Oczekiwania wobec agencji

Pomagamy wszystkim, nakłoniłaś do pofantazjowania, ale bynajmniej nie są to żadne fantazje. Koleżanki wypowiedziały się o naszych "bolączkach" przy pracy poza Polską. Z tego, co doczytałam , to oferujecie pracę w Polsce, blisko domu. W sumie, to nie wiem , czy te wypowiedzi dotrą do adresatów ? To nie są fantazje, to są normalne oczekiwania świadomej opiekunki i które mogą sprawić, by wszystkim pracowało się dobrze. 

Moje oczekiwania to legalna i sprawdzona oferta. Czytelna umowa i wysokie składki ZUS. Ja wybieram też agencje ,które długo są na rynku i mają już reputację.

Witam Dziewczyny! Od pewnego czasu bardzo poważnie zastanawiam się, nad założeniem agencji pracy tymczasowej, skierowanej dla opiekunek osób starszych, lub pielęgniarek w Niemczech. Ten wątek bardzo mi pomógł i dał do myślenia. Firmę chciałam założyć z kuzynką, która jest Niemką, mieszka w Niemczech i ma dosyć pracy w korpo. Jej mama, która również mieszka w Niemczech jest pielęgniarka i od 15 lat pracuje w jednym z Berlińskich domów opieki. Co nas skłoniło, żeby zastanowić się nad założeniem przedsiębiorstwa? Otóż, ciagle pytania o to, czy nie znam chętnych osób do pracy przy osobach starszych, albo w domach opieki. Jaki mamy cel? O czym myślimy, co będzie nas wyróżniało? Śmiejemy się z kuzynka, ze serce. Chcemy w ludzki sposób pomóc zdobyć zatrudnienie. Sfinansować kurs językowy, otoczyć opieka na miejscu (fizyczna, nie przez telefon). Fajnie brzmi, no nie? Teraz chciałabym napisać o problemach, które napotkałam. Z wykształcenia jestem księgową, więc prowadzeniem firmy zajęła bym się ja. Ale, no właśnie. Ewidencjonowanie czasu pracy, to mój kłopot którego nie mogę rozgryźć. Czy przy osobie starszej ograniczenie pracy do 8 godzin jest w ogóle możliwe? Jestem mama małych dzieci i po prostu sobie nie wyobrażam, jak to może być zrealizowane. Bardzo proszę o pomysły, może któreś z Was maja to dobrze rozwiązane i chcą się podzielić informacja? Chciałabym tez wiedzieć, jakie napotykacie na miejscu problemy, na które agencja ma albo powinna mieć wpływ. Co powinnam zrobić, żeby kobiety, które zdecydują się u mnie pracować, były zadowolone i usatysfakcjonowane? (Proszę wybaczyć, ale większość z Waszych postulatów wynika po prostu z prawa, włos się jeży na głowie, kiedy czytam o braku zagwarantowanych świadczeń). Bardzo, bardzo proszę o dyskusje. A może myślicie, ze w ogóle nie warto się tym zajmować i dalej siedzieć przy biurku jak do tej pory?;)

Masz pojęcie o przepisach dotyczących delegowania pracowników? Droga Camilo twoja agencja będzie zarejestrowana w Polsce? Nie odpowiem jednoznacznie na pytanie dotyczące czasu pracy. Są kobiety, które pracują mniej, a też takie, które pracują więcej jak 8 godzin dziennie. Czas pracy jest nienormowany, nie można go sprawdzić, opiekunka pracuje z 24 godzinną dyspozycyjnością. Przede wszystkim powinnaś zgłębić wiedzę z przepisów, pozyskać niemieckie rodziny do współpracy, na końcu myśleć o zadowoleniu opiekunek. :-) Równie dobrze możesz zostać koordynatorem i żyć z prowizji. Camilo Powodzenia.

Tak, czytałam o delegowaniu pracowników i ustawę u pracy tymczasowej.  Generalnie przepisy przepisami, przyszłam Was zapytać, czy jest na tym gruncie coś fajnego do zrobienia, czy w ogóle jest sens? A może fajnych agencji pracy tymczasowej jest na tyle dużo, ze dać sobie spokój? Po prostu chcę poznać opinie „u źródła”. Jeśli chodzi o kwestie formalne to czytam i czytam i czytam od tygodni, chwilami łapię się za głowę, bo jest tego naprawdę dużo ;) a bez gotowego know-how zajmie mi to pewnie trochę czasu. Dlatego pytam, czy jest coś, jakaś idylliczna idea którą macie w głowie, a później chcę to skonfrontować z możliwościami prawnymi i kosztami i wtedy podjąć decyzję, czy mam w ogóle szansę sprostać temu wyzwaniu. 

