Na wyjeździe 41

15 sierpnia 2019 19:32 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

W życiu takim paskudztwem sie nie wysmaruję . W zyciu :modlitwa: Mam fobie, ręcę myję kilkadziesiąt razy w dzień a krem uzywam tylko jeden i  siedzę jak na szpilkach czekam kiedy się wchłonie . Maseczkę robię taka na szybko z naturalnego produktu od kury brrrr . Jakoś wytrzymuję . A ładna jestem i bez zmarszczków :-):smiech2::lol2::lol3:

Ja miałam na twarzy maseczkę z zielonej glinki- wyglądałam jak Fiona. Gdzieś jeszcze w domu pokutuje oczyszczajaca maseczka z węglem- czarna jak noc  listopadowa. 
15 sierpnia 2019 19:33 / 4 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ja się szoruję fusami:-)no coś trza robić :hihi:

Ja póki co mam gotowce, ale tak jak Tina pisze coś tam do tych fusów lepiej dołożyć, to pobojowisko w łazience też mniejsze. Pamiętam jak nas szał  na olej kokosowy ogarnął i komisyjnie się z moimi córkami smarowałysmy a potem w prześcieradłach jak te mumie siedziałysmy. Potem ogladalysmy kto ma gładszą skórę, w międzyczasie przeganiając psa, który jak się okazało był wielbicielem oleju kokosowego.
15 sierpnia 2019 19:35 / 5 osobom podoba się ten post
Radość mnie roznosi od kilku dni . Nie to, że wyjazd sie zbliża, ale to, że mój podopieczny od kilku dni chodzi bez asekuracji . Do południa wręcz fika koziołki  a po południu już raczej nie da rady . Był spisany  na listę leżących . 
15 sierpnia 2019 19:37 / 3 osobom podoba się ten post
Evvex

Ja póki co mam gotowce, ale tak jak Tina pisze coś tam do tych fusów lepiej dołożyć, to pobojowisko w łazience też mniejsze. Pamiętam jak nas szał  na olej kokosowy ogarnął i komisyjnie się z moimi córkami smarowałysmy a potem w prześcieradłach jak te mumie siedziałysmy. Potem ogladalysmy kto ma gładszą skórę, w międzyczasie przeganiając psa, który jak się okazało był wielbicielem oleju kokosowego.

Mam mineralny piling do ciała, do twarzy też-są swietne, ale kosztują trochę.Mam nadzieję , że się wyłgam tymi fusami. W Sephorze kiedys mi dali próbkę pilingu cukrowego-firmy z wysokiej półki-rewelka, ale słoiczek 50 ml kosztował ponad 130 zł.
15 sierpnia 2019 19:45 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Mam mineralny piling do ciała, do twarzy też-są swietne, ale kosztują trochę.Mam nadzieję , że się wyłgam tymi fusami. W Sephorze kiedys mi dali próbkę pilingu cukrowego-firmy z wysokiej półki-rewelka, ale słoiczek 50 ml kosztował ponad 130 zł.

Na kosmetykach nie ma co oszczędzać, mam niewiele ale dobre. Uzupełniam zapas z Lush'a jak byłam u córki, do gwiazdki wystarczy 
15 sierpnia 2019 19:47 / 3 osobom podoba się ten post
Evvex

Na kosmetykach nie ma co oszczędzać, mam niewiele ale dobre. Uzupełniam zapas z Lush'a jak byłam u córki, do gwiazdki wystarczy :-)

Co kupujesz stamtąd? Tu jest firmowy sklep Lusha. 
15 sierpnia 2019 19:49 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Radość mnie roznosi od kilku dni . Nie to, że wyjazd sie zbliża, ale to, że mój podopieczny od kilku dni chodzi bez asekuracji . Do południa wręcz fika koziołki :-) a po południu już raczej nie da rady . Był spisany  na listę leżących . :swiety:

To masz powód do radości i satysfakcji. Ale żeby coś takiego osiągnąc trzeba robic więcej niż od-do.
15 sierpnia 2019 19:54 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Co kupujesz stamtąd? Tu jest firmowy sklep Lusha. 

Właśnie peelingi, i balsamy do ciała, oczywiście kremy do rąk rewelacja. Mydła ale tylko w kostkach na wagę. Jest takie mydło w kratkę z glinki w kremowych kolorach, lepsze od peelingu, bo od razu też nawilża i odżywia skórę. Jest tego masa i można samemu komponować jak i co kto lubi. Sklep z zabawkami dla kobiet, wyjść nie można. 
15 sierpnia 2019 19:56 / 3 osobom podoba się ten post
Evvex

Ja póki co mam gotowce, ale tak jak Tina pisze coś tam do tych fusów lepiej dołożyć, to pobojowisko w łazience też mniejsze. Pamiętam jak nas szał  na olej kokosowy ogarnął i komisyjnie się z moimi córkami smarowałysmy a potem w prześcieradłach jak te mumie siedziałysmy. Potem ogladalysmy kto ma gładszą skórę, w międzyczasie przeganiając psa, który jak się okazało był wielbicielem oleju kokosowego.

