Na wyjeździe 40

09 marca 2018 11:11 / 5 osobom podoba się ten post
ewa59

Odnośnie pomysła nr 5 na sztele idealną to jeszcze dobrze by było gdyby można było nie tłuc się tyle tysięcy kilometrów....w kapciach przeleciec przez podwórko.....:-)

Aż tak to nie, nie będę roboty na urlop zabierała ...,ale za Zgorzelcem może być.
09 marca 2018 11:32 / 9 osobom podoba się ten post
ewa59

Odnośnie pomysła nr 5 na sztele idealną to jeszcze dobrze by było gdyby można było nie tłuc się tyle tysięcy kilometrów....w kapciach przeleciec przez podwórko.....:-)

No to moja koleżanka ma sztele idealną. Nie dość, że ma swoje mieszkanko, to jeszcze do pracy przelatuje w kapciach przez podwórko. Autentycznie. Fajnie ma.
09 marca 2018 11:39 / 4 osobom podoba się ten post
I kończy robotę o 12 w południe
Szczęściara.
09 marca 2018 14:16 / 18 osobom podoba się ten post
Wesołe jest życie staruszka, a Opiekunki jeszcze weselsze, niby Senior kumaty, fit i samodzielny, patrząc z boku nikt by nie powiedział że to dementyk , naprawdę to podłe choróbsko. Wróciłam ''odnowiona'' i zrelaksowana i chciałam zabrać się za obiad , Dziadek siedzi i mówi- Ewa rozpakuj potem zakupy , bo ja jeszcze chwilę poczytam . Szukam tych zakupów, a tu żadnej torby, widzę że leki stoją (miał odebrać z apteki) więc wychodził, pytam J.-gdzie zakupy, Dziadek nie wie, zadzwoniłam do Edeki czy nie została jakaś torba z zakupami, pani powiedziała że jakiś pan zostawił i powiedział że żona po nie przyjedzie. Powstrzymałam się od poinformowania pani , że nieboszczka jest już w podróży ostatniej i ma bilet w jedną stronę. Zapytalam ile tego jest , ano cały wagon. Teraz czekamy aż nam firmowym autem dostarczą. Zadzwoniłam do córki niech z nim pogada i sprawdzi konta ,  mam nadzieję że więcej nie nawywijał. Córka się uśmiała jak fretka, kazała się nie przejmować i powiedziała że ma limit i jak przekroczy to do niej dzwonią. Swoją drogą dobrze że już w niedzielę jadę , bo bym go teraz z oka nie spuszczała.
09 marca 2018 14:57 / 10 osobom podoba się ten post
Kukiełka dzisiaj jest na fazie rozbierania i ubierania ale nie siebie tylko 6 małych laleczek jak jej dłoń.łatwo zjąc a załozyc trudno i pmoc nie zbedna, co rusze do kuchni to woła o pomoc i tak mój odwracany serni wcale się odwrócił. 
09 marca 2018 15:17 / 2 osobom podoba się ten post
Mam nietypowe pytanie -ile wzrostu może mieć 6-7 miesięczne dziecko?
09 marca 2018 15:27 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara48

Mam nietypowe pytanie -ile wzrostu może mieć 6-7 miesięczne dziecko?

Około 70 cm, wzrostu, a ubranka rozmiar 74, to też zalezy od dziecka bo jedno wejdzie w 68 rozmiar a większe w 76cm.
09 marca 2018 15:30 / 6 osobom podoba się ten post
A ja sie udalam po skromne zakupy. Naprawde niewielkie. Doszlam do polowy drogi....i wrocilam Noga znowu bolec zaczela. I demencji nawet nie mam (tylko wybiorcza. Ale sie wypre jakby co). No i tak se mysle, ze czas urlop zaczac
09 marca 2018 15:37 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

A ja sie udalam po skromne zakupy. Naprawde niewielkie. Doszlam do polowy drogi....i wrocilam:-) Noga znowu bolec zaczela. I demencji nawet nie mam (tylko wybiorcza. Ale sie wypre jakby co). No i tak se mysle, ze czas urlop zaczac:-)

09 marca 2018 16:45 / 11 osobom podoba się ten post
Zakupy dostarczone , Dziadek się przeleciał po sklepie i zgarnął z każdego regału po trochę, podpaski też , na monopolowym zabawił troszkę dłużej i zapasik na Wielkanoc (niejedną) zrobił za 123e, reszta też się przyda zwłaszcza zupki pt. Eintopf we wszystkich dostępnych wariantach , zmienniczka lubi więc krzywdy nie będzie. Wędlina paczkowana, z serkami będzie trochę biedy ale  to już nie mój kłopot. W sumie limitu nie przekroczył, i wszystko się zmieściło , tylko pan kierowca podejrzanie się na mnie patrzył , bo z tym wylewem na oku to naprawdę wyglądam jak by mnie nagła krew zalała.
09 marca 2018 16:56 / 2 osobom podoba się ten post
Evvex

Zakupy dostarczone , Dziadek się przeleciał po sklepie i zgarnął z każdego regału po trochę, podpaski też , na monopolowym zabawił troszkę dłużej i zapasik na Wielkanoc (niejedną) zrobił za 123e, reszta też się przyda zwłaszcza zupki pt. Eintopf we wszystkich dostępnych wariantach , zmienniczka lubi więc krzywdy nie będzie. Wędlina paczkowana, z serkami będzie trochę biedy ale  to już nie mój kłopot. W sumie limitu nie przekroczył, i wszystko się zmieściło , tylko pan kierowca podejrzanie się na mnie patrzył , bo z tym wylewem na oku to naprawdę wyglądam jak by mnie nagła krew zalała.

                      
 
 
 
09 marca 2018 16:56 / 3 osobom podoba się ten post
Evvex

Zakupy dostarczone , Dziadek się przeleciał po sklepie i zgarnął z każdego regału po trochę, podpaski też , na monopolowym zabawił troszkę dłużej i zapasik na Wielkanoc (niejedną) zrobił za 123e, reszta też się przyda zwłaszcza zupki pt. Eintopf we wszystkich dostępnych wariantach , zmienniczka lubi więc krzywdy nie będzie. Wędlina paczkowana, z serkami będzie trochę biedy ale  to już nie mój kłopot. W sumie limitu nie przekroczył, i wszystko się zmieściło , tylko pan kierowca podejrzanie się na mnie patrzył , bo z tym wylewem na oku to naprawdę wyglądam jak by mnie nagła krew zalała.

Zupa była za słona?
09 marca 2018 17:09 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Zupa była za słona?

Kasiu , no co ty od poniedziałku( święto zupy) to już by było fioletowe
09 marca 2018 17:50 / 3 osobom podoba się ten post
Evvex

Kasiu , no co ty od poniedziałku( święto zupy) to już by było fioletowe :-)

Jesli nie cierpisz na fioletoze, to moze byc Ci do twarzy w tym kolorze;)))
09 marca 2018 18:40 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Jesli nie cierpisz na fioletoze, to moze byc Ci do twarzy w tym kolorze;)))

Objawów nie stwierdzono, no chyba że roześmiana paszcza to jeden z nich No idę , idę , Shoping King wzywa pewno nie może zdecydować co dziś zjemy na kolację