Oczekiwania wobec agencji

11 stycznia 2018 12:31 / 2 osobom podoba się ten post
Cześć kochani. Chciałabym dzisiaj trochę pofantazjować i zapytać jakie są Wasze oczekiwania.
11 stycznia 2018 12:47 / 8 osobom podoba się ten post
Umowa o pracę.Miałam kiedyś ,teraz zlecenie.Zus od średniej krajowej.No i płaca od faktycznie przepracowanego czasu,a nie cztery h dziennie i od poniedziałku do piątku.Czyli sobota i niedziela wychodzi ,że jest wolna.A wolna nie jest.Resztę ,to załatwiam sobie sama z rodziną ,ale Niemcy potrafią opiekunkę wykorzystać na maxa.I wtedy liczy się pomoc agencji.Narazie tyle ,może coś jeszcze wymyślę.
11 stycznia 2018 14:05 / 10 osobom podoba się ten post
Aby przestrzegali 140 lub 160 godzinnego trybu pracy w miesiącu a nie straszyli konsekwencjami pieniężnymi jak się przekroczy czas pracy. Jasno i wyraźnie powinny być wypisane obowiązki opiekuna( wyszczególnione) . Jasno i wyraźnie wypisany czas wolny opiekuna. Wszystko na piśmie. Cały czas opiekunów straszą karami a sami nie wyprowadzają z błędu naszych podopiecznych i ich rodzin którzy wciąż myślą że kupili sobie opiekuna na własność. Przy 160 godzinach w miesiącu wypada 8 godzin tygodniowo bez sobót i niedziel z weekendem wychodzi po 5,5 godziny około. I teraz sobie firmy niech wyliczą ile czasu trzeba aby poświęcić pdp: toaleta poranna, przygotowania posiłków, mycie naczyń, sprzątanie, pranie, prasowanie, spacery ( obowiązkowe cmentarze), zakupy np. raz w tygodniu, fryzjery, wizyty u lekarza, (kościół obowiązkowo), ileś tam razy do toalety ( pomoc).Ktoś wpada w tygodniu, to trzeba być na zawołanie. Czyli opiekun np. w niedzielę po porannej toalecie, przygotowaniu posiłku, wyjściu do kościoła( który nie zawsze jest za rogiem), po powrocie toaleta, przygotowaniu obiadu, umyciu po obiedzie – powinien skończyć dniówkę i iść sobie do pokoju lub gdzie sobie chce zostawić pdp i przyjść rano. Czy oni myślą że opiekun to jakiś nieuk i nie myśli. Wszystkie sprawy z wolnym trzeba sobie samemu wywalczyć , firma umywa ręce a rodziny udają że o niczym nie wiedzieli że opiekun to też człowiek i ma prawo do odpoczynku. Czasy wyzysku się skończyły.
11 stycznia 2018 14:20 / 5 osobom podoba się ten post
IWA

Aby przestrzegali 140 lub 160 godzinnego trybu pracy w miesiącu a nie straszyli konsekwencjami pieniężnymi jak się przekroczy czas pracy. Jasno i wyraźnie powinny być wypisane obowiązki opiekuna( wyszczególnione) . Jasno i wyraźnie wypisany czas wolny opiekuna. Wszystko na piśmie. Cały czas opiekunów straszą karami a sami nie wyprowadzają z błędu naszych podopiecznych i ich rodzin którzy wciąż myślą że kupili sobie opiekuna na własność. Przy 160 godzinach w miesiącu wypada 8 godzin tygodniowo bez sobót i niedziel z weekendem wychodzi po 5,5 godziny około. I teraz sobie firmy niech wyliczą ile czasu trzeba aby poświęcić pdp: toaleta poranna, przygotowania posiłków, mycie naczyń, sprzątanie, pranie, prasowanie, spacery ( obowiązkowe cmentarze), zakupy np. raz w tygodniu, fryzjery, wizyty u lekarza, (kościół obowiązkowo), ileś tam razy do toalety ( pomoc).Ktoś wpada w tygodniu, to trzeba być na zawołanie. Czyli opiekun np. w niedzielę po porannej toalecie, przygotowaniu posiłku, wyjściu do kościoła( który nie zawsze jest za rogiem), po powrocie toaleta, przygotowaniu obiadu, umyciu po obiedzie – powinien skończyć dniówkę i iść sobie do pokoju lub gdzie sobie chce zostawić pdp i przyjść rano. Czy oni myślą że opiekun to jakiś nieuk i nie myśli. Wszystkie sprawy z wolnym trzeba sobie samemu wywalczyć , firma umywa ręce a rodziny udają że o niczym nie wiedzieli że opiekun to też człowiek i ma prawo do odpoczynku. Czasy wyzysku się skończyły.