Witam Dziewczyny! Od pewnego czasu bardzo poważnie zastanawiam się, nad założeniem agencji pracy tymczasowej, skierowanej dla opiekunek osób starszych, lub pielęgniarek w Niemczech. Ten wątek bardzo mi pomógł i dał do myślenia. Firmę chciałam założyć z kuzynką, która jest Niemką, mieszka w Niemczech i ma dosyć pracy w korpo. Jej mama, która również mieszka w Niemczech jest pielęgniarka i od 15 lat pracuje w jednym z Berlińskich domów opieki. Co nas skłoniło, żeby zastanowić się nad założeniem przedsiębiorstwa? Otóż, ciagle pytania o to, czy nie znam chętnych osób do pracy przy osobach starszych, albo w domach opieki. Jaki mamy cel? O czym myślimy, co będzie nas wyróżniało? Śmiejemy się z kuzynka, ze serce. Chcemy w ludzki sposób pomóc zdobyć zatrudnienie. Sfinansować kurs językowy, otoczyć opieka na miejscu (fizyczna, nie przez telefon). Fajnie brzmi, no nie? Teraz chciałabym napisać o problemach, które napotkałam. Z wykształcenia jestem księgową, więc prowadzeniem firmy zajęła bym się ja. Ale, no właśnie. Ewidencjonowanie czasu pracy, to mój kłopot którego nie mogę rozgryźć. Czy przy osobie starszej ograniczenie pracy do 8 godzin jest w ogóle możliwe? Jestem mama małych dzieci i po prostu sobie nie wyobrażam, jak to może być zrealizowane. Bardzo proszę o pomysły, może któreś z Was maja to dobrze rozwiązane i chcą się podzielić informacja? Chciałabym tez wiedzieć, jakie napotykacie na miejscu problemy, na które agencja ma albo powinna mieć wpływ. Co powinnam zrobić, żeby kobiety, które zdecydują się u mnie pracować, były zadowolone i usatysfakcjonowane? (Proszę wybaczyć, ale większość z Waszych postulatów wynika po prostu z prawa, włos się jeży na głowie, kiedy czytam o braku zagwarantowanych świadczeń). Bardzo, bardzo proszę o dyskusje. A może myślicie, ze w ogóle nie warto się tym zajmować i dalej siedzieć przy biurku jak do tej pory?;)

Tak, czytałam o delegowaniu pracowników i ustawę u pracy tymczasowej.  Generalnie przepisy przepisami, przyszłam Was zapytać, czy jest na tym gruncie coś fajnego do zrobienia, czy w ogóle jest sens? A może fajnych agencji pracy tymczasowej jest na tyle dużo, ze dać sobie spokój? Po prostu chcę poznać opinie „u źródła”. Jeśli chodzi o kwestie formalne to czytam i czytam i czytam od tygodni, chwilami łapię się za głowę, bo jest tego naprawdę dużo ;) a bez gotowego know-how zajmie mi to pewnie trochę czasu. Dlatego pytam, czy jest coś, jakaś idylliczna idea którą macie w głowie, a później chcę to skonfrontować z możliwościami prawnymi i kosztami i wtedy podjąć decyzję, czy mam w ogóle szansę sprostać temu wyzwaniu. 

Za duża odpowiedzialność. Odradzam. :brak wiary:

Pytałaś o czas pracy. W umowach mamy jakiś wpisany, jest to sporo mniej niż 8 h na dobę. A reszta to dyspozycyjność. Nie da się w tej pracy ściśle określić, bo są różne przypadki, różne domy, mieszkania. Ale niezależnie od tego, że ten wpisany w umowę jest nierealny to chciałabym, żeby agencja zadbała o przerwy, czas na odpoczynek. I tak Dorotee- nocki dodatkowo płatne, Piszesz o osobistym kontakcie- również przydałoby się sprawdzenie warunków, w jakich będzie mieszkać opiekunka przed przyjazdem pierwszej na dane miejsce.

Ja np chciałabym aby agencje sprawdzały warunki pracy , czyli sztelle na ktore jadą opiekunki . Często jest tak że nie ma warunków do pracy , typu nadmierna oszczędność środków higienicznych , wyżywienia bądź nie zgodność stanu podopiecznego co innego w umowie co innego na żywo . Dlaczego w większości przypadków zmienniczki nie mówią całej prawdy nastepnej opiekunce która ma ją zastąpić, co to za przekazanie informacji o danym miejscu na gruncie neutralnym bo firma tak każe ?? Przed wyjazdem wszystko pięknie super miejsce , po przyjeździe okazuje sie co innego . Uważam że jest to naprawdę ważne . I odpowiednia organizacja firmy typu dobrze zoorganizowany przejazd , wypłaty na czas i ubezpieczenie.