji 2200€  teraz gdybym poszedł na chorobowe ,to sobie policz ,ile dodatkowo by musiała płacić ,jestem jaki jestem ,ale szkoda mi jej.Sam nie wiem co z tym fantem zrobić.???

Mysle, ze niemieckie ubezpieczenia dzialaja jak nasze. Przez pierwsze 35 dni placi pracodawca, potem ZUS. Nie rozumiem, jak mozna robic wszystko dla pracy, nie dbajac o wlasne zdrowie. Wylecz sie, a potem wracaj do pracy. Lubie moich pdp(bo to chorzy, bezradni ludzie), rodziny nie zawsze. Ani dla pdp ani dla rodzin nie poswiece sie tak jak Ty. Tego poswiecenia warci sa tylko moi bliscy.
Przemysl swoja decyzje, bo Twoi bliscy beda mieli problem.
24 listopada 2017 10:49 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

Mialam dzisiaj spotkanie z koordynatorka niemiecka. Ona jest tylko niemieckojezyczna. Dostalam specjalny numer w celu wezwania natychmiastowej pomocy dla mnie. Az myslalam, ze nie tak zrozumialam. Ale nie. Pierwszy raz mnie spotkala taka troska. A moze to troska o pdp?

Zainteresował mnie ten numer w celu wezwania natychmiastowej pomocy? Inny niż 112? SOS firmowy? Czerwony guzik obejmuje raczej osobę PDP, wcale nie są prędzej niż 112.
24 listopada 2017 10:56 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

W razie wypadku lub zachorowania(typu udar, zawal), kiedy potrzebna jest pomoc medyczna.
Sama sie zdziwilam,bo raczej bym nie czekala, tylko skorzystala z czerwonego guzika mojej pdp.
Ale wiadomo, ze pdp nie mozna zostawic bez opieki.
Moze o to chodzi. 
Jednak przeciez w tym przypadku sasiad najblizej.
Firma chce wiedziec z pierwszej reki, wiec moze sie tym zajmie. Zapewniala, ze pod tym numerem uzyskam pomoc w jezyku polskim. To jest dobre, zwlaszcza dla nowicjuszek.
Tak mysle.

To faktycznie chwalebne i nie tylko dla nowicjuszek. Ja np nie mam czerwonego guziczka . Tylko Pdp -ną z AL. W razie czegoś, to jedynie 112 , w tym, jeszcze nie beznadziejnym przypadku .
24 listopada 2017 10:58 / 5 osobom podoba się ten post
dorotee

Zainteresował mnie ten numer w celu wezwania natychmiastowej pomocy? Inny niż 112? SOS firmowy? Czerwony guzik obejmuje raczej osobę PDP, wcale nie są prędzej niż 112.

To jest numer do centalnego biura agentury.
Gdybym miala problem z mowieniem z powodu udaru , albo bol utrudniajacy mowienie to i tak skorzystalabym z tego guzika, bo oni wiedza od kogo jest zgloszenie i przyjada. 
24 listopada 2017 11:19 / 6 osobom podoba się ten post
adamos60

jestem na warunkach  niemieckich i to pierwszy raz ,po 11 latach bo byłem przez 6 lat na Gewerbie ,zgłosiłem to do agencji ,ale nie wiedziałem ,że to jakieś złamanie-Agencja życzyła mi tylko powrotu do  zdrowia.Masz racje nie powinienem pracować a ja tutaj jestem--szkoda mi PDP córki i tak płaci Agencji 2200€  teraz gdybym poszedł na chorobowe ,to sobie policz ,ile dodatkowo by musiała płacić ,jestem jaki jestem ,ale szkoda mi jej.Sam nie wiem co z tym fantem zrobić.???

Tak sobie czytam i czytam, dochodzę do wniosku że Ty jesteś człowiekiem któremu nie zależy na własnym zdrowiu.
Oczywiście lift do wanny znalazł się dopiero po Twoim urazie, tak mniemam.
Niemiec nie litował by się nad Tobą tak jak ty nad nimi. Oczywiście dalej dżwigasz w gorsecie, Twoja sprawa.Nic nie wygrasz, zrobiłeś to z własnej woli i na własne życzenie nabawiłeś się urazu, ryzykant z Ciebie.
Masz miękkie serce więc musisz mieć twardą dupe.
Jeśli już to może Ci córka jakąś rekompensatę wypłaci, chociaż nie sądzę aby to dobrowolnie zrobiła.
 
24 listopada 2017 11:21 / 7 osobom podoba się ten post
Geronimo

Tak sobie czytam i czytam, dochodzę do wniosku że Ty jesteś człowiekiem któremu nie zależy na własnym zdrowiu.
Oczywiście lift do wanny znalazł się dopiero po Twoim urazie, tak mniemam.
Niemiec nie litował by się nad Tobą tak jak ty nad nimi. Oczywiście dalej dżwigasz w gorsecie, Twoja sprawa.Nic nie wygrasz, zrobiłeś to z własnej woli i na własne życzenie nabawiłeś się urazu, ryzykant z Ciebie.
Masz miękkie serce więc musisz mieć twardą dupe.
Jeśli już to może Ci córka jakąś rekompensatę wypłaci, chociaż nie sądzę aby to dobrowolnie zrobiła.
 

A dopiero niedawno Fioletowa pisała jak to strażacy wyciągali jej pdp. Służby medyczne chociaż było ich więcej jak jedna osoba kregosłupów nie nadwyrężali.
24 listopada 2017 11:25 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

A dopiero niedawno Fioletowa pisała jak to strażacy wyciągali jej pdp. Służby medyczne chociaż było ich więcej jak jedna osoba kregosłupów nie nadwyrężali.

Oni tylko przepisów przestrzegali, kręgosłup tak przy okazji chronili
24 listopada 2017 11:25 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

A dopiero niedawno Fioletowa pisała jak to strażacy wyciągali jej pdp. Służby medyczne chociaż było ich więcej jak jedna osoba kregosłupów nie nadwyrężali.

Oni tylko przepisów przestrzegali, kręgosłup tak przy okazji chronili
24 listopada 2017 11:25 / 4 osobom podoba się ten post
Geronimo

Tak sobie czytam i czytam, dochodzę do wniosku że Ty jesteś człowiekiem któremu nie zależy na własnym zdrowiu.
Oczywiście lift do wanny znalazł się dopiero po Twoim urazie, tak mniemam.
Niemiec nie litował by się nad Tobą tak jak ty nad nimi. Oczywiście dalej dżwigasz w gorsecie, Twoja sprawa.Nic nie wygrasz, zrobiłeś to z własnej woli i na własne życzenie nabawiłeś się urazu, ryzykant z Ciebie.
Masz miękkie serce więc musisz mieć twardą dupe.
Jeśli już to może Ci córka jakąś rekompensatę wypłaci, chociaż nie sądzę aby to dobrowolnie zrobiła.
 

Też czytam i czytam i jedynie, to tylko nerw na Adamosa zbliża się do mnie