Komu powinna się podobać opiekunka?

26 maja 2018 10:12 / 1 osobie podoba się ten post
Żadna niemiecka opiekunka nie pracuje za 1300 euro na miesiąc 24h w to napewno i jeszcze na umowie smieciowej krymas jak poczytasz sobie niemieckie prawo pracy to się dowiesz
26 maja 2018 10:58 / 1 osobie podoba się ten post
Krymas pisze, że Niemki tyle samo za tę pracę mają, Ela że mają wyższe pensje. Ale może to są inne formy zatrudnienia? I Krymas pracuje na innych zasadach? I nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy też tak pracowały, jeśli spełniamy warunki (nie wiem, jakie- dobry język, przeszkolenie, czy wykształcenie pielęgniarskie?)?
26 maja 2018 11:37 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Krymas pisze, że Niemki tyle samo za tę pracę mają, Ela że mają wyższe pensje. Ale może to są inne formy zatrudnienia? I Krymas pracuje na innych zasadach? I nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy też tak pracowały, jeśli spełniamy warunki (nie wiem, jakie- dobry język, przeszkolenie, czy wykształcenie pielęgniarskie?)?

Pensje mają zbliżone, tylko czas pracy inny . Nikt nie pracuje tak jak my, że nawet w nocy można maltretować  opiekunkę. Nie znam wielu opiekunek Niemek, ale te co znam, przychodzą na godziny, zrobią swoje i idą do domu .
26 maja 2018 12:11 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Krymas pisze, że Niemki tyle samo za tę pracę mają, Ela że mają wyższe pensje. Ale może to są inne formy zatrudnienia? I Krymas pracuje na innych zasadach? I nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy też tak pracowały, jeśli spełniamy warunki (nie wiem, jakie- dobry język, przeszkolenie, czy wykształcenie pielęgniarskie?)?

Tutaj opiekunki z Pflegedienst pracując po 6h zarabiają ok 1400 euro, plus dodatki , ubranie służbowe, wyjazdy integracyjne, spotkania świąteczne. Inaczej . Jedna z tych opiekunek mieszka sama , powiem że cienko przedzie. Mieszkanie sporo kosztuje. O urlopie nawet nie marzy , ubiera się w socjalnym sklepie. 
26 maja 2018 12:26
krymas148

Marhall, pracuję teraz z Niemkami, za te same pieniądze, co Niemki. One też pracują 24 h, tyle że w zmianach 2 na 2 tygodnie. Ja też w takich zmianach teraz pracuję. Nie wiem, ile Ty zarabiasz, ale zawód opiekunki jest jednym z najsłabiej opłacanych zawodów w Niemczech. Ale one też tak pracują. Pracują tak ja je. I tak jak Wy. Tylko ja zjeżdżam do Polski a one do swoich domów w Niemczech. 

To na innych zasadach , składki też inne . Chyba 
26 maja 2018 13:31 / 3 osobom podoba się ten post
krymas148

Marhall, pracuję teraz z Niemkami, za te same pieniądze, co Niemki. One też pracują 24 h, tyle że w zmianach 2 na 2 tygodnie. Ja też w takich zmianach teraz pracuję. Nie wiem, ile Ty zarabiasz, ale zawód opiekunki jest jednym z najsłabiej opłacanych zawodów w Niemczech. Ale one też tak pracują. Pracują tak ja je. I tak jak Wy. Tylko ja zjeżdżam do Polski a one do swoich domów w Niemczech. 

Obecnie zarobki nie są takie jak nam sie wydaje, że ho,ho . Rozmawiałam z sąsiadką, ktora pracowała na kasie w Aldi , zarabiała mniej niz ja w opiece .Musiała jeszcze sama sie utrzymać, opłacić mieszkanie,środki czystości, dojechac do pracy, no i wszystkie media . Rozmawiałam z wieloma Niemkami to juz nie te zarobki co kiedyś i nie te emerytury .
26 maja 2018 14:33 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Krymas pisze, że Niemki tyle samo za tę pracę mają, Ela że mają wyższe pensje. Ale może to są inne formy zatrudnienia? I Krymas pracuje na innych zasadach? I nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy też tak pracowały, jeśli spełniamy warunki (nie wiem, jakie- dobry język, przeszkolenie, czy wykształcenie pielęgniarskie?)?