Olej kokosowy też stosuje z dobrym skutkiem 
15 sierpnia 2019 19:57 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Radość mnie roznosi od kilku dni . Nie to, że wyjazd sie zbliża, ale to, że mój podopieczny od kilku dni chodzi bez asekuracji . Do południa wręcz fika koziołki :-) a po południu już raczej nie da rady . Był spisany  na listę leżących . :swiety:

Gratuluje
15 sierpnia 2019 19:58 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

W życiu takim paskudztwem sie nie wysmaruję . W zyciu :modlitwa: Mam fobie, ręcę myję kilkadziesiąt razy w dzień a krem uzywam tylko jeden i  siedzę jak na szpilkach czekam kiedy się wchłonie . Maseczkę robię taka na szybko z naturalnego produktu od kury brrrr . Jakoś wytrzymuję . A ładna jestem i bez zmarszczków :-):smiech2::lol2::lol3:

Widzę właśnie na zdjęciu profilowym
15 sierpnia 2019 20:02 / 4 osobom podoba się ten post
Evvex

Właśnie peelingi, i balsamy do ciała, oczywiście kremy do rąk rewelacja. Mydła ale tylko w kostkach na wagę. Jest takie mydło w kratkę z glinki w kremowych kolorach, lepsze od peelingu, bo od razu też nawilża i odżywia skórę. Jest tego masa i można samemu komponować jak i co kto lubi. Sklep z zabawkami dla kobiet, wyjść nie można. 

Widziałam te mydła, ale polajzłam do Douglasa wtedy- coś mnie podkusiło. 
Jutro mam za mało czasu, aby tam pojechać- następnym razem nie omieszkam.
15 sierpnia 2019 20:03 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Olej kokosowy też stosuje z dobrym skutkiem:-) 

U mnie sie nie sprawdza, chyba, że smażę na nim drup 
15 sierpnia 2019 20:14 / 4 osobom podoba się ten post
Ja już też na wyjeździe 
Pdp powitała mnie radośnie ,głośno, z uśmiechem i łzami w oczach. Miło mi się zrobiło. 
Ze zmienniczką się nie spotkałam, bo bus wcześniej po nią przyjechał. Dziewczyna w porządku, babcia zadbana, w domu porządek, zakupy zrobione, żebym nie musiała jutro biec do sklepu. Aż za pełna ta lodówka, muszę gotować z tego co jest przez najbliższe dni. Babcia z Betrojerinki zadowolona, no ale ja byłam jako pierwsza ,więc się przyzwyczaiła do mnie ,takiej spokojnej i cierpliwej ,wiec wszystko było dla niej za głośno, za szybko i za dużo porządkowania w domu, czyli przestawiania kwiatów, foteli itp dupereli. Dlatego tęskniła za mną.Ale to wszystko wiem od koordynatorki, która odebrała mnie z lotniska. Podoba mi się to,że babcia nie opowiada mi jak było, (inne Pdp uwielbiały takie obgadywanie),co dziewczyna robiła, albo nie robiła, stwierdziła tylko,że była miła, ale się cieszy ,że już jestem. 
Oczy mi się same zamykają, bo w nocy prawie nie spałam, zmęczona jestem,a babcia pewnie jeszcze z godzinkę przed telewizornią posiedzi .
15 sierpnia 2019 20:23 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ja już też na wyjeździe 
Pdp powitała mnie radośnie ,głośno, z uśmiechem i łzami w oczach. Miło mi się zrobiło. 
Ze zmienniczką się nie spotkałam, bo bus wcześniej po nią przyjechał. Dziewczyna w porządku, babcia zadbana, w domu porządek, zakupy zrobione, żebym nie musiała jutro biec do sklepu. Aż za pełna ta lodówka, muszę gotować z tego co jest przez najbliższe dni. Babcia z Betrojerinki zadowolona, no ale ja byłam jako pierwsza ,więc się przyzwyczaiła do mnie ,takiej spokojnej i cierpliwej ,wiec wszystko było dla niej za głośno, za szybko i za dużo porządkowania w domu, czyli przestawiania kwiatów, foteli itp dupereli. Dlatego tęskniła za mną.Ale to wszystko wiem od koordynatorki, która odebrała mnie z lotniska. Podoba mi się to,że babcia nie opowiada mi jak było, (inne Pdp uwielbiały takie obgadywanie),co dziewczyna robiła, albo nie robiła, stwierdziła tylko,że była miła, ale się cieszy ,że już jestem. 
Oczy mi się same zamykają, bo w nocy prawie nie spałam, zmęczona jestem,a babcia pewnie jeszcze z godzinkę przed telewizornią posiedzi .

To idź odpoczywać