Co dzisiaj gotujesz na obiad? 14

07 października 2019 20:07 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Tu czytam... resztkowe, reszta, odgrzewane, wczorajsze.. :-(
Licho dziewczyny jecie:-(

:smiech3:

Kuchnia /czyli ja / zaserwowała :lachs,ziemniaczki z koperkiem,brukselka w bialym sosie i Feldsalat.Ale jutro  już  odmrażam gołąbki....tylko sosik pomidorowy dorobie.
07 października 2019 20:12
Damessa

Kuchnia /czyli ja / zaserwowała :lachs,ziemniaczki z koperkiem,brukselka w bialym sosie i Feldsalat.:glodny:Ale jutro  już  odmrażam gołąbki....tylko sosik pomidorowy dorobie.:nerwowa kucharka:

Pycha, ale ostatnie zdanie
Żartuję
Koledze zostawiłem leczo i minestrone zamrożone.... Żeby to zrobił dziadkowi, bo mu to smakowało
07 października 2019 20:15 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Pycha, ale ostatnie zdanie:-(
Żartuję:smiech3:
Koledze zostawiłem leczo i minestrone zamrożone.... Żeby to zrobił dziadkowi, bo mu to smakowało:-):aniolki:

....ostatnie  zdanie to przypadek..hihi! za grube paluszki  mam...
07 października 2019 20:17 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Tu czytam... resztkowe, reszta, odgrzewane, wczorajsze.. :-(
Licho dziewczyny jecie:-(

:smiech3:

Nic się nie może zmarnować i tyle a poza tym kolego to... to nie ilość się liczy a jakośći dbamy o figurę no 
07 października 2019 20:22 / 1 osobie podoba się ten post
Damessa, ale jest okTylko żartowałem
07 października 2019 20:23 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

Nic się nie może zmarnować i tyle a poza tym kolego to... to nie ilość się liczy a jakość:gwizdanie:i dbamy o figurę no :gwizdanie:

 No baa, a gwizdanie nie pomoże
07 października 2019 20:40 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

 No baa, a gwizdanie nie pomoże:-)
:smiech3:

Mnie pomaga, mam takie dni, że gwiżdże na wszystko 
07 października 2019 21:18 / 1 osobie podoba się ten post
A macie jakiś fajny przepis żeby dynię wykorzystać?
07 października 2019 22:04 / 2 osobom podoba się ten post
mariakoc

A macie jakiś fajny przepis żeby dynię wykorzystać?

Pieczona w piekarniku? Nigdy nie przyrzadzsalam co prawda 
07 października 2019 22:22 / 2 osobom podoba się ten post
mariakoc

A macie jakiś fajny przepis żeby dynię wykorzystać?

Zupa z dyni babka robiła 
07 października 2019 23:27 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Pieczona w piekarniku? Nigdy nie przyrzadzsalam co prawda 

A ja tak. Od czasu do czasu, w sezonie, piekę podobnie jak ćwiartki ziemniaków i zamiast ziemniaków, jako dodatek do mięsa wykorzystuję ,kiedy gotuję też dla innych, a jak tylko dla siebie, to zajadam z sałatą, najlepiej z roszponki,bo ją lubię 
Dynię kroję na ćwiartki, a ćwiartki na plastry, jak duże, to jeszcze na połowę. Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, polewam oliwą, leciutko solę, posypuję ziołami prowansalskimi ,albo kuminem czy curry i imbirem, ale te ostatnie nie każdy lubi. Piekarnik na 180 st,a jak długo, to nie wiem, bo sprawdzam co jakiś czas, czy już dobra. Czasem plastry grubsze się ukroją, to dłużej, a czasami krócej. Myślę że tak ok 20 minut, ale trzeba sprawdzać .
Piekę też kawałki dyni, bez żadnych przypraw czy oliwy, tylko lekko oprószam solą, hokkaido razem ze skórką, po upieczeniu blenduję na mus i zamrażam, a jak zimą przyjdzie mi ochota na zupę, to rozmrażam i w 15 minut mam zupę gotową .
08 października 2019 08:16 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Tu czytam... resztkowe, reszta, odgrzewane, wczorajsze.. :-(
Licho dziewczyny jecie:-(

:smiech3:

Ha- dobrze gadać. Jak się wychylę to powiedzą, że burżujka 
 
No to dziś będzie po hipstersku-komosa ryżowa, filet z dorsza w ziołach i sałata grecka 
08 października 2019 08:24 / 3 osobom podoba się ten post
Schab w sosie+ziemniaki+brokuł z kalafiorem , dla pdp ogórek kornisxon bez którego nie może się obejść żaden obiad. 
08 października 2019 10:46 / 2 osobom podoba się ten post
Mi się pieczeń marzy ale to trochę dużo , z suszonymi śliwkami?
08 października 2019 10:50 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

A ja tak. Od czasu do czasu, w sezonie, piekę podobnie jak ćwiartki ziemniaków i zamiast ziemniaków, jako dodatek do mięsa wykorzystuję ,kiedy gotuję też dla innych, a jak tylko dla siebie, to zajadam z sałatą, najlepiej z roszponki,bo ją lubię :-)
Dynię kroję na ćwiartki, a ćwiartki na plastry, jak duże, to jeszcze na połowę. Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, polewam oliwą, leciutko solę, posypuję ziołami prowansalskimi ,albo kuminem czy curry i imbirem, ale te ostatnie nie każdy lubi. Piekarnik na 180 st,a jak długo, to nie wiem, bo sprawdzam co jakiś czas, czy już dobra. Czasem plastry grubsze się ukroją, to dłużej, a czasami krócej. Myślę że tak ok 20 minut, ale trzeba sprawdzać .
Piekę też kawałki dyni, bez żadnych przypraw czy oliwy, tylko lekko oprószam solą, hokkaido razem ze skórką, po upieczeniu blenduję na mus i zamrażam, a jak zimą przyjdzie mi ochota na zupę, to rozmrażam i w 15 minut mam zupę gotową .

Taka właśnie jadam