Pracuję w tej chwili na warunkach niemieckich w niemieckiej firmie. Zaczynałam w polskiej firmie z warunkami polskimi. Niemki nie pracują miesiąc na miesiąc czy dwa miesiące na dwa. Tego nie spotkałam. Ale pracują dwa na dwa tygodnie. Tak jak ja teraz. Zasady przyjęcia do pracy, jak w Polsce. Wysłałam list motywacyjny i CV. Przeszłam rozmowę kwalifikacyjną. Napisałam test ze znajomości chorób i pielęgnacji ciała. Wcześniej wiedząc, że będę chciała mieć lepsze warunki pracy, skończyłam w Niemczech kurs bazowy, sama go opłacając. Nie chciałam kończyć go w Polsce, bo nie byłam pewna, czy firma niemiecka je zaakceptuje. Miałam bardzo dobre referencje z pracy w Niemczech. Pracuję więc z Niemkami i tak jak Niemki, na tych samych zasadach. Nie mam wykształcenia pielęgniarskiego, ale nauczycielskie. Referencje z Polski mam przetłumaczone przez tłumacza i też przedłożone w firmie. Bardzo dobra znajomość niemieckiego w mowie i piśmie. Musimy wypełniać dokumentację. Pracuję równiez z osobami niepełnosprawnymi, które bardzo niewyraźnie mówią.  
26 maja 2018 14:57 / 1 osobie podoba się ten post
A jakie są twoje obowiązki? I czy umowy są bardziej przejrzyste niż te polskie? Nie żebym startowała do takiej pracy, w tej chwili języka się uczę. I nie wiem, jak długo tak będę pracować. Jak opanuję doły finansowe wynikłe z prowadzenia sklepu w Polsce, to może poszukam pracy w kraju. Ale ta praca ma też zalety i teraz jeszcze nie wiem, co zrobię. Kto wie, co będzie dalej i jaka wiedza będzie mi potrzebna.
26 maja 2018 15:53 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

A jakie są twoje obowiązki? I czy umowy są bardziej przejrzyste niż te polskie? Nie żebym startowała do takiej pracy, w tej chwili języka się uczę. I nie wiem, jak długo tak będę pracować. Jak opanuję doły finansowe wynikłe z prowadzenia sklepu w Polsce, to może poszukam pracy w kraju. Ale ta praca ma też zalety i teraz jeszcze nie wiem, co zrobię. Kto wie, co będzie dalej i jaka wiedza będzie mi potrzebna.

Jest różnica w obowiązkach jak pracuję z osobą niepełnosprawną a z osobą starszą. Jestem asystentem jak pracuję z osobą na wózku inwalidzkim.Czyli zastępuję jej nogi i często ręce, asystuje jej. Gdy ma sprawne ręce to może zetrzeć kurze, ugotowacć obiad itp. A ja wykonuję inne obowiązki. Ale też jak chce posprzątać piwnicę to sprzatamy razem, bądż umyć okna, jak sama nie może, to ja to robię. Uprawianie ogródka też należy do mnie. Tu nie mogę ingerować w jej życie i np. rozmawiać z rodziną, bo te osoby nie są chore, na umyśle zdrowe, więc samodzielne. Czyli pielęgnacja ciała, gotowanie, sprzątanie, zakupy, lekarz należy do moich obowiązków. Jak opiekuję się osobą starszą to jestem opiekunką. Jeżeli podopieczny nie chce brać lekarstw rozmawiam z rodziną. Mam częstszy kontakt z rodziną. Jak nie chce iść na spacer to namawiam, moblizuje. Osoba niepełnosprawna sama o sobie stanowi, tylko nie może chodzić, tak jak my. Praca jako asystent wymaga dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. U osób starszych jest spokojniej.
26 maja 2018 15:54 / 1 osobie podoba się ten post
Obowiązki więc w opiece nad osobą starszą są takie same jak w Polsce.
26 maja 2018 15:54
Umowy są bardzo ogólne. W Polsce są bardziej szczegółowe.
26 maja 2018 16:43
Dzięki za odpowiedź.
27 maja 2018 12:00 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