Cytuję i podpisuję .
11 stycznia 2018 15:35 / 10 osobom podoba się ten post
Agencje powinny również uświadomić rodzinę ,że wszystkie prace dodatkowe,które nie są zawarte w standardowych obowiązkach i nie dotyczą bezpośrednio opieki na PDP opiekunka może ,ale nie musi wykonac i ma za tę dodatkową pracę zostać wynagrodzona przez rodzinę "z raczki do rączki".Najczęściej dotyczy to prasowania dla familii,prac ogrodowych,gotowania dla krewnych i znajomych królika .
Oraz ,że opiekunka nie wykonuje żadnych czynności strice medycznych-opatrunków,zastrzyków,nie rozkłada leków,nie podaje insuliny,nie obsługuje urządzeń medycznych/sonda,tlen,kroplówki itp./To wszystko jest zgodnie z przepisamui zakazane dla nas i to wszystko robi Pflegedienst.A zdarza się przecież ,że zatrudniając nas słuzby medyczne sa natychmiast odwoływane,"bo opiekunka zrobi"
Przerwa i zwrot za podróż też nie w kazdej agencji widnieje w umowie.
Jeśli chodzi o kary wszelakie ,którymi naszpikowane jak schab są wszystkie umowy ,to za zasadne uważam 3 :za chlanie,za kradzież i za opuszczenie miejsca pracy bez uprzedniego powiadomienia rodziny i agencji.
Przy okazji okresy zimowego umowa powinna zawierać info dla obu stron ,kto odśnieża otoczenie domu i za ile.Ztym zawsze jest kłopot a agencjer umywają łapki każąc radzić dsobie samemu.
11 stycznia 2018 15:40 / 11 osobom podoba się ten post
temat podobny już jest _ Apel do firm zatrudniających opiekunki.


Proszę nie zatajać informacji o stanie zdrowia podopiecznych.Nie brać bardzo ciężkich stanów do opieki.

Nie straszyć karami!

Opiekunka to też człowiek z ograniczonymi możliwościami....nie jakiś wół roboczy,który, wszystko zrobi,udżwignie,nie potrzebuje spania,jedzenia.

Jeszcze czasem musi znosić humory rodzinki.

Trzeba egzekwować przepisy,czas pracy,kontrolować nie tylko opiekunkę, ale tez RODZINĘ,czy jest w porządku wobec opiekunki,informować rodzinę,ile opiekunka może dżwigać,jakie powinna mieć warunki socjalne.

Opiekunki powinny też mieć wgląd do umowy zawartej z rodziną,żeby uniknąć nieporozumień,wiedzieć co jest właściwie ustalone.

Za dodatkowe prace,dodatkowe wynagrodzenie.

Wtedy będzie dobrze.
11 stycznia 2018 17:09 / 7 osobom podoba się ten post
PomagamyWszystkim

Cześć kochani. Chciałabym dzisiaj trochę pofantazjować i zapytać jakie są Wasze oczekiwania.

Pomagamy wszystkim, nakłoniłaś do pofantazjowania, ale bynajmniej nie są to żadne fantazje. Koleżanki wypowiedziały się o naszych "bolączkach" przy pracy poza Polską. Z tego, co doczytałam , to oferujecie pracę w Polsce, blisko domu. W sumie, to nie wiem , czy te wypowiedzi dotrą do adresatów ? To nie są fantazje, to są normalne oczekiwania świadomej opiekunki i które mogą sprawić, by wszystkim pracowało się dobrze. 
11 stycznia 2018 18:24 / 9 osobom podoba się ten post
kasia63

Agencje powinny również uświadomić rodzinę ,że wszystkie prace dodatkowe,które nie są zawarte w standardowych obowiązkach i nie dotyczą bezpośrednio opieki na PDP opiekunka może ,ale nie musi wykonac i ma za tę dodatkową pracę zostać wynagrodzona przez rodzinę "z raczki do rączki".Najczęściej dotyczy to prasowania dla familii,prac ogrodowych,gotowania dla krewnych i znajomych królika .
Oraz ,że opiekunka nie wykonuje żadnych czynności strice medycznych-opatrunków,zastrzyków,nie rozkłada leków,nie podaje insuliny,nie obsługuje urządzeń medycznych/sonda,tlen,kroplówki itp./To wszystko jest zgodnie z przepisamui zakazane dla nas i to wszystko robi Pflegedienst.A zdarza się przecież ,że zatrudniając nas słuzby medyczne sa natychmiast odwoływane,"bo opiekunka zrobi"
Przerwa i zwrot za podróż też nie w kazdej agencji widnieje w umowie.
Jeśli chodzi o kary wszelakie ,którymi naszpikowane jak schab są wszystkie umowy ,to za zasadne uważam 3 :za chlanie,za kradzież i za opuszczenie miejsca pracy bez uprzedniego powiadomienia rodziny i agencji.
Przy okazji okresy zimowego umowa powinna zawierać info dla obu stron ,kto odśnieża otoczenie domu i za ile.Ztym zawsze jest kłopot a agencjer umywają łapki każąc radzić dsobie samemu.

Ne, ne, ne. Jaki schab? To dziczyzna. Pracowalam w kilku agencjach i wiem jak wygladaja umowy.Powsadzane wszystko, powiedzialabym dzik wszystkozerny, trzeba bardzo uwazac na trychiny.
11 stycznia 2018 18:33 / 7 osobom podoba się ten post
hawana

Ne, ne, ne. Jaki schab? To dziczyzna. Pracowalam w kilku agencjach i wiem jak wygladaja umowy.Powsadzane wszystko, powiedzialabym dzik wszystkozerny, trzeba bardzo uwazac na trychiny.

Wiele umów,szczególnie z małych agencji, to przedruki kilku gotowców z netu ,nieudolnie zlepione w jedną umowę.Coś, co w razie W podważy każdy prawnik,albo coś co mozna wykorzystać w kibelku jak srajtaśma się niespodziewanie skończy:) 
Ty mnie słonko o dzikach nic nie mów,idąc dzis na busa ścieżynką przez chaszcze ledwo,gdzie nogę miałam postawić tyle śladów.Jeszcze trochę i będzie ich więcej niż mieszkańców wioski:)
11 stycznia 2018 18:45 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Wiele umów,szczególnie z małych agencji, to przedruki kilku gotowców z netu ,nieudolnie zlepione w jedną umowę.Coś, co w razie W podważy każdy prawnik,albo coś co mozna wykorzystać w kibelku jak srajtaśma się niespodziewanie skończy:) 
Ty mnie słonko o dzikach nic nie mów,idąc dzis na busa ścieżynką przez chaszcze ledwo,gdzie nogę miałam postawić tyle śladów.Jeszcze trochę i będzie ich więcej niż mieszkańców wioski:)

Dosłownie i w przenośni 
11 stycznia 2018 20:36 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Dosłownie i w przenośni :tak:

Uwazaj na mysliwych, bo maja flinty i tropia dziki.
11 stycznia 2018 21:30 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Uwazaj na mysliwych, bo maja flinty:-) i tropia dziki.

Cały czas chodzę w strachu 
11 stycznia 2018 21:33 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Cały czas chodzę w strachu :zaskoczenie1:

Hihi, Kasie chcialam nastraszyc, ale zdaje sie ze przy okazji zataczam duze kregi
W Dortmundzie chyba dwunozne sa
11 stycznia 2018 21:36 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Hihi, Kasie chcialam nastraszyc, ale zdaje sie ze przy okazji zataczam duze kregi:-)
W Dortmundzie chyba dwunozne sa:-)

No teraz, to już przestraszyłaś mnie na dobre 
11 stycznia 2018 21:38 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

No teraz, to już przestraszyłaś mnie na dobre :chowa sie:

Bedzie dobrze, tylko po zmroku nie spaceruj.