Firma chce uniwersalnej opiekunki w dodatku takiej, ktora sie nie skarży . Rodzina chce kucharki,sprzataczki, pielegniarki,rehabilitantki w jednej osobie. Ale każdy dba o własny interes i własna kasę. Należy robić swoje i nie poświęcać się dla innych . Taka zmienniczkę (opisaną w art ) trzeba poprostu wyśmiać ,bo nic innego nie pozostaje .

dokładnie , najlepiej by robiła wszystko od rana do nocy w domu i w ogródku też , świetnie gotowała , zajmowała sie nono stop pdp i sprzątała po rodzince np w święta , no i oczywiście po jakiego groma jej pauza . Takie mają podejście . Żona mojego pdp powiedziała mi wprost gdy poszłam się pożegnać , dobrze zajmowałaś się H i wszystko było dobrze ale my jesteśmy starzy a ty za młoda obecnie 24 lata haha . A wystarczyło w formularzu wymagań dla agencji wpisać oczekiwany wiek opiekunki np 50 + Byłam tam dwa razy nigdy więcej . Ja wychodze z takiego założenia jadę do pracy nie na wakacje , jeżeli robię swoje , rzetelnie wykonuje obowiązki , a pdp jest czysty nakarmiony i wszystko z nim ok i jest w miarę wporządku w stosunku do mnie będzie dobrze . Nikt mnie nie musi kochać , wystarczy tolerować się i szanowac nawzajem . A co najważniejsze nie podchodzić zbyt emocjonalnie do tej pracy , starość nie jest łatwa . 
27 maja 2018 12:11 / 3 osobom podoba się ten post
Ewelina645

dokładnie , najlepiej by robiła wszystko od rana do nocy w domu i w ogródku też , świetnie gotowała , zajmowała sie nono stop pdp i sprzątała po rodzince np w święta , no i oczywiście po jakiego groma jej pauza . Takie mają podejście . Żona mojego pdp powiedziała mi wprost gdy poszłam się pożegnać , dobrze zajmowałaś się H i wszystko było dobrze ale my jesteśmy starzy a ty za młoda obecnie 24 lata haha . A wystarczyło w formularzu wymagań dla agencji wpisać oczekiwany wiek opiekunki np 50 + Byłam tam dwa razy nigdy więcej . Ja wychodze z takiego założenia jadę do pracy nie na wakacje , jeżeli robię swoje , rzetelnie wykonuje obowiązki , a pdp jest czysty nakarmiony i wszystko z nim ok i jest w miarę wporządku w stosunku do mnie będzie dobrze . Nikt mnie nie musi kochać , wystarczy tolerować się i szanowac nawzajem . A co najważniejsze nie podchodzić zbyt emocjonalnie do tej pracy , starość nie jest łatwa . :aniolki:

No i co z tego , że się staramy. Tutaj gdzie teraz jestem robię wszystko ok wokół pdp (dziadek leżący). Umyty, czysty, nakarmiony, ubrany. Leki na czas podane, gdy trzeba poprawiam poduszki, smaruje ciało kremem. I niby wszystko ok. Jednak żona pdp sprawna kobieta i zięć, który mieszka w domu obok tak mi umilają życie, że mnie nie chce się tu być. Lepszą jest odmrażania zupa zięcia niż moje swierze ugotowane jedzonko. Ciastko jest lepsze ze sklepu nim moje racuchy lub naleśniki. Na wiecej się tu nie wysilam bo jestem sprawdzana ile mleka zużyłam, cukru, papieru toaletowego. Chory dom. I nie dziwię się, że tutaj opiekunki zmieniają się jak w kalejdoskopie. A to też źle świadczy o rodzinie. Już prawie miesiąc za mną jeszcze miesiąc. Wytrwam. Nie ugnę się. Ale więcej tutaj nie wrócę. 
27 maja 2018 12:16 / 6 osobom podoba się ten post
ja miałam podobnie , żona pdp patrzyła na ręce ile płynu leje na gąbke i zawsze jedna kropla , mniej wody , ja musze za wszystko płacic . Choćby człowiek na rzęsach stanął i tak nie docenią . Robic swoje i nie brać do głowy . Powodzenia i nie przejmuj